Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2015 9:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Wiesz co wybieramy sie do weta jakos niebawem - tylko chcelismy odczekac pare dni az sie kociombry zaaklimatyzuja.
Ostatnio u weta byla w sierpniu. Wiec nie ma jakiejs tragedii.

Pixior ma glupakwe... ale w koncu ma przestrzen na nia... :) Wskoczyl juz na meble w kuchni i na panel prysznicowy. teraz biega i szaleje.

Zmienilismy im sucha karme i to ona chyba byla przyczyna bieguny!! sic! Na pewno widac poprwe. Bo Marek zrobi inspekcje wkarmie i mu dziwnei pachniala (ja mam katar to nie umiem tego stwierdzic). Kupilismy tymczasowo whiskasa o z grozo, ale bedziemy cos zamawiac. Lepszy whiskas niz cos co powoduje biegunki nie ?:|

A wracajac do coco to nei wyglada mi zeby ja cos bolalao. Tez staaram sie odzwyczaic od nawyku ze cokolwiek widze innego w kocie lece do weta. Tym bardziej ze nei widze zeby kot sie slanial na nogach cz cos sie z nim zlego dzialo. Lek jest jeszcze silny ale staram sie z tym walczyc.

A no i dziewczynki oficjalnie mam URLOP!!:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 9:35 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Gratuluje urlopu :D:D
U mnie whiskas suchy kompletnie nie podchodzi. Natomiast ja bede musiala niestety przestac kupowac mokre karmy dobre w zooplus bo one tego w ogole nie jedza. Probowalam z miamorem (przejadl sie), cosme i animonde bleble cos tam, no i nawet jak wymieszma karme z jakims tanim szjasem, to one tego nie jedza. Ze wzgledu na to ze mielismy juz problem z pechrzem Batmana no to niestety wazne jest, zeby misie jadly morka. Bedzie musiala im kupowc ten szajs i najwyzej mieso dodatkowo. Nie moge sobie pozowlic na to, zeby wydawac kupe kasy na mokre ktorego one nie jedza i w efekcie miec koty tylko na suchym :(:(

A Pixior szczesliwy to i bryka :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 05, 2015 9:44 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

O wow urlop :D Super! i Co zamierzasz robić?

Whiskas wcale nie jest zly, jest składem lepszy od feliksa i tym podobnych - chyba ;p ale przynajmniej nie ma cukru i ma wcale nie mało mięsa. Skład się poprawił od tego co było kiedyś ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon paź 05, 2015 10:15 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Klaudia odpoczywac :) NIe no tak na serio to czekam az M. pomaluje 1 sciane w malym i mamy jechac do Bytomia troche ogarnac tam mieszkanie. Oproznic tam lodowke. Jeszcze pare rzeczy wywiezc.

Popludniu ma przyjechac gosciu wyczyscic rogowke. Bo ona jest swietna ale gdy cos probujesz usunac, jakas plame zostaje jeszcze wieksza. I sie miarka przebrala.

Wlasnie mi Coco porwala jajko z kanapki!

Wcinaja teraz to suche az im sie uczy trzesa. Ogolnie sa zaaferowane bo na bloku obok jest pelno golebi... siedza w oknach jak zaczarowane :D

Jou moze gotuj im. Wprawdzie to raz dziennie ale bedziesz miala na obiad i kolacje albo troszke i wieceji na dwa dni i trzymaj w lodowce a tylko wczesniej porcje wyciagaj z lodowki?

Coco tutaj jest spokojniejsza.

No M. robi w ostatnim pokoju, o ktorym istnieniu de facto nie wiedza bo jest caly czas zamkniety i tylko jakies dzwieki sie wydobywaja... to koty nasluchuja... i pilnuja czy juz uciekac czy za chwile.

Wiecie mam teraz wysotrzone pewne zmysly na kocie choroby bo przeprowadzka = stres = stres... boze zastanawiam sie czy te moje zachowania kiedys mina.... ale w sumie minely dopiero 4mc od odejscia Dixiego.... chyba mimo wszystko to swieze. Uzgodnilismy z M. ze obrazek Dixiego bedzie wisial nad moja czescia lozka :D SLubne idzie nad komode :D A jak zrobimy taki sam obraz Pixiego to bedzie wisial nad czescia M. Taki uklon troche w strone tego ze gdzies tam byl podzial "Dixie - Janka, Pixie - Marek" - to koty same zadecydowaly :) Dzisiaj oficjalnie Dixus juz bedzie wisial, bo nie chcielismy tluc wczoraj gwozdziami.

Dzis na obiad zupa jarzynowa, taki uklon w strone dziadka od M. bo moj M. uwielbial jarzynkowke od dziadka, z miesem mielonym, i na ostro, z takim wlanym sosem co tylko w DE byl (tam mieszkali dziadkowie)... teraz jako ze sa Lidle nie Lidle to idzie cos podobnego dostac... no i jak tylko dostalam zgrubsza przepis i musze sie martwic hihih :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 11:08 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Dobry :) Urlopik cieszy :) W końcu wypoczniesz! Obyście tylko nie spędzili go całego na kończeniu remontu.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon paź 05, 2015 11:15 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

No ale czo ja mam im gotowac?:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 05, 2015 13:06 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Nie no mam nadzieje ze wykonaczenie i przeprowadzka to max tydzien :)

Miesko, warzywka zmiksowac na pape i porcjowac:D:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 13:16 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hmm no raz moge sprobowac cos takiego zrobic :D:D
Widzialam, ze bierzesz udzial w konkursie! Tez bedziemy brac :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 05, 2015 13:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

No biore :D W koncu sie zebralam zeby dodac fotki :D

;D:D:D:d Konkurencja hihihi :D

Kurcze zaczelam zdychac. Brzuch mnie boli... :(
Poskladalismy sobie biurko. Poki co jest w duzym ale przynajmniej M. przywiezie sobie kompa.

Tesciu przyszedl tam wykanczac wc, biedne koty bo ciagle chce je zaczepiac, glaskac... wspolczuje tym moim kotom ... ;)

Coco jakas taka niezywa dzisiaj. Musze ja obserwowac czy wszystko ok. Czy to tylko zmeczenie czy przypadkiem nie jest osowiala... .
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 13:24 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Obserwuj obserwuj, ale nie panikuj bo jednak w ciagu krotkiego okresu czasu miala dwie przeprowadzki.
Ja tez mecze koty :D:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 05, 2015 13:26 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Reakcje na czlowieka ma ok, jak sie podchodzi to mruczy ijest zadowolona ale... hmmm... kuurde ja juz nie wiem... gdzie to faktycznie ja a kiedy tylko moja glowa :|
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 14:01 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Doczytałam :D
zaraz Was podglądne w konkursie :D

Zazdroszcze urlopu, jednakże ja też zaraz ide a kilka dni :D więc odpocznę tak jak i Ty :D
W domu zawsze jest co robić, to sprzątanie, to obiad, a jak się ma 3 dzieciaków to trzeba sprzątać, podawać- ot służba :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon paź 05, 2015 14:06 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

co za zdjęcia wybrane do konkursu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
MISTRZ!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon paź 05, 2015 14:07 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Wszystkie koty odpoczywaja... :) Ja mam obiad prawie ugotowany - walsnie odkrylam ze nie mam chochli do nalania tej zupy :P

Urlop swietna sprawa. Maz rano wstal pierwszy (to sie rzadko zdarza, i dostalam kawe do lozka):D obudzil mnie zapach kawy na nocnym stoliku... :)

Tesciu dzierga a jak przyjedzie pan od czyszczenia rogowki to ja zie zabunkruje z ksiazeczka w sypialni :)
Czytam trzecia czesc tej mojej arabskiej ksiazki :D wciaga :)

Kurde to biurko nawet tu pasuje w tym duzym hihihihi :D tez jest takie pod kolor.... gdyby nas przycislo i nie bylo tego 3go pokoju moglo by tu stac:D Znaczy teraz nie ma :D Chociaz podobno w tym tygodniu juz bedzie ready :D

Moli dziekuje dziekuje :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 15:29 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Przyjechal pan z pania od czyszczenia rogowki, ale juz mi sie nie pododba.
Wparowal pierwsze pytanie czy sie wstydzimy numeru mieszkania... no fakt nie mamy jeszcze na drzwiach numerku ale otwarlam za wczasu wiec szukac nie musieli.... czy dzwonic... jeszcze ich na pietrze nie bylo a juz byly drzwi otwarte.
Mowie mieszkamy tu dwa dni to trudno aby o wszystkim pamietac, cholera jasna jeszcze nie mam glupich wszystkich sprzetow - maz musial kupowac na szybko chochle do zupy.... a mam pamietac o numerku.
M. mowi zeby nie sciagali butow bo jeszcze jest kupa marasu... na co pan odparl "cisza!"... tonem nie znoszacym sprzeciwu.... yyyyy

Mowie choc koty wyniesiemy z duzego zeby sie nie wystarszyly.... no to padlo pytanie - no ile ich tu jest? Noo yyyyy zamknelam sie z kotami w sypialni i nie mam zamiaru wylazic. Im tez sie odechce jak zaczna dzialac. Ale chyba mi sie odechcialo... nie wiem ale mega zle wrazenie na mnie zrobili...

Sorki ale musialam sie wyzalic.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 139 gości