» Sob wrz 05, 2009 23:01
Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((
A ja tak sobie myślę. Idź spać. One też się w końcu położą, prześpią się, brzuszki odpoczną. Będzie dobrze. W końcu Twoje nerwy też im się udzielają. Nie wydaje mi się, żeby Gaja miała gorączkę, a w sumie każdy po pawiku (nawet takim niegroźnym, od "uduszenia żołądka") źle się czuje i nie chce, żeby go tarmosić. Ja bym poszła spać.Przynajmniej rano będziesz miała więcej siły.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']