CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 11, 2013 8:24 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Róże są piękne, czerwone są symbolem miłości ale faktycznie o tym nie pomyślałam :( Przepraszam :oops:
To jakie kwiaty teraz wolisz? Może znajdę dla Ciebie jakieś inne ale dopiero wieczorem na stacjonarnym? :(
U nas nareszcie przestało padać ale zimno - rano było 14 stopni...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 8:38 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dale róże :(
Zawsze miałam życie usłane różami.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Wto cze 11, 2013 9:03 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Też lubię róże! Czyli mamy identycznie - Mnie też towarzyszyły przez całe życie!
Na działce posadziłam pasujące do tych, które już tam rosły - różowe. Niestety większość tych odmian okazało się, że kwitnie krótko! Właśnie dlatego wprowadziłam różne inne kwiaty żeby stale i jak najdłużej coś kwitło!
Moi Panowie woleli i posadzili żółte!
Nie zdobyłam nigdy bordowych - takiej bardzo starej odmiany, która rosła u nas na działce w Winiarach obok tarasu.– Moja Mama zawsze je ścinała do wazonu i mieliśmy je przez cały okres kwitnienia aż do przymrozków dosłownie wszędzie!
Tutaj nie mam własnych czerwonych róż.
Różyczka Mikusia „Fairy” jest drobniutka i też różowa.
W tym roku moje wszystkie róże jeszcze śpią… przynajmniej jeszcze spały w sobotę
Prawdopodobnie pomyślę coś na temat przemijania kwiatów w moim ogrodzie bo to właśnie mam na aparacie i na dysku… i chronologicznie wg pory roku…
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 9:09 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Cześć Ewo, współczuję sytuacji z Babcią. Przeszłam to wszystko, łącznie z domem opieki na koniec... Jestem z Tobą!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 11, 2013 9:42 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dziękuję Wam Wszystkim! :(
Kasiu pamiętam Wasze problemy i chorobę Babci! :(

Mam nadzieję , że leczniczo i mobilizująco zadziała powrót do domu i swoje stałe otoczenie, że jeszcze przy pomocy i wspólnej opiece z fachowcami damy radę Babcię uruchomić, żeby chciała jeszcze trochę normalnie chodzić i się poruszać o własnych siłach a nie to co zobaczyłam i jaka była momentalna różnica gdy byliśmy w szpitalu… Wytłumaczono nam, że to zależy od przepływów, od tego jak w danym momencie są przyblokowane blaszki w tętnicy… wiadomo, że będzie już tylko coraz gorzej i trudniej ale oby jak najpóźniej… :(

Moja Mama też prawie do ostatnich chwil swego życia wolała chorować w domu i tak było - podłączana do butli z tlenem, do kroplówek dopóki się dało :( Było wszystko i różne metody zabezpieczeń i dbanie o higienę osobistą i zapobieganie odleżynom :(

Identycznie było z 27-letnim Bratem Taty :( - ja wtedy miałam 18 lat!

Też miałam w życiu i kolce i ciernie i było usłane różami :(
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 19:11 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

A propos róż - kiedyś, lat temu ze 20, można było we Wrocławiu kupić odmianę Mercedes (autentyczna nazwa), najpiękniejszy odcień czerwieni i zero kolców.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 11, 2013 22:07 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jakoś ta nazwa wydaje mi się znajoma – Mercedes…. Tylko nie zgadza się kolor – tą różę poliantha wielokwiatową zapamiętałam jako ciemno czerwoną aż wpadającą w bordo… :)

Przepraszam – mimo, że obiecałam dziś nie będzie opowiadania ani żadnych zdjęć…. i nie wiem kiedy cokolwiek będzie...:oops:
Robi się późno a ja siadłam… i na dziś mam wszystkiego dość :(
Babcia obrażona, zła i nie chce nas znać. Bo.... nie spędziliśmy w szpitalu nie wiadomo ile godzin tylko trzy....co jest niczym w stosunku do Andrzeja, który w przeciwieństwie do nas nie pracuje (już od dłuższego czasu jest całkowicie na utrzymaniu Babci) i potrafi spędzać z Nią całe dnie i obydwoje świetnie się bawią, bo.... nie pozwoliliśmy spokojnie siedzieć na krześle gdy co chwilę siedząc na nim zasypiała i niebezpiecznie się przechylała prawie z niego spadając....tylko prosiliśmy żeby się położyła na łóżku.... a chcąc tam się dostać trzeba było przejść dwa metry.... o wszystko prośby przekraczające Jej chęci i możliwości przy zerowej współpracy a stawianym oporze - jedzenie obiadu, pójście lub jazda na wózku inwalidzkim do toalety.... itp, itd
Liczy się tylko i wyłącznie to co mówi i robi Andrzej… a Andrzej nie ma takich wymagań i spełnia każde najdrobniejsze życzenie - dziś sobie pojechali do banku, do "Chińczyka"... :|
Mają identyczny charakter więc nawet z awanturą ale dochodzą do porozumienia, a ja - cóż zawsze było wymyślanie od ostatnich i zawsze będę tą najgorszą...... :(

Muszę zająć się sobą - dokumentacją medyczną swoją własną i wszystko skompletować. Będę próbowała zmienić termin na jutro i na wszelki wypadek muszę mieć wszystko gotowe z przepisanymi tabelkami pomiarów włącznie…
Ostatnio przy okazji innych badań kilku lekarzy pytało mnie o ciśnienie a ponieważ nic na ten temat nie wiedziałam dostałam zalecenie dwukrotnych pomiarów w ciągu dnia…więc powstawała tabelka a teraz ją muszę przepisać…. W najgorszym razie pokażę wersje odręczną… Parametry faktycznie przeróżne:
Skurczowe 113-153; rozkurczowe 71-96, p. 63-101….
Waga też różna i endokrynolog był bardzo niezadowolony – podobno poprzednio było 60 kg a dniu wizyty u niego 63,4….
Na 9:00 jadę do swojego okulisty.... równocześnie TZ odbierze wynik Holtera i w innym miejscu ma termin konsultacji. Spotkamy się około południa... :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 22:26 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

maraton po lekarzach :roll:
dobrej nocki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 12, 2013 5:43 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

I dobrego dnia :ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro cze 12, 2013 10:50 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dzień dobry Ewuniu. :ok: Kciuki na dobry początek dnia.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro cze 12, 2013 18:55 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dzieńdobrywieczorek :)

Goś na sam wpierw spóźnione,ale spod samego serducha szczere życzenia zdrówka,przede wszystkim zdrówka
I poukładania wszystkiego i kciuki za wszystko za co są u Ciebie potrzebne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ewuś,niestety i ja doskonale wiem,jak potrafią ranić słowa najbliższych.Lat kupę już mineło,ale cały czas się to pamięta :(
Współczuję akcji z babcią :(
Kciuki za dużo siły dla Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kaśś,też pamiętam historię z Twoją babcią....

Ja odejście swojej przeżywałam 26 lat temu ( minie 26 grudnia) mając wtedy 12 lat
Żegnałam wtedy mamę,ojca i babcię w jednej osobie .......

Kciuki za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro cze 12, 2013 21:29 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Bardzo dziękuję za kciuki! :D Wg badania okulisty widzę lepiej :D
Babcia - stan sprzed pójścia do szpitala! Z firmy do pomocy w opiece nadal nikt nie przyszedł :(

Dziś Nasz Krzyś o godzinie 9:45 skończył 22 lata :D
Dla Pozostałych Jubilatek ponownie najserdeczniejsze życzenia dużo zdrowia i szczęścia i spełnienia marzeń, wszystkiego najlepszego :ok:
W ważnym momencie rozładowała mi się bateria! Wysłany wczoraj SMS prawdopdobnie znowu nie dotarł. :( ..
Miałam problem z dostępem do internetu a własnego mobilnego nie mam :( Coś mnie bierze grypowato a rano do pracy :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 12, 2013 21:35 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Serdeczne życzenia dla Krzysia :) Chłopaki z 12 czerwca fajni są :)

Ewa, kciuki, żeby było mniej tych smutków...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12771
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 12, 2013 21:36 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Tez jestme przeziebiona,jechalam na wycieczke juz przeziebiona,bo w domu zimno,a ja podatna jestem. Nawycieczce sie dobilam latajac miedzy domkami......teraz pokutuje :roll: Zdrowka zycze :kotek:

Wszystkiego dobrego dla Jubilata :kotek:

Stabilizacji u Babci :kotek: :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103160
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 443 gości