Ja mam taką charakterną drobinkę Nikitkę - 2,80 kg kota chodzi i wszystkich zaczepia , a później się drze jaka to jej się dzieje krzywda
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Bo masz kota zaczepno - obronnego . Ona zaczepia a później ją trzeba bronić Majka tez waleczna . I pierwsza . Pierwsza z młodych wskoczyła na szafkę . Pierwsza wlazła na nowy drapak . Pierwsza chciała się wspinać pi firankach . I bić się też lubi Ot , mały kotek , wielki duchem . Żeby sibie nie pomyśleli , no !
A wiecie, że coś w tym jest. Tien też zaczepia pierwszy, a jak Cymek powie co o tych zaczepkach myśli to wieje za wersalkę aż brzucholem szoruje po podłodze.
Jest , jest . Luna z Larką wieją , jak kocury je za bardzo zaczepiają . Młode nie . I o ile Funia z Lonią wielkością się aż tan od kocurów nie różnią , to fajnie wyglada drobna Majka stawiająca się Cześkowi czy Filipowi
Drobniak . Podchodzi do stojącego człowieka ? Niechetnie . Do siędzącego ? No , moze na kolanka . Ale człowiek lezący , to jest to ! Należy zaraz wskoczyć wszystkimi czterema łapeczkami na brzuch człowieka lezącego i zacząć ugniatać , hacząc skórę igiełkami pazurków . Jak się człowiek odezwie i zacznie głaskać , należy się rozmruczeć i ślimić i patrzeć rozmaślonymi slepkami No drobniak po prostu