KROPCIA i DOLORES - :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 01, 2007 11:27

Dzień dobry !!!
......choć w zasadzie taki dobry to on nie jest :? , Kropcia około 9 przyszła do mojego pokoju po czym weszła na wersalkę i obsikała zarówno prześcieradło jak i piszącego te słowa :crying: :crying: :crying:
Od rana Kropcia terkocze ile wlezie goniąc po mieszkaniu , zdarza jej sie też tak jakby szczekać 8O . Niedawno przy próbie pogłaskania zaczęła wypinać dupeczkę i udeptywać tylnymi łapkami 8O 8O 8O co jak mi już kiedyś pisaliście świadczy o rujce ( ? ) . W poniedziałek mam iść z Dolores na kontrolę do Wetki więc przy okazji poruszę temat Kropci .
Dziś dopiero sobota więc może znacie jakiś sposób by pomóc pannicy ?
( nie mam na myśli tego sposobu :wink: )

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 01, 2007 11:30

Moja Amanda tez rujkowala, jak wypinala pupe to juz wiedzialam (na szczescie nie znaczyla ufff 8)

Jak ruja sie skonczyla biegiem z nia na zabieg :wink:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob gru 01, 2007 12:08

Bubor-cóż-kicia Ci dorosła ewidentnie.. :D :D
Nie czekaj, aż się skończy ruja, bo ona może mieć szubko następną, a powinien być co najmniej miesięczny okres przerwy prze kastracją.
Iriska dostawała raz na tydzień tabletkę, żeby już nie dostać rui.
I po miesiącu- zabieg! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 01, 2007 12:26

bubor- polecam cierpliwosc i reczniki papierowe :wink: u nas Kropka tez tak na naszych oczach obsikiwala rozne rzeczy... sterylka rozwiazala problem :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2007 12:28

Bubor, niestety musisz przeczekać i umówić się na sterylkę. Wiem że łatwe to nie jest, moja Falka sikała na wszystko jak szalona.... po sterylce wszystko się uspokoiło.
Będzie dobrze :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob gru 01, 2007 13:05

Przed chwilą okazało sie że wystarczyło zostawić uchylone drzwi do łazienki by Kropcia podlała leżący tam na podłodze dywanik :crying: .
W takim tempie to do poniedziałku wszystko będzie zamoczone .... :crying: :crying: :crying:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 01, 2007 13:14

O kurcze, no to masz nieciekawie :?
Natomiast to, co widze na zdjeciu, to typowa "rujkowa" pozycja, wiec chyba przyczyna jest w miare ustalona.
Potwierdzam - sterylka zazwyczaj pomaga.
Trzeb tylko dosc dokladnie umyc/zaprac przesikane miejsca, zeby sobie panna nie utrwalała tego.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2007 13:18

skaskaNH pisze:O kurcze, no to masz nieciekawie :?
Natomiast to, co widze na zdjeciu, to typowa "rujkowa" pozycja, wiec chyba przyczyna jest w miare ustalona.
Potwierdzam - sterylka zazwyczaj pomaga.
Trzeb tylko dosc dokladnie umyc/zaprac przesikane miejsca, zeby sobie panna nie utrwalała tego.

Czy gdy w poniedziałek Wetka np przepisze coś Kropci to ona przestanie obsikiwać ? Może nie warto czekać do poniedziałku ?

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 01, 2007 13:18

Dubel ......... :oops:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 01, 2007 13:19

Ruje mozna przerwac, wet daje zastrzyk na wyciszenie.I w tym wypadku chyba warto,zeby to sikanie nie utrwalilo sie jako nawyk.Wspolczuje.

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2007 13:20

Sterylizowana bedzie tak czy inaczej, wiec dla wyciszenia mozna podac Provere. Moze jeszcze dzis zdazysz do wetki?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2007 13:23

skaskaNH pisze:Sterylizowana bedzie tak czy inaczej, wiec dla wyciszenia mozna podac Provere. Moze jeszcze dzis zdazysz do wetki?

Niestety nasza w soboty nie przyjmuje :( .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 01, 2007 14:03

bubor pisze:
skaskaNH pisze:Sterylizowana bedzie tak czy inaczej, wiec dla wyciszenia mozna podac Provere. Moze jeszcze dzis zdazysz do wetki?

Niestety nasza w soboty nie przyjmuje :( .

Wystarczy ze sam przejdziesz sie do jakiegokolwiek weta i zakupisz u niego Provere a pozniej jej podasz.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 01, 2007 14:16

aassiiaa pisze:
bubor pisze:
skaskaNH pisze:Sterylizowana bedzie tak czy inaczej, wiec dla wyciszenia mozna podac Provere. Moze jeszcze dzis zdazysz do wetki?

Niestety nasza w soboty nie przyjmuje :( .

Wystarczy ze sam przejdziesz sie do jakiegokolwiek weta i zakupisz u niego Provere a pozniej jej podasz.

Dokładnie! Niech się kicia już nie męczy, a zaoszczędzisz troszkę nieoblanych sprzętów! :D :D Ale moja tak nie siusiała. Troszkę pod koniec rui zawsze, raz, czy dwa. Na szczęście. Nie wiem, jak będzie z Lafinką. Może zdążymy z kastracją przed rują. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 01, 2007 15:39

ale numer :mrgreen:
Bubor, przez to trzeba przejść jak przez świnkę w dzieciństwie. Po sterylce NA PEWNO będzie absolutny spokój.
Trzymam kciuki za cierpliwość
i żebyś sterylkę zniósł w miarę bez szkód na psychice :D bo takmi się coś zdaje, że będziesz troszku panikował :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 33 gości