Duża może chodzić lub leżeć więc nie tak często jeszcze zagląda do komputerka. Chodzi z takim śmiesznym przyrządem, nazywa go balkonikiem (ja sprawdziłam-balkon jest na swoim miejscu ( )) i muszę bardzo uważać żeby nie rozjechała mi ogonka. Ale i tak się cieszę że już jest - Ciocie są fajne ale to nie to samo (np nie pozwalają sobie usiąść na głowie nie wiem dlaczego, przecież to przyjemne ?). http://www.animated-gifs.eu/phone-240x320-cats/0013.gif
Cieszę się, że jesteś znów ze swoją Dużą - Własna Duża to jest jednak to co koty lubią najbardziej U nas po staremu, chociaż Duża wciąż lata do jakichś obcych kotów Najpierw biegała do takiej Lizy - ona była taka jak ja, takie samo futerko, śliczna była Już ma swoich Dużych Potem Duża znalazła biednego kota ze złamaną łapą ... doktor mu tą łapkę uciął na szczęście temu kotu nie przeszkadzało i teraz też ma swój superdomek i Dużego. A ostatnio Duża przywlokła 5 takich małych srebrnych ... teraz wciąż u nich siedzi ... ale wczoraj powiedziała, że chyba za parę dni wszystkie zamieszkają w swoich domkach
Jak widzisz, trochę się u nas dzieje. Teraz mieszka z nami nasza czarna kuzynka, która miała niedawno wypadek ... odstąpiłem jej miejsce w łóżku, bo jest po operacji pyszczka.