



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewkkrem pisze:
Ciociu, dziękuję![]()
![]()
![]()
To pierwsze i trzecie to, to, to, to MISTRZOSTWA ŚWIATA !!!. Aż mi się wierzyć nie chce, że jestem taki ładny. Lusia i Kolumb cudowni
. Duża już zgrała na "palucha" i poleci do Fotojokera wydrukować
Powiedziała, że powiesi na ścianie obok swoich przodków
![]()
Niemierzalnie wdzięczny Drops
Bardzo fajnie wyszło. Szczególnie spojrzenia, Lusia patrzy w dal a Drops na Lusię. Z troską, miłością, pietyzmem. Ach, będę miała ładniejsze zdjęcia kotów niż te rodzinne ale to chyba normalne
ewkkrem pisze:
Ciociu, dziękuję![]()
![]()
![]()
To pierwsze i trzecie to, to, to, to MISTRZOSTWA ŚWIATA !!!. Aż mi się wierzyć nie chce, że jestem taki ładny. Lusia i Kolumb cudowni
. Duża już zgrała na "palucha" i poleci do Fotojokera wydrukować
Powiedziała, że powiesi na ścianie obok swoich przodków
![]()
Niemierzalnie wdzięczny Drops
Bardzo fajnie wyszło. Szczególnie spojrzenia, Lusia patrzy w dal a Drops na Lusię. Z troską, miłością, pietyzmem. Ach, będę miała ładniejsze zdjęcia kotów niż te rodzinne ale to chyba normalne
Marmolada18 pisze:"Jestem Wasza sąsiadka, lecz widujemy się rzadko, więc nie znasz mnie, Kopciuszku...
Wiesz, powiem Ci coś, na uszko:
Lubię, monologi Twoje
Przez nie mniej się życia boję
I kiedy dzień jest ciężki i trudny
Przynajmniej w domu nie jest nudno
Bo mam świetnego sasiada,
Który kotom różne rzeczy opowiada"
Może podejdź do tego na tej zasadzie? Wiesz, kiedy życie wręcza Ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę
A dla Dropsa i Spółki serdeczne pozdrowienia
ewkkrem pisze:Duża się dzisiaj znerwowała. Znerwowała i uśmiała i ... sama nie wie czy płakać czy się śmiać
![]()
Spotkała sąsiadkę - niesąsiadkę (niby sąsiadka ale pojawia się bardzo rzadko). Otóż, ta sąsiadka powiedziała, mojej dużej, że ma niezłe słuchowisko jak wyjdzie na balkon. Słucha wtedy, z zapartym tchem, co moja duża do nas gadaWiecie, ja się tej sąsiadce nie dziwię bo głupoty wygaduje saniemowite
![]()
Drops.
No fakt. Śmiać się czy płakać? Śmiać się pewnie powinnam ale to, że na własnym balkonie nie jestem, tak do końca, u siebie to mi nie w smak.
ewkkrem pisze:Marmolada18 pisze:"Jestem Wasza sąsiadka, lecz widujemy się rzadko, więc nie znasz mnie, Kopciuszku...
Wiesz, powiem Ci coś, na uszko:
Lubię, monologi Twoje
Przez nie mniej się życia boję
I kiedy dzień jest ciężki i trudny
Przynajmniej w domu nie jest nudno
Bo mam świetnego sasiada,
Który kotom różne rzeczy opowiada"
Może podejdź do tego na tej zasadzie? Wiesz, kiedy życie wręcza Ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę
A dla Dropsa i Spółki serdeczne pozdrowienia
![]()
Łoj Marmolado, poprawiłaś mi humor![]()
Problem w tym, że Ty nie wiesz co ja gadam do kotówA to co gadam to nie zawsze nadaje się do publikacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości