U nas wszystko dobrze albo nawet lepiej !
Kocica zupełnie już się zadomowiła , kuweta już w łazience / a była w salonie / , nawet pies który ja podgląda jej nie przeszkadza w załatwianiu . Apetyt ogromny , dziś dobierała się do babcinego ciasta z morelami ! Już nie lata przez całą noc po mieszkaniu , tylko normalnie śpi , no chyba ,że akurat ma ochotę na gonitwy z suczką i wtedy słychac tupot 2 x 4 łapy !
Przekopała kwiatki w donicach na korytarzu , ale jest bardzo grzeczna , nawet pozwoliła sobie łaskawie obciąć pazurki !
Cieszymy się bardzo ,że tak dobrze wpasowała się w naszą gromadę .
Dziś przyłapałam ją jak lizała po pysku mojego wielkiego Misia czyli psa Dokera , a on z rozkoszą podsuwał jej wielki łaciaty łeb !