Kocia Koalicja - Trykot zdrowszy

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 19, 2008 14:50

Nie martw się i nie popadaj w kompleksy, ponoć jedno dobre zdjecie fotomodelki wyławia sie spośród kilku tysiecy pstryknietych w czasie sesji :) To tak źle chyba nie było?
A kotki piękne, pogłaszcz je wszystkie a najbardziej i najczulej Lotnię seniorkę :)

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 19, 2008 16:10

Właśnie padłam ze śmiechu :) . Szukając ilustracji na istockphoto, zobaczyłam że mają już polską wersję. Przestawiłam się na nasz ukochany język, ale słowo kluczowe z rozpędu wpisałam po angielsku. Nic związanego z kotami, bo "chat". Zobaczyłam coś takiego:
Obrazek
Zaczęłam dochodzić, co tak przetłumaczyli i:
angielska wersja: Obrazek
polska wersja: Obrazek

Pomacany ssak, jak doszłam dalej, to przetłumaczone pawed mammal i raczej jasne, skąd się wzięło. Ale jak u diabła z feline wyszło "wyrzygać rodzinę", nawet, jeśli to automat?! :lol:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 19, 2008 16:44

O ja piorkuje... :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 19, 2008 18:59

Monostra pisze: Nic związanego z kotami, bo "chat"


Wiesz to nie do końca prawda bo chat to po francusku kot :D
Ale to i tak niczego nie tłumaczy :roll:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 21, 2008 10:04

Sybirek dwa dni nie robił kupy. Odkąd takie problemy miał nieżyjący już Kubcio, z potem zatkały się Moher i Frycuś po Royalu, mam schizę pod tym względem :oops: . Liczę, oglądam i rozpoznaję bezbłędnie, do kogo należy urobek :twisted: .
Wieczorem nie wytrzymałam z nerwów i poleciałam po laktulozę, żeby oszczędzić mu parafiny. Kupiłam syrop o smaku pomarańczowym, bo innego w aptece nie było. Nabrałam do strzykawki i... kocisko chciało mnie zjeść razem z nią. Dałam więc na łyżeczce - wylizał i próbował dobrać się do odstawionej butelki. :lol: Dobrze, że była zakręcona, bo chyba by kota rozerwało - przy wszystkim, kurczę, trzeba uważać, bo nie wiadomo co im do łba strzeli :strach:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 11:07

Ale czy operacja syrop została juz uwieńczona sukcesem? Z tego rozerwania sądząc, to chyba tak?
Kot narkoman? :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 21, 2008 11:53

Narkoman :lol: . Uwielbia też lakcid, siemię lniane i smectę, ale tego się nie spodziewałam.
Sukces pojawił się w kuwecie rano po śniadaniu (kocim). Nieco luźny na końcu, więc skończyło się myciem spodenek. A dałam mu tylko 1,5 ml - pewnie 1 ml by wystarczył.
A swoją drogą to cwaniaki. Czasem trafi się luźniejszy urobek i wtedy zawsze spodenki są brudne. Po pierwszych dwóch razach, gdy je wymyłam, teraz miauczą i lecą na pralkę, nadstawiając pupę do mycia, zamiast szorować się same. Wcale im się dziwię, swoją drogą :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 12:38

Wygodnictwo, wygodnictwo albo stymulacja :)
Ale przy takim futerku można wybaczyć, u mnie normalnowłosy Dracul jest kotem słabo myjącym się, co juz tłumaczyć można wyłącznie lenistwem :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 22, 2008 23:19

Koalicja i ja życzymy wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkiej Nocy!

Obrazek

Zdjęć kociastych na tle stosownych dekoracji nie będzie, z powodu unicestwienia tychże całkiem niedawno :evil:

Za to będą kuwetowe.

Czaimy się, w końcu jakiś jeleń się zjawi...
Obrazek

Jest! Nawet ma wyprane spodenki, szkoda że nie uczesane...
Obrazek

Dalej niestety była tylko zamazana plama z kotłujących się kotów :twisted: .
Ale potem wymyli kuwetę i zostawili do dosuszenia - można się było pobawić.

W końcu po coś są te wywietrzniki...
Obrazek

Na ogon Mohera warto zapolować...
Obrazek

Rozwaliłam progresywne okulary i nawet nie mam jak zwalić na koty :crying: . Jedyna korzyść to to, że łażac po domu w tych do czytania nie widzę rozsypanego żwirku :twisted: . Ale i tak oszaleję, machając tymi "do życia" i tymi do czytania, a przez święta nic nie załatwię :( .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2008 13:40

Moje kocury jednak mają coś nie po kolei 8O . Wróciłam wczoraj całkowicie przesiąknięta dymem po paleniu przez cały dzień liści i innych suchcieli. Siadłam na moment, a koty oszalały. Sybirek siedział mi na ramieniu i obgryzał włosy, a Moher wlazł na kolana (!) i nie chciał zejść, wtulony w uwędzone ubranie. Moher na kolana przyszedł chyba pierwszy raz - tak się ucieszyłam, że zastanawiałam się, czy się myć :twisted: . Jedyna Lotnia jest normalna w tym towarzystwie i odsunęła się zdegustowana.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2008 13:52

Hehe, widzę że ogrodowe porządki po zimie w rozkwicie :D . Ja tak się wczoraj namachałam grabiami, że dziś ledwo żyję z powodu zakwasów :wink: . Siwe dymy też w niebo poszły i moje koty również nie mogły się wczoraj ode mnie odczepić. Nie były co prawda tak zafascynowane jak Moher :wink: , ale niuchały ile wlezie :lol:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro kwi 02, 2008 15:49

Czemu nienormalne??? Jak możesz. Po każdej wizycie fryzjera muszę sie zasłaniać przed Putitą, która usiłuje mi zlizac z wlosów odzywkę 8O

Dym jako afrodyzjak? :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 04, 2008 8:23

Utłukę kiedyś te futra - na razie nie mam siły :evil: .
3.00 - miaaaaau, Mrhauuuuu, MRAUUUUU. Lotnia wyje na drugim końcu mieszkania. Poszłam po nią, przyniosłam na poduszkę. Do czwartej nie mogłam spać - każda próba zaprzestania głaskania kończyła się wbiciem pazura w szyję: GŁASZCZ!
5.00 - małau, maaaaaau, mła, mła + deptanie po mnie. Moher: daj jeść ale najpierw głaszcz.
5.30 - Sybir po mnie skacze, Moher nadaje prosto do ucha: otwórz ten balkon. Wywaliłam na zewnątrz i zamknęłam drzwi, bo ciepło jest może dla kotów, dla mnie niekoniecznie :evil: .
6.30 - Lotnia wyje. Zaciągnęła mnie pod drzwi balkonowe, bo dranie chcą wrócić. A normalnie nie zwraca na nie uwagi.
Potem hurtem pchali się z nadzieją na pieszczoty i czesanie. Poddałam się i wstałam.

Wiosna przyszła :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 04, 2008 8:41

Nie martw się, ponoć kto rano wstaje.... itd :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 04, 2008 10:07

:lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue i 215 gości