Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna pomoc

Kup taki jak małe granulki pelletu. Tego nie ruszy

Taki właśnie kupiłam. W sumie to próbuje go podjadać ale daje sobie spokój.

Wklejam wyniki rozszerzonej biochemii
Proszę o interpretację. Chyba trochę te parametry jednak odbiegają od normy

https://zapodaj.net/604bee29612ed.jpg.html

najsilniej jest podwyższona bilirubina (czyli produkt przemiany hemoglobiny po jej uwolnieniu z krwinek.

Hemoliza – leczenie
W wielu przypadkach hemoliza jest na tyle niewielka, że pacjenci nie odczuwają jej objawów. Symptomy pojawiają się dopiero przy nasilonej hemolizie. Wtedy też w organizmie brakuje czerwonych krwinek, może też wystąpić żółtaczka. Na skutek tego może rozwinąć się niedokrwistość hemolityczna. Charakterystyczne cechy tego schorzenia to podwyższenie stężenia żelaza, zwiększenie wolnej hemoglobiny i bilirubiny i zmniejszenie liczby erytrocytów w surowicy. Leczenie tej przypadłości polega na stałym podawaniu kwasu foliowego, jednak przede wszystkim należy rozpocząć leczenie przyczyny choroby. Chorzy powinny ograniczyć wysiłek fizyczny. W ciężkich przypadkach hemolizy przetacza się krew.

Czytaj więcej na: https://zdrowie.tvn.pl/a/hemoliza-czym- ... aign=paste

I wapń też wysoki. Ciekawe, jak żelazo, potas. Wzrastałyby przy hemolizie.

Jolabuk5 dzięki za odpowiedź. Czyli potwierdzałoby to diagnozę białaczki

Wyniki żelaza będę miała pewnie dopiero w poniedziałek.

Jesteśmy po kroplówce. Weterynarz mowi, że wzmocniliśmy go i daliśmy szansę, ale nic nie powie bo koty to nieprzewidywalne stworzenia, że różnie może być... Że nie będzie polecal drugiej transfuzji, bo tylko meczyloby to kotka. Ale, że czekamy aż leki zaczną działać. W poniedziałek morfologia. Z tego co mówił, kotek nadal ma anemię, a parametry hematokrytu powinny skoczyć lekko do 18-20%. Wszystko zależy teraz od leków i siły mojego Przyjaciela...

Bardzo mocno trzymam kciuki za Was!

Jak ze zdrowiem kotka?

Na razie obserwuje lekki wzrost jego aktywności po transfuzji. Wczoraj zszedł do nas i siedział z nami, wyskoczył nawet na kontenerek, ogólnie widzę, że nawet przy podawaniu jedzenia jest taki bardziej hmm ogarnięty i żywiołowy. Jest lekka różnica w zachowaniu. Ale zdaje sobie sprawę z tego, że to może być chwilowe... Cieszę się każdą chwilą z nim, choć jest we mnie nadzieja, że zawalczy. Jutro robimy kontrolna morfologie. Dzięki, że pytasz.

Cały czas zaglądam i trzymam kciuki. Oby się udało!!! :ok:

Dzięki, Wasze wsparcie i zrozumienie jest dla mnie bardzo ważne.

Taki wysoki wapń? On dostaje jakiś preparat z nim?
Na kościach nie wyczuwasz dziwnych zgrubień czy bolesnych miejsc?
Usg było prawidłowe tak zupełnie?

Teraz te wyniki nie są do końca wiarygodne tak ogólnie - bo w dużej mierze wynikają z silnego niedotlenienia organizmu, to powoduje różne metaboliczne jazdy i uszkodzenia organów.
I tak najważniejsze będzie czy organizm zareaguje na obecne leczenie.
Oby zareagował pięknie!
Ale gdyby zareagował trzeba sprawdzić czy ten wapń spadnie. Jeśli nie - to szukać przyczyny.

Nie dostaje żadnego suplementu wapnia. Na USG wyszła powiększona wątroba, lekarz powiedział, że jest stluszczona. Wcześniej na USG u pierwszego weterynarza nie wyszło nic podejrzanego. To przez anemię mogło dojść do stłuszczenia?

Na kościach nic nie wyczuwam. Lekarz powiedział mi, że nie wie do końca dlaczego może być podwyższony, ale według mnie on jest skupiony na tym, żeby go wyprowadzić z tej nieszczęsnej anemii...

W południe mam wizytę z morfologia, aż się boje. Kotek niestety nadal próbuje jeść żwirek drewniany, aż mnie tym obudził.

Jesteśmy po wizycie. Biedny kotek znowu się stresował pobieraniem krwi, nic przyjemnego.
RBC 3,97
HGB 6,3
HCT 19,3
Krwinki białe się unormowały.
Wklejam pełne wyniki.
https://zapodaj.net/e283c4e6d6445.jpg.html

Co sądzicie? Transfuzja była w piątek rano. Lekarze twierdzą, że spodziewali się słabszych wyników i że ładnie mu się wszystko podniosło. Ale kontrolę wszystko pokażą...

Bardzo ładny wzrost! :ok:

A ja się jednak martwię

dostałam telefon z lecznicy, że mają już ten profil anemiczny. Czekam na wyniki na email, ale doktorka stwierdziła, że przyrost erytrocytów jest nieznaczny, że to niedobrze. Poziom żelaza w górnej granicy normy, natomiast kwas foliowy w dolnej granicy normy, na granicy. Kotek dostaje zastrzyki z witaminami B oraz z żelazem.

Nieznaczny przyrost, oznacza, że białaczka uszkodziła szpik?

Proszę o szczere odpowiedzi... Jak ten wynik (krew pobierana w środę) ma się do obecnej sytuacji? Zwłaszcza, że w piątek krwinki ruszyły przed transfuzja... Czy to daje jakaś nadzieję?

Podaje wyniki...
https://zapodaj.net/947d4ababd5da.jpg.html
https://zapodaj.net/97e3ba39f36e0.jpg.html

Blue - proszę oceń, wypowiedź się...

Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna pomoc

Kto przegląda forum