Ja PODOBNO... Szylka a właściwie Bajka w DT u A59!!!

[Julka_]

tragedia u Ciebie, a u szylci druga zawsze pod gorke

[Aleksandra59]

Szylcia już w lecznicy
Odrobaczona, odpchlona, pazurki obcięte. Oczka to najprawdopodobniej herpes Zamawiamy wizytę u Garncarza.
Szczegóły to Barba50 - jak dojedzie do domu.

[ruru]

[misia007]

Barba jesteś niesamowita, kciuki za kicię

[xandra]

czy na teraz są potrzebne jakieś pieniądze, komu?
jakiś grosik wpłacę
Basiu, Olu i ZielonaAnielico -

[GreenEvil]

to ja czekam niecierpliwie na wiecej info, bo nie wiem czy mala je, czy nie je (co obstawiam) i musze zamawiac gerberka w sklepie?
Jak z brzuszkiem jesli je? Nastawiac sie raczej na cos lekkostrawnego (intestinal, ryzyk) czy tuczacego?
Mowcie cos bo oszaleje

pzdr
GreenEvil

[barba50]

Szylcia już w lecznicy
Odrobaczona, odpchlona, pazurki obcięte. Oczka to najprawdopodobniej herpes Zamawiamy wizytę u Garncarza.
Szczegóły to Barba50 - jak dojedzie do domu.

Dojechała, choć sypie słusznie, a ja nie lubię
Wyczyszczone uszka, dostała 2 zastrzyki - przeciwzapalny i coś co ma również działać na zborność ruchową. Tyle zabiegów było przy Szylci robionych, że w końcu jedyne zdjęcie które udało mi sie zrobić wygląda tak:


Na drugim Szylcia wyszła mi z kadru
W klateczce dostała wody i bardzo łapczywie piła, jedzeniem nie była za bardzo zainteresowana. Może za dużo tego wszystkiego było
Ma w szpitaliku towarzystwo, ale o tym potem

Aaaaaaaa - mała została zważona. Waży 1,55 kg

[xandra]

to moze Shila, skoro szyla?
imie od kocicy po przejsciach, której znalazłam CUDOWNY domek, taki, ze powinni je z urzedu klonowac

[Pipsi]

Tak się cieszę
Dziewczyny, jesteście

[Never]

barba50, nie ma co, masz szczęśliwą rękę do błyskawicznego wyciągania kotów. Szylka jest prześliczna Wiem, że będzie dobrze

[Agn]

Aaaaaaaa - mała została zważona. Waży 1,55 kg

Też mi `mała`.
Całkiem ładna waga.

Mam nadzieję, że mała wyjdzie na prostą.
Kciuki trzymam.

[Satoru]

Szila.. A może Shayla ?:)

[barba50]

:dance:
to ja czekam niecierpliwie na wiecej info, bo nie wiem czy mala je, czy nie je (co obstawiam) i musze zamawiac gerberka w sklepie?
Jak z brzuszkiem jesli je? Nastawiac sie raczej na cos lekkostrawnego (intestinal, ryzyk) czy tuczacego?
Mowcie cos bo oszaleje

pzdr
GreenEvil

GreenEvilku nie szalej nam, bo jesteś potrzebna kotom, a Szylci w szczególności Poczekaj spokojnie. Na razie nie mamy takich informacji, w lecznicy muszą poobserwować, zbadać, pewnie badania krwi trzeba będzie wykonać, już kombinujemy z Olą wizytę u dra Garncarza /znaczy Ola miała zadzwonić, zapisać Szyleczkę /, troszkę ją wyprowadzić na prostą. Jak już będzie czas pomożemy

Miałam pokazać towarzystwo Szylci w szpitaliku. Obok w klatce jest jasno bury kotek, kocurek Whiskas. Jakiś czas temu ktoś go wziął, po kilku dniach przyniósł, że kocio źle się czuje, po badaniu krwi okazało się że kotek ma cukrzycę.


I już go nie chcieli




Oprócz tego jest psiun, duży psiun Do wzięcia Łagodny, miły, grzeczny


Komu Komu

[Satoru]

a dziecko mają? Też by nie chcieli, jakby zachorowało na grypę..?

[GreenEvil]

GreenEvilku nie szalej nam, bo jesteś potrzebna kotom, a Szylci w szczególności Poczekaj spokojnie.

Cierpliwosc w takich sytuacjach, faktycznie nie nalezy do moich najsilniejszych stron
Ale czy przynajmniej Szylka oprocz tego, ze jest chora, to jest zdrowa?
(czyli czy przy ogledzinach nie wyszlo nic poza KK?)
Jakie leki dostala?


pzdr
GreenEvil