Axla i Edek z Krainy Kredek,str ostatnia-filmiki o Edziu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 11, 2009 9:13

Wróciłam wczoraj z pracy z zapasem mięska dla kotów (czyt.Edzika ;0) i dowiedziałam się, że krojenie mięska na stole grozi... ukrojemiem kota! A jak biedaczek piskał cienkim głosikiem! Dałam mu porządną porcję, Axla nawet dobrze nie powąchała. Koty się najadły :D i poszły spać. Wieczorem Filip usiadł na dywanie w dużym pokoju i Edzik postanowiał mu pomóc w grze na kompie, ale coś słabo synowi szło, bo koniec końców synek usiadł mu centralnie na klawiaturze.
Potem nastąpił atak ADHD, hokejowanie piłeczką itp. Ja w końcu poszłam spać, teraz żaden kot z nami nie śpi, Axla przeniosła się na kanapę w dużym, a Edi to nie wiem czy wogóle śpi, bo łazi po nas, wskakuje na okno, kładzie się i po chwili wstaje. Noce są upojne :D .
I znów ja w pracy, kociambry zostały z chłopakami.
Acha! Mała kuwetka już wcale nie jest odwiedzana przez Edzika. Robią do dużej. Dziś muszę zmienić żwirek, bo zaczyna wonieć.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Śro mar 11, 2009 9:37

kirke18 pisze:Dałam mu porządną porcję, Axla nawet dobrze nie powąchała. Koty się najadły :D i poszły spać.

Liczba mnoga tych najedzonych mięsem kotów chyba niezgodna ze stanem faktycznym. Powinno być: Edek nażarty po kokardę, Axla głodna.

:lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 11, 2009 10:42

Taaa... mam dwa koty- jeden, syberjski, spokojny, dziewczynka, szylkretowa, do jedzenia ostatnia, nic mokrego nie lubi (czasem skubnie i odchodzi), żyje na chrupkach,
i drugiego, MCO, rudy,chłopiec, pierwszy do jedzenia, lubi WSZYSTKO nawet chrupki.
No zupełnie różne, ale oba bardzo kochane.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Śro mar 11, 2009 16:41

Obrazek
KONIEC GRY W W TE GŁUPIE KLOCKI ;)
kocham Cię Edziu
Obrazek
słodziak nad słodZIAKI
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Śro mar 11, 2009 18:19

Czy mi się zdaje czy to rude, futrzate urosło? Doopka taka cosik szeroka... 8)

PS: pokazywanie męskiego, młodego, półnagiego ciała na tym sfeminizowanym forum może się ciekawie skończyć ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 11, 2009 20:58

Przez tydzień chyba nie za wiele urósł, przytył :)
A jakby tu znalazła synową, to bym się cieszyła, tu jest sporo młodych, pięknych i mądrych kobiet z wielkim sercem.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Śro mar 11, 2009 21:58

kirke18 pisze:Przez tydzień chyba nie za wiele urósł, przytył :)

W niedzielę będzie 2 tygodnie jak jest u Was. :)

kirke18 pisze:A jakby tu znalazła synową, to bym się cieszyła, tu jest sporo młodych, pięknych i mądrych kobiet z wielkim sercem.

To dodaj w tytule: "młody kocurek do adopcji" 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 11, 2009 22:40

MariaD pisze:
kirke18 pisze:A jakby tu znalazła synową, to bym się cieszyła, tu jest sporo młodych, pięknych i mądrych kobiet z wielkim sercem.

To dodaj w tytule: "młody kocurek do adopcji" 8)


Tylko daj info czy wykastrowany czy nie :wink:

Edziu slodziak :P
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 8:55

Rudy kastrowany, ciemny blondyn- nie!
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Czw mar 12, 2009 9:21

kirke18 pisze:Taaa... mam dwa koty- jeden, syberjski, spokojny, dziewczynka, szylkretowa, do jedzenia ostatnia, nic mokrego nie lubi (czasem skubnie i odchodzi), żyje na chrupkach,
i drugiego, MCO, rudy,chłopiec, pierwszy do jedzenia, lubi WSZYSTKO nawet chrupki.
No zupełnie różne, ale oba bardzo kochane.

Opis moich :lol: Tylko oboje chłopcy.
A ile waży Eduś?
Estain w nocy nie szaleje. Śpi z nami. Ale ostatnio coś brzuszek zaczyna mi podejrzanie wyglądać, robi się chyba za szeroki :D Muszę chyba ograniczyć jednak jedzonko. Tylko jak?
Ile Edi dokładnie ma tygodni?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 12, 2009 11:00

Ile dokładnie teraz waży Edik to nie wiem, ale ponad 3 kg, ma dokładnie cztery miesiące, tydzień i trzy dni :) coś tak.
Dziś rano byłam świadekim fajnej sceny przy karmieniu kotów. Kiedy nakładałm miseczki Edi zdążył wskoczyć z taboretu na szafkę, na drugą i już był przy michach :D, zestawiłam go, dałam miski, jak zwykle Edzik chlup, chlup, szamał swoje, Axla odeszła. Edi zjadł (miskę Aksi odstawiłam do góry) i koty poszły do pokoju. Za chwilę Aksla wróciła i zainteresowała się chrupkami młodego, młody przyszedł, zainteresował się chrupkami Axli. W jednym momencie oba jadły nie swoje chrupki, aż Edi podszeł do miski , z której jadła Axla i zwylke bywało Aksia odchodziła, to tym razem prychnęła i strzeliła małego z liścia w pysk 8O
Mały bez protestu odszedł i położył się przyglądając się dziewczynce. Axla spokojnie dokończyła i poszła spać.
Poza gonieniem się wzajemnym nie ma nowych oznak zbliżenia, choć dziś rano Edi położył się koło mnie przy ręku,a Axla wskoczyła i siedziała chwilę bardzo blisko, poczym poszła spać w nogi łóżka.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Czw mar 12, 2009 11:04

Też bym strzeliła, gdyby mi ktoś gębę do talerza wsadzał :twisted:

Edzio faktycznie jakby większy :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 12, 2009 11:14

MCO są chyba pokojowo nastawione do pobratymców. Jak już oczywiście oswoją się z nowym. I takie wyluzowane, co ma chyba dobry wpływ na rezydentów. Ja bardzo bałam się dokocenia, bo rezydent z tych lubiących sobie podporządkować innych jest. Ale wszystko poszło nad wyraz pomyślnie, oczywiście dwa, trzy dni było syczenie ale ogólnie przebiegło bardzo dobrze. .
Nie będę pisała o swoich, jeśli chcesz możesz poczytać na moim wątku, zapraszam.

I u Ciebie też wszystko przebiega bardzo dobrze. Czytałaś o trudnych dokoceniach na forum? :D No to tylko się cieszyć, że jest tak dobrze. A będzie jeszcze lepiej :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 12, 2009 11:49

kirke18 pisze:Ile dokładnie teraz waży Edik to nie wiem, ale ponad 3 kg, ma dokładnie cztery miesiące, tydzień i trzy dni :) coś tak.

Jak ostatni raz go wazyłam - 20.02 (potem nie mieścił się na wadze) - ważył 3.200 kg. Ma teraz 4 m-ce i prawie 2 tygodnie - ur. 28.10.
kirke18 pisze:W jednym momencie oba jadły nie swoje chrupki, aż Edi podszeł do miski , z której jadła Axla i zwylke bywało Aksia odchodziła, to tym razem prychnęła i strzeliła małego z liścia w pysk 8O
Mały bez protestu odszedł i położył się przyglądając się dziewczynce. Axla spokojnie dokończyła i poszła spać.

No, nareszcie! :D Ile można tolerować wyżeranie z własnej miski. Brawo Axla! Wyżeraczowi trzeba pokazać kto w domu rządzi i nie dać się. :D
Potem można się zaprzyjaźnić z podrostkiem. :)

kirke18 pisze:Poza gonieniem się wzajemnym nie ma nowych oznak zbliżenia, choć dziś rano Edi położył się koło mnie przy ręku,a Axla wskoczyła i siedziała chwilę bardzo blisko, poczym poszła spać w nogi łóżka.

Pomalutku do przodu. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 12, 2009 14:03

MariaD pisze:
kirke18 pisze:Ile dokładnie teraz waży Edik to nie wiem, ale ponad 3 kg, ma dokładnie cztery miesiące, tydzień i trzy dni :) coś tak.

Jak ostatni raz go wazyłam - 20.02 (potem nie mieścił się na wadze) - ważył 3.200 kg. Ma teraz 4 m-ce i prawie 2 tygodnie - ur. 28.10.
[ :)


Estian jak miał 3 m-ce ważył 2.600, jak 5,5 m-ca ważył 4.200. Chyba jest trochę mniejszy od Edusia?

Czyż nie są identyczni :D

Obrazek
][/quote]


Nelly pisze:Obrazek]





I zdjęcia ku pokrzepieniu :D , po dwóch tygodniach od przybycia. Twoje też tak będą :D
Patrzyłam wtedy na nie jak zaczarowana. To było pierwszy raz, taka scenka. Nie mogłam się nacieszyć.

Nelly pisze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 54 gości