Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Tak Ciociu Silverblue, wydrapała. Zawsze może być lepiej, ale ważne, że było

Calineczka

Dzisiaj mialam to na obiadokolacje:
https://www.youtube.com/watch?v=Rbu2gwABHnI&t=247s
To taka salatka z kapusty, ktora mozna przechowywac kilka dni. Zrobilam i zjadlam porcje z jajkiem tak jak na filmiku. Polecam, Jolu moze sprobujesz jak juz zoladek sie calkiem uspokoi?

pibon, wygląda bardzo smakowicie :ok:

Lubię różne sałatki i surówki, więc muszę spróbować.
Calineczko, jesteś bardzo wyrozumialą koteczką doceniającą starania swojej Duzej

A Ty Jolu jak tam dzisiaj? Żołądek się nieco uspokoił?

Tak, żoładek spokojniejszy, dzięki Silverblue :1luvu:

Ale znowu dziś zjadłam nietypowo (resztę mięsa z sosem i kaszą) i martwię się, czy do jutra nie okaże się, że to było za ciężkie - a mam jutro wizytę i chciałabym się jakoś czuć.
Pibon, ta sałatka to na pewno byłaby dla mnie za ciężka. :wink:

Ale jak mi się żołądek uspokoi, to kupię w Dietetycznej jakieś warzywo, np. gotowaną marchewkę.

Spokojnej nocy!

pibon pisze:Dzisiaj mialam to na obiadokolacje:
https://www.youtube.com/watch?v=Rbu2gwABHnI&t=247s
To taka salatka z kapusty, ktora mozna przechowywac kilka dni. Zrobilam i zjadlam porcje z jajkiem tak jak na filmiku. Polecam, Jolu moze sprobujesz jak juz zoladek sie calkiem uspokoi?

ja robię podobna sałatkę, ale nie dodaję cebuli i selera, tylko koperek, najlepsza jest z młodej kapust, jeszcze zielonej

Jolu, kciuki za dobre trawienie dziś :ok:

Salatka pibon ładnie wygląda :1luvu:

A powiem Wam że np mój żołądek ma problem ze strawieniem szczypiorku, pora, cebuli - surowych, czasem czuje je jeszcze na drugi dzień... :oops:

Anna2016 pisze:Jolu, kciuki za dobre trawienie dziś
Salatka pibon ładnie wygląda A powiem Wam że np mój żołądek ma problem ze strawieniem szczypiorku, pora, cebuli - surowych, czasem czuje je jeszcze na drugi dzień...

To są produkty ciężkostrawne, nie każdy może je jeść. Też unikam jedzenia ich na surowo, można też sparzyć wrzątkiem, przed dodaniem do posiłku.

Mir.ko, Aniu, Madrugada - no właśnie, z warzywami też trzeba uważać, bywają ciężkostrawne. A mój przewód pokarmowy jest wyjątkowo wydelikacony. :wink:

Droga Jolu, dobrego tygodnia i dobrych spotkań :1luvu:

Anna2016 pisze:Droga Jolu, dobrego tygodnia i dobrych spotkań

Dziękuję, Aneczko, Tobie też -dobrego, udanego tygodnia! :1luvu:

jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Droga Jolu, dobrego tygodnia i dobrych spotkań

Dziękuję, Aneczko, Tobie też -dobrego, udanego tygodnia!

Zbieram się powoli do wysłania zgłoszenia na wrześniowy zjazd w Łodzi...

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Droga Jolu, dobrego tygodnia i dobrych spotkań

Dziękuję, Aneczko, Tobie też -dobrego, udanego tygodnia!

Zbieram się powoli do wysłania zgłoszenia na wrześniowy zjazd w Łodzi...

Super!

O, fajnie!

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Droga Jolu, dobrego tygodnia i dobrych spotkań

Dziękuję, Aneczko, Tobie też -dobrego, udanego tygodnia!

Zbieram się powoli do wysłania zgłoszenia na wrześniowy zjazd w Łodzi...

Czy to znaczy że we wrześniu się spotkacie?

Mam taką nadzieję :1luvu:

Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Kto przegląda forum