Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz3

Jak tam dzionek :?:

Ewa L. pisze:Jak tam dzionek

a wiesz co ja to dzisiaj miałam dobry dzień :ok:

byłam podpisać umowę w nowej pracy, załatwiłam szybko wizytę u lekarza, posprzątałam mieszkanie, ugotowałam bober i zrobiłam jajca z dwoma farszami :ryk:

jakaś dzisiaj nakręcona jestem :mrgreen:

a co u Ciebie Ewuś

MaryLux pisze::piwa:

jak byś zgadła co teraz robię :wink:

agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa:

jak byś zgadła co teraz robię

Moje jeszcze w lodówce

O - to ja dzisiaj zdecydowanie odwrotnie. :roll:

Mam wisielczy humor, czuję się zmęczona i mam wszystko gdzieś.
Też powinnam ogarnąć chałupkę ale przełożyłam to na czas kiedy mi się zachce :twisted:

Dziś czytałam meila od pana prezesa który był nie zadowolony ze spadających utargów w sieci naszych sklepów. Na sześć tylko jeden utrzymuje poziom ubiegłoroczny a reszta spada.Oczywiście winą obarcza nas pracowników bo za mało się staramy :evil:

Będzie zmuszony wprowadzić reorganizację i redukcję etatów.
Tłumacząc to na język ludzki nie zatrudni nikogo nowego i pójście na urlop znów będzie graniczyło z cudem bo żeby ktoś mógł skorzystać z urlopu inny musi zapitalać nadgodziny.
W tym miesiącu nam zapłacili za nadgodziny :ryk:

Wyszło mi 26 godz. nadliczbowych w czerwcu i dostałam trochę ponad 1300 zł :evil:

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa:

jak byś zgadła co teraz robię

Moje jeszcze w lodówce

takie zimne z lodówki z sokiem oczywiście mniam mniam :1luvu:

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa:

jak byś zgadła co teraz robię

Moje jeszcze w lodówce

takie zimne z lodówki z sokiem oczywiście mniam mniam

Mam Reddsa jabłkowo-miętowego. To jakaś nowość, ale pani w sklepie mówi, że już piła i jej smakowało.

Ewa L. pisze:O - to ja dzisiaj zdecydowanie odwrotnie.
Mam wisielczy humor, czuję się zmęczona i mam wszystko gdzieś.
Też powinnam ogarnąć chałupkę ale przełożyłam to na czas kiedy mi się zachce
Dziś czytałam meila od pana prezesa który był nie zadowolony ze spadających utargów w sieci naszych sklepów. Na sześć tylko jeden utrzymuje poziom ubiegłoroczny a reszta spada.Oczywiście winą obarcza nas pracowników bo za mało się staramy
Będzie zmuszony wprowadzić reorganizację i redukcję etatów.
Tłumacząc to na język ludzki nie zatrudni nikogo nowego i pójście na urlop znów będzie graniczyło z cudem bo żeby ktoś mógł skorzystać z urlopu inny musi zapitalać nadgodziny.
W tym miesiącu nam zapłacili za nadgodziny
Wyszło mi 26 godz. nadliczbowych w czerwcu i dostałam trochę ponad 1300 zł

A czy prezes nie wziął pod uwagę tego ze coraz więcej sklepów powstaje i ludzie nie chodza już do jednego czy dwóch ale do sześciu.
Znam to, u nas też było parcie na wynik finansowy. I nie było tłumaczenia bo to zawsze przecież pracownik winny że utargi spadają :evil:

co poradzić :roll:

czyli że z urlopu nici :cry:

Żebyś jeszcze pracowała tak ze trzy cztery dni i dwa dni wolne. Ja tak miałam w poprzedniej pracy, po 12 godzin i bywało ze trzy dni wolne w tygodniu miałam. '
Ciekawe jak będzie w nowej pracy?

Musi być dobrze!

Oj to jak wypijesz Maryś to daj znać czy dobre :ok:

Ja standardowo harnasia z sokiem piję :ok:

MaryLux pisze:Musi być dobrze!

no pewnie że musi :ok:

inaczej nie widzę :ok:

Moja mama mi mówiła że rozmawiała z dziewczyną która pracowała w Biedronce a teraz przeniosła się do Netto które wybudowali koło nas. Podobno mają wybudować w Łodzi kolejne 2 czy 3 Netta i poradziła żeby złożyć tam papiery. Musze w któryś dzień ogarnąć moje cv i złożyć. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :twisted:

agusialublin pisze:Oj to jak wypijesz Maryś to daj znać czy dobre
Ja standardowo harnasia z sokiem piję

A Harnaś dobry?

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:Musi być dobrze!

no pewnie że musi
inaczej nie widzę

Były sobie kotki cztery: Rysia, Pysio, Koko i Gumiś cz3

Kto przegląda forum