kalair pisze:Femka pisze:kalair pisze:Jak możesz!?![]()
Femka! Toć ja takie dobre, niewinne stworzenie jestem!
Kalair, komu Ty ten kit wciskasz?
Tobie?
ja się nie dam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Femka pisze:kalair pisze:Jak możesz!?![]()
Femka! Toć ja takie dobre, niewinne stworzenie jestem!
Kalair, komu Ty ten kit wciskasz?
Tobie?
Femka pisze:ze zdjęciem Koralisia mi się udało. Wiedziałam, że fotnąć czarnego kota jest bardzo trudno, a ja kupiłam aparat i cyk. Wyszło. Myślę, że zadziałała ta sama zasada, co w kasynie dla grających pierwszy raz: jakimś cudem wygrywają.
Teraz już fotnięcie Korala jest bardzo trudne i rzadko wychodzą mi jego zdjęcia.
A Milusia nie jest krówką. Ma białe futerko z burymi plamkami.
Zosia natomiast nienawidzi focenia. Więc albo ktoś musi ją trzymać, albo chwytam ją gdzieś w dziurze z zamkniętymi oczami.
Femka pisze:kalair pisze:Femka pisze:kalair pisze:Jak możesz!?![]()
Femka! Toć ja takie dobre, niewinne stworzenie jestem!
Kalair, komu Ty ten kit wciskasz?
Tobie?
ja się nie dam
Femka pisze:w tej części spróbuję się zmobilizować i napisać, jak trafiły do mnie Szczypiory. Każde z nich ma swoją własną historię, za wyjątkiem Zosi, wszystkie przeżyły coś złego.
Chyba w 15 części należy im się to ode mnie.
Femka pisze:w tej części spróbuję się zmobilizować i napisać, jak trafiły do mnie Szczypiory. Każde z nich ma swoją własną historię, za wyjątkiem Zosi, wszystkie przeżyły coś złego.
Chyba w 15 części należy im się to ode mnie.
trawa11 pisze:Femka pisze:w tej części spróbuję się zmobilizować i napisać, jak trafiły do mnie Szczypiory. Każde z nich ma swoją własną historię, za wyjątkiem Zosi, wszystkie przeżyły coś złego.
Chyba w 15 części należy im się to ode mnie.
no i koniecznie napisz dlaczego Koraliś kuleje
Femka pisze:trawa11 pisze:Femka pisze:w tej części spróbuję się zmobilizować i napisać, jak trafiły do mnie Szczypiory. Każde z nich ma swoją własną historię, za wyjątkiem Zosi, wszystkie przeżyły coś złego.
Chyba w 15 części należy im się to ode mnie.
no i koniecznie napisz dlaczego Koraliś kuleje
został zabrany z ulicy ze strzaskaną przez samochód miednicą.Był wtedy malutki i wielu lekarzy odmówiła leczenia.
To cud, że chodzi i tylko leciutko łapką zamiata. Nie ma się co smucić, bo jest szczęśliwym koteckiem i zupełnie mu ta łapka w niczym nie przeszkadza.
A kalectwo jest dramatem tylko ludzkim.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości