Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Nie wiem - dawałam jeszcze coś innego ale też tylko Pola jadła.Zuzia ma bardziej wyszukane podniebienie

Ewa L. pisze:Witaj Jolu!
Dziś w końcu byłam u Kasi i jej trójeczki. Poznałam nawet iwcię.

Iwcia jest fajna, uczyła mnie nastawiać klatki łapki i przywiozła podbierak, jak łapałyśmy Gunię :1luvu:

Cieszę się że poznałaś Łatka, którego Kasia wzięła ode mnie

I oczywiście resztę kasinych kotów

Witaj Jolu!
Fajne te jej kociaste - Łatuś miziak i zero stresu na obcych, Marcelina swój świat ale też się pokazał , za to Tosia to kot do zagłaskania. :ryk:

Dzień dobry sąsiadeczki!

maciejowa pisze:Dzień dobry sąsiadeczki!

Witaj!
Zaraz się wybieram na twoją stronę do Harma - Med :mrgreen:

Uff....w końcu powróciłam do przyjemnego domu.

Niestety nikt mnie w nim nie witał

Zuzia balkonowała i nie słyszała jak przyszłam. Dopiero jak weszłam na balkon to przeciągając się i ziewając wyciągnęła łapkę jakby chciała powiedzieć - Cześć duża. Już jesteś?

Pola za to spała zakopana pod kołdrą , prześcieradłem i kocem

Jednak jestem zadowolona bo wszystko załatwiłam.

Dostałam skierowanie do neurologa, udało mi się nawet do niego zapisać na 5.08.13 czyli to nie jakiś odległy termin i do 9.08.13 jestem jeszcze wolna

to u was takie krótkie terminy? u nas to chyba pól roku trzeba czekać, albo dłużej, znam takie osoby co systematycznie bywają to mi opowiadają

Generalnie to kilka mieś. ale mama zapisała mnie do poradni w innej gminie za łodzią a mają podpisaną umowę z NFZ i u nich nie czeka się wieki.
Mój tata tam się leczy bo jest chory na Parkinsona.

U nas tez długie terminy. Mama do ortopedy się zapisała na koniec sierpnia i rehabilitacje na koniec września sobie łatwiła. Bo już terminów nie ma :roll:

Taki upał to dziewczynki śpią. Moje też.
A co do kabanosików to Amy uwielbia. Mili tylko powącha i odchodzi. A saszetek z Winstona żadna nie lubi. One tylko mokrego Felixa z marketowych karm jedzą. A tak to Cosme i Miamor. Za to suche Perfect to bardzo chętnie

i przysmaki z Winstona też bardzo lubią

Gdy wracałam od lekarza to weszłam do rossmana i kupiłam 4 perfecty.Jedna otwarta i jedna cała w domu to już mają zapasik :mrgreen:

Na ten miesiąc muszę tylko zamówić żwirek i mają wszystko.

MonikaMroz pisze:U nas tez długie terminy. Mama do ortopedy się zapisała na koniec sierpnia i rehabilitacje na koniec września sobie łatwiła. Bo już terminów nie ma
Taki upał to dziewczynki śpią. Moje też.
A co do kabanosików to Amy uwielbia. Mili tylko powącha i odchodzi. A saszetek z Winstona żadna nie lubi. One tylko mokrego Felixa z marketowych karm jedzą. A tak to Cosme i Miamor. Za to suche Perfect to bardzo chętnie i przysmaki z Winstona też bardzo lubią

A tak poza tym to dzięki Monia za info o karmie.

Jednak jakie to forum bywa przydatne :ok:

No popatrz, ja też byłam w rossmanie. I koło Harma tez przechodzilam

A niedlugo ide do galerii widzewskiej do fryzjera. Ciekawa jestem co z tego bedzie

Ewa L. pisze:Gdy wracałam od lekarza to weszłam do rossmana i kupiłam 4 perfecty.Jedna otwarta i jedna cała w domu to już mają zapasik
Na ten miesiąc muszę tylko zamówić żwirek i mają wszystko.

Taka promocja dosyć fajna. Można parę złoty zaoszczędzić

Ja ostatnio kupiłam Mili Perfect Fit In Home z łososiem. Ale dostała luźniejszych kup. Ale ona to jak sie dorwie to by mogła cała paczke naraz zjeść :roll:

I w sumie moja wina bo jak zobaczyłam ze kotkowi smakuje to nie zmieniłam jej stopniowo jedzenia tylko jak smakuje to masz :strach:

i wyszło w kuwecie jak wyszło

maciejowa pisze:No popatrz, ja też byłam w rossmanie. I koło Harma tez przechodzilam A niedlugo ide do galerii widzewskiej do fryzjera. Ciekawa jestem co z tego bedzie

Jak to co będzie - nowa koafiura jak mówi Joaśka Ch. :ryk:

Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Kto przegląda forum