Tosia&Bazyl - cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 29, 2013 7:59 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Nooo piękne zdjęcie i modelka na nim :), tez bym chciała zrobić choć jedno takie zdjęcie, ale moja Tośka to tylko fika i aparat nie nadąża :)

Kaika3

 
Posty: 72
Od: Nie gru 04, 2011 18:19

Post » Wto paź 29, 2013 8:02 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Demoniczna Tośka :ryk: a to przecież aniołek jest :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 29, 2013 8:08 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Moim zamierzeniem było, żeby właśnie Tośka lekko schowana była tą, co się boi. Dlatego nie ma kiełków ani nic... ech, niezrozumiany artysta ze mnie :roll: :mrgreen:

A kto to jest za Tośką, to tylko @Ciri Wam powie :twisted:
Ostatnio edytowano Wto paź 29, 2013 8:09 przez NatjaSNB, łącznie edytowano 1 raz
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto paź 29, 2013 8:09 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Po śmierci cię docenią :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 29, 2013 8:10 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

ab. pisze:Po śmierci cię docenią :twisted: :twisted: :twisted:


No no... zachowaj swoją sygnaturkę, bo kiedyś będzie warta miliony :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto paź 29, 2013 8:15 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

NatjaSNB pisze:
ab. pisze:Po śmierci cię docenią :twisted: :twisted: :twisted:


No no... zachowaj swoją sygnaturkę, bo kiedyś będzie warta miliony :roll:

:ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 29, 2013 8:33 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Hej. Zaglądam i zaglądam, a tu mnie Tosia pięknością swoją śpiącą powaliła :) Jak tam kociaste od rana?

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 29, 2013 8:47 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Jest OK chociaż Tośka strasznie marudna wciąż. To już tak z miesiąc. Dzisiaj zjadła rano no i standardowo Bazyl po śniadanku wskakuje do mnie do łóżka, ona też. Dzisiaj weszła pod łóżko i długo miauczała. Ostatnio dużo miaukoli, jak się nie zwraca na nią uwagi. Ja nie wiem... czy ją coś boli? :? Od czasu tej diagnozy to już jestem wyczulona na wszystko i wszystko kojarzę z jednym :?

Zastanawiam się nad uderzeniem do znanego onkologa we Wrocku... bo jedno mi spokoju nie daje. Skąd ja wiem, że ten guzek na skórze był pierwszy i jedyny? Skąd ja wiem, co dzieje się w środku? Ja nic nie wiem :| Nie chcę krakać, nie chcę zapeszać, ale wolałabym mieć już wewnętrzny spokój, a ja wciąż czuję się jak podłączona do prądu :( Moja wetka mówi, że ten typ nowotworu występuje tylko na skórze, ale z tego co czytałam to wcale tak nie jest. No i do tego diagnoza z Lublina mówiła, że jest to przypuszczalnie ten rodzaj choroby i zalecane są dodatkowe badania. Wczoraj zadzwoniłam do wetki i powiedziałam, że chciałabym je też wykonać. To oznacza wysłanie próbki do Berlina, ale cóż :| O ile Lublin wciąż ją ma.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto paź 29, 2013 8:48 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Pewnie, że zrób badania, jeśli się niepokoisz. Twój spokój wewnętrzny i zdrowie Tosi warte są każdych pieniędzy i wysiłku :ok:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 29, 2013 8:52 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Szczerze?... Ja też bym wysłała próbkę do Berlina. I umówiłabym się do tego onkologa. Dla swojego spokoju i Tosinkowego zdrowia :)
Aaa powiem Ci, ze Wanilia też teraz bardziej miziasta się zrobiła i bardziej się uwagi domaga i częściej miauczy... Może to ma związek z pogodą?

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 29, 2013 10:20 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Co do Tosiulki, to też bym wysłała. Zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.
Perełeczka też ostatnio więcej gada. A rano to tak się do mnie tuliła i barankowała, że aż dziwne. Teraz siedzi na parapecie i podziwia panów grabiących liście :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 29, 2013 10:37 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Madzia - wysyłaj i jedź do tego onkologa. Każda z nas by tak zrobiła. Święty spokój i zdrowie Toski najważniejsze :ok:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 29, 2013 11:19 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Madzia tak jak Ci kiedyś pisałam moja Molly (psiak ) tez miała takie guzki i to dwa. Zostały wycięte zbadane okazało się ze to jest rakowe. Były wycięte z dużym marginesem i nic nowego juz sie nie pojawiło :). Napewno u Tosi będzie tak samo i trzymam za to mocno kciuki :)

Kaika3

 
Posty: 72
Od: Nie gru 04, 2011 18:19

Post » Wto paź 29, 2013 17:00 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

Dzięki :)

A w najnowszych Kocich Sprawach jest zdjęcie Tosi :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto paź 29, 2013 17:57 Re: Tosia&Bazyl - cz IV, oby szczęśliwa!

NatjaSNB pisze:A kto to jest za Tośką, to tylko @Ciri Wam powie :twisted:

No jak to, jak to? Ciocie nie wiedzą KTO jest za Tosią??? :roll: :twisted:


NatjaSNB pisze:A w najnowszych Kocich Sprawach jest zdjęcie Tosi :1luvu:

O, to świetnie! :D
Kicorek, pisała, że numer jest o devonach i jest dużo jej zdjęc. Jak dobrze, że i dla Twojej niebieskiej królewny starczyło miejsca :ok: Jaka to fotka?
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1349 gości