
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
La.heureuse.chatte pisze:45 złociszy na odkamienianie.
La.heureuse.chatte pisze:Dziękuję za kacperkowy kiermasz![]()
Kacperkowych wieści c. d. Już nie kicha, prawie się nie drape, tylko nadal ma dużo łysinek i nie poprawia mu się stan skóry, zwłaszcza że zlizuje maścNadal jest najmilszym kotem na świecie, a może nawet bardziej, niż kiedyś
W schronisku zapomnieli powiedziec, że to kocipiesek
Jest zawsze tam, gdzie ja
Ja przy biurku - on na biurku, ja w kuchni, to on też, ja w łazience, on waruje pod drzwiami, ja w łózku, Kacper w łózku
Czasem biegnie nie za mną, tylko przede mną, i zatrzymuje sie, bo nie wie, gdzie iśc - a chce iśc tam, gdzie ja - więc musze go przekraczac
Zdaje się, że pani Janeczek nie pochwala takiego spoufalanie się zwierząt z ludźmi...
La.heureuse.chatte pisze:Świete słowa!![]()
Donoszę, że Kacper jest jest wielbicielem pasztetu sojowego!!Może zrobię z niego wegekota
(żart, wiem, że nie można) Poza tym lubi tez ser biały i inne produkty, co jest pozytywne, bo będzie można go karmic w zróżnicowany sposób. Ale widzę, że miłości do pasztetu sojowego nic nie przebije
Mruczeńka1981 pisze:Ja odwiedzę Kacperka dopiero po świętach...
La.heureuse.chatte pisze:Mruczeńka1981 pisze:Ja odwiedzę Kacperka dopiero po świętach...
O, nie zauwazyłam Twojego posta. Szkoda, że dopiero po świetach, nie wiedziałam, że jesteś taka zarobiona, ale naprawde źle się czułam wtedy i nie pomalowałam ramki, a taka biała to jest średnio efektowna.
To wesołych świąt i w imieniu kur proszę o kupienie jajek z chowu ekologicznego, wolnowybiegowego albo chociaż ściółkowego.
La.heureuse.chatte pisze:Mruczeńka1981 pisze:Ja odwiedzę Kacperka dopiero po świętach...
O, nie zauwazyłam Twojego posta. Szkoda, że dopiero po świetach, nie wiedziałam, że jesteś taka zarobiona, ale naprawde źle się czułam wtedy i nie pomalowałam ramki, a taka biała to jest średnio efektowna.
To wesołych świąt i w imieniu kur proszę o kupienie jajek z chowu ekologicznego, wolnowybiegowego albo chociaż ściółkowego.