Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2007 17:39

Dyziu, ja nic nie chcę mówić, ale czy Ty wiesz, którego mamy?! 10-ty!!! 8O . I od wczoraj nic!? No jak tak można.... :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 10, 2007 20:35

Dobry wieczór
Miałam dziś napisać ciąg dalszy naszych przygód. Dowiedziałam się jednak ze pewna koteczka (my nie znamy jej wprawdzie osobiście ale Duzi tak) jest chora. Duża bardzo się zmartwiła. Bardzo Was proszę trzymajcie kciuki za kotusię. Nasza trójeczka będzie trzymać pazurki zaciśnięte.
U nas w naszej kociej rodzince to ja mam najwięcej problemów ze zdrowiem. Moja Duża się przez to o mnie martwi, o moje uszka, oczka. I do tego ja bardzo nie lubię jeździć do tej Dużej weterynarz. Rózia to nawet świerzbu nie miała a ja Łatką tak.
Miało być wesoło a jest trochę smutno. Jednak Duża mówi że to się leczy i że koteczka wyzdrowieje. A ja wierzę Dużej.
Dobrej nocy życzą Wam Dyzia z Rózią i Łatką

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt sie 10, 2007 21:46

Dyziu Kochanie :1luvu:
Ciocia kociama trzyma za zdrówko kocinki :ok:
Was wszystkich pozdrawiam :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sie 11, 2007 16:16

Opowiem Wam co się wydarzyło pewnego październikowego wieczoru. Nawet jeśli coś wskazywało na to co ma nastąpić to z Rózią przegapiłyśmy znaki. Ani długie rozmowy Dużego przez to małe coś przykładane do ucha nie były niczym dziwnym ani to ze w rozmowie Dużych padały słowa kot, kociak. My z Rózią byłyśmy już całkiem zadomowione. Duzi byli z nami już 8 miesięcy, mieszkanie było naszym królestwem w którym, znałyśmy każdy kąt. Więc nawet kiedy koło 10 wieczorem Duzi nagle chwycili kurtki i wybiegli z domu wszystko wydawało się być w porządku.
Wrócili po jakimś czasie i od progu było czuć jakiś dziwny zapach. Było w nim coś znajomego, coś co przywodziło na myśl czasy kiedy byłyśmy małe. Zapach kojarzący się z tym jak byłam chora ale i z dobrymi rękami innej Dużej. Zapach pełen wspomnień ale z dominującą nuta czegoś nowego, innego, niespodziewanego. Tajemnica zapachu szybko się rozwiązała. Duża rozpięła kurtkę i tak jak kiedyś ja, wyskoczyło z niej - łaciate, małe KOCIĄTKO!!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob sie 11, 2007 17:02

Ewus ,dziekuje .Domyslilam sie ze ta chora koteczka to nasza Mizienka.
Nie wiem co napisac.ale dajecie mi naprawde promyk radosci ,tym ,ze nie jestesmy z tym sami.Bardzo ,bardzo dziekujemy.

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob sie 11, 2007 17:25

Trawko bardzo ściskamy kciuki, łapcie za Mizię

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob sie 11, 2007 19:41

Domysliłam sie że chyba własnie Łatka miała do Was dołączyć :D

trawko my tez jestesmy :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sie 11, 2007 20:50

Tak Kociamko to była własnie nasza Łatka i duży szok dla nas :-)
Duża wystawiła dwie aukcje dla biednego kota Quasimodo z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2399564#2399564
Gwiezdziste niebo dla Quasimodo
Van Gogh dla Quasimodo

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie sie 12, 2007 19:18

Duża zrobiła nam kilka zdjęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie sie 12, 2007 20:49

8O :1luvu: Dziewczynki jesteście przepiekne :D
Mizianki mocne Wam posyłam
I proszę o pozdrowienie Waszych Duzych :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sie 15, 2007 21:26

tym razem to ja Duża ;-)
muszę Wam pokazać mojego dzielnego pomocnika przy pracy:

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro sie 15, 2007 22:26

Ewung! Kocham Łatkę! Nic nie poradzę.... Nie umniejszając pozostałej dwójce.. :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 15, 2007 22:55

ewung pisze:tym razem to ja Duża ;-)
muszę Wam pokazać mojego dzielnego pomocnika przy pracy:

Obrazek


:1luvu: Przecież to Rózia
A jaka ona zapracowana :wink: :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sie 15, 2007 23:01

chyba jednak juz bardzo sie zmeczyla.... :(

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 16, 2007 13:26

No tak, już wszystko jasne!
Wyszło na jaw skąd się biorą Twoje nie zmierzone zdolności... jak się ma TAKIEGO pomocnika :roll:

P.S. Przepraszam Dyziu, że ja znowu o Dużej :oops:

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1514 gości