Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

[akinimod150]

Witaj..
Zajrzyj do tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4021065#4021065
Może znajdziesz kicia dla siebie..
Tylko uprzedzam - zanim którykolwiek kocio trafi do Ciebie będzie mały tor przeszkód do przejścia.. między innymi wizyta przedadopcyjna u Ciebie..
W pierwszym poście wątku jest również umowa adopcyjna, poczytaj proszę..
Taką umowę podpisuje każdy, kto bierze od nas kota..
Moje puchate czarnuszki są pod opieką Fundacji Bezpieczna Przystań i dla nich obowiązuje umowa fundacyjna..

Obejrzyj puchatki, poczytaj, zastanów się a jak któryś się spodoba, to pisz do osoby, u której kocio jest na tymczasie..[/quote]

umowę przeczytałam nie taka straszna:D raczej dbam o zwierzaczki:D tor rzeszkód... hmmm zależy co się pod tym kryje:D w wychowaniu kotów troszeczkę wprawy posiadam:D a odwiedziny mi nie straszne:D

[Kasia_S]

Co do romansowej pary, to nie chcę nikomu odbierać złudzeń, ale kocurowi nie są potrzebne silne tylne łapy do bycia tatusiem. Widziałam na własne oczy jak to się odbywa. Legalnie i praworządnie, co by ktoś se czegoś nie pomyślał. Kocur miał tylne łapy uniesione do góry - stał na przednich - jedynie.

Uruchomiłam wyobraźnię, nie potrafię sobie tego chyba wyobrazić Ale może to i lepiej dla mnie?

Mogę narysować

Kusząca propozycja

lepiej zdjęcia od razu wklej

[aamms]

Wygląda na to, że jednak nie dam rady sama wyczesać Maszki..

Te kołtunki nie są jakieś dramatyczne, ale jednak rąk mi brakuje..
Ona nie lubi mnie na tyle, żeby pozwolić zrobić cokolwiek.. a jak się wkurzy, to obrywam..
A jak czeszę jedną ręką, drugą trzymam, to nie mam wyczucia przy czesaniu, ją bardziej ciągnie i w związku z tym bardziej się wkurza.. a ja częściej obrywam..
Błędne koło..
HELP..

[Kasia_S]

kiedy

[aamms]

kiedy

Wtorek po pracy?

Jutro Embiśka ma poprawkę po sterylce i chyba muszę odebrać exo 'z werandy'.. Jak mi się uda, to seniorita jutro go odbierze..
We wtorek jestem, w środę walczę z samochodem.. i nie wiem o której będę go odbierać od mechanika..
Może być jeszcze czwartek albo piątek..
Co z tego Ci pasuje?

[Kasia_S]

we wtorek idę do weta. na 15 mam nadzieję. trudno powiedzieć ile to potrwa chyba że wieczorkiem. może też być czwartek i piątek, bo chyba nie mam innych planów (chyba, bo ostatnio mi pamięć szwankuje )

[aamms]

To czwartek albo piątek..
Jeszcze ustalimy sobie dokładnie..

[MariaD]

To czwartek albo piątek..
Jeszcze ustalimy sobie dokładnie..

Jak do tego czasu uda mi sie odebrać szampony od zirrael to może urządzimy Persi Salon Piękności i wykapiemy 2 czarne plaskate?

[aamms]

To czwartek albo piątek..
Jeszcze ustalimy sobie dokładnie..

Jak do tego czasu uda mi sie odebrać szampony od zirrael to może urządzimy Persi Salon Piękności i wykapiemy 2 czarne plaskate?

To w takim razie najlepiej w sobotę..
Jeden dzień nie zrobi Maszce różnicy..

Zaniosłam Embiśkę na reperację przepukliny..
I po poprzednich doświadczeniach dostałam zalecenie, że powinna kilka dni posiedzieć w klatce, żeby nie szalała..

Ktoś mógłby mi pożyczyć?
Najlepiej dzisiaj albo jutro?
Pliiiss..

[Jek]

Zaczynam nabierać pewności, że Kasia nie jest kotem zgubionym..
Raczej komuś się znudziła albo w złości ją wywalił..

Wskoczyła dzisiaj na okap kuchenny i chciała wejśc na półkę.. Na półce stał wielki pojemnik na lekarstwa i przy Kasinej gimnastyce wszystko zwaliło się na podłogę..
Oczywiście huk był okropny, cośtam się potłukło, cośtam się rozsypało po całej podłodze..
Zerwałam się na równe nogi i poleciałam sprawdzać czy nic się kotom nie stało.. I zobaczyłam znieruchomiałą, śmertelnie wystraszoną Kasię.. siedziała skulona w kącie przedpokoju i prawie trzęsła się ze strachu..
Chciałam pogłaskać, przytulić.. Jak wyciągnęłam rękę w jej kierunku, to przeraziła się jeszcze bardziej..
Ona musła być bita..
Z trudem ją uspokoiłam..

Zabić raz gada to za mało Chmura tak samo reagowała, teraz przestała choć jeszcze zdarza się że na nieznany odgłos zamurowuje ją kompletnie. I zaraz potem mam obrobione pól mieszkanie - ze strachu. Dlaczego ludzie nie znajduję sobie godnych przeciwników tylko wyładowują się na braciach mniejszych? Sorry za wtręt ale mnie ponosi jak coś takiego widzę. Dobrze że ma u Ciebie bezpieczną przystań.

[Basiao]

Kurka felek,
przepraszam za Maszencje, ze gryzie i drapie:(
Pociesz sie, ze ja juz tez teraz oberwalam, ehh.
Przepraszam jeszcze raz za klopot
Mam nadzieje, kobietki, ze chociaz mile spedzicie czas.

[Kasia_S]

Maszeńkę wyczeszemy i będzie jak nowa
to prawdziwa piękność

[aamms]

Piękność..
Z charakterkiem..


Embiśka już po zabiegu.. znowu w kaftaniku, z którego już zdążyła się wyplątać.. własnie przed chwilą ją ubierałam..
Troszkę protestowała..

Dzięki Kasi_S mam klatkę..
Kasiu, dzięki.. Mam nadzieję, że teraz kicia wreszcie spokojnie doczeka do zdjęcia szwów..
w kazdym razie ma mniejsze szanse na latanie po meblach i drapaku..

Na razie jest jeszcze lekko otumaniona ale kuwetkę już odwiedziła..
Dzisiaj tylko woda, jutro już normalne sniadanko..
Ale dzięki klatce będę spokojniejsza, jak będę poza domem..

Szwy zdejmujemy 5 marca..



Z ostatniej chwili - pogłaskałam Fumka i NIE zwiał..

[Kasia_S]

Z ostatniej chwili - pogłaskałam Fumka i NIE zwiał..

zobaczył co zrobiłaś Embiśce i teraz się boi

[aamms]

Z ostatniej chwili - pogłaskałam Fumka i NIE zwiał..

zobaczył co zrobiłaś Embiśce i teraz się boi

Jemu już wczesniej zrobiłam..
Wtedy zaczął mnie się jeszcze bardziej bać.. o ile to w ogóle możliwe..