Dzień dobry !!!
......choć w zasadzie taki dobry to on nie jest

, Kropcia około 9 przyszła do mojego pokoju po czym weszła na wersalkę i obsikała zarówno prześcieradło jak i piszącego te słowa
Od rana Kropcia terkocze ile wlezie goniąc po mieszkaniu , zdarza jej sie też tak jakby szczekać

. Niedawno przy próbie pogłaskania zaczęła wypinać dupeczkę i udeptywać tylnymi łapkami

co jak mi już kiedyś pisaliście świadczy o rujce ( ? ) . W poniedziałek mam iść z Dolores na kontrolę do Wetki więc przy okazji poruszę temat Kropci .
Dziś dopiero sobota więc może znacie jakiś sposób by pomóc pannicy ?
( nie mam na myśli
tego sposobu

)
