PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 15:09 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Obrazek

Czy te oczy mogą kłamać, chyba nie :dance: :dance:
Czy ja mógłbym serce złamać "itepe" ... :dance: :dance:


Brunetki, blondynki ja wszyyystkie was dziewczynki całoooować chcę :dance: :dance:


:twisted:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon sty 14, 2013 17:11 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Biszkoptowe cudo do schrupania od zaraz :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 14, 2013 17:54 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Ludzie,ludzie jak się okaże, że Karmel jest zdrowy to pekne że szczęścia. Mam już wyniki na poczcie,jak dotre do domu to od razu wrzucam. Specjalnie się nie znam na nerkowych, ale są :roll: minimalnie podniesione
jo.anna
 

Post » Pon sty 14, 2013 17:56 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: duzo kciuków za zdrowko Karmela :piwa:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pon sty 14, 2013 17:57 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Karmelek :ok:
agula76
 

Post » Pon sty 14, 2013 18:44 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Minimalnie... 8O
To każdy pers by miał w jego sytuacji maksymalnie podniesione ze stresu.
Karmel- vel Nadęty Ptyś - dostajesz nową "ksywę" - Koterminator .

Ten kot ma żelazową wolę :mrgreen: tj. nerwy ze stali .
Zdrowy , piękny , dojrzały a nie siuśmajtek - znaczy facet marzenie.

Karmel będziesz Wielkim Mistrzem Zakonu Antystresowego.
Zapisuję się po nauki Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon sty 14, 2013 18:45 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

A jego wzrok mówi :
"Wali mnie to" :mrgreen:
Przepraszam ale musiałam być dosadna, spójrzcie na zdjęcie powyżej :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon sty 14, 2013 19:52 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

oto wyniki Karmela, mam nadzieję, że są naprawdę minimalnie podniesione...


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Pon sty 14, 2013 21:00 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Rzeczywiście nie wyglądają tragicznie - podobne miał Malutki [*] zanim do mnie przyjechał, jak miał jeszcze resztki stanu zapalnego w pyszczku. Glukoza to chyba ze stresu. Malutki [*] na początku jadł tylko na kolanach i głaskany - inaczej nie było opcji żeby cokolwiek zjadł. Miękkie lub w małych kawałeczkach, bo z powodu bólu zębów nie mógł gryźć porządnie. Zdaje się że z Karmelem jest podobnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 14, 2013 21:42 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

a czemu Malutki odszedł ? przez te wyniki ? :(
jo.anna
 

Post » Pon sty 14, 2013 21:53 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Nie - został wyleczony (niestety zęby prócz kłów trzeba było usunąć bo się szybko psuły) i miał się dobrze, ale wyszła u niego białaczka. Mieszkał u mnie rok. Całą historię możesz przeczytać u mnie na wątku. Bo ciągle bardzo mnie boli, że nie ma go z nami.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 14, 2013 22:01 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Przeczytałam tylko kawałek i się zryczałam :( bardzo mi przykro :cry:
jo.anna
 

Post » Wto sty 15, 2013 7:36 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Cały czas z jo.anna szukamy dla Karmela persodoświadczonego domu (na razie chyba raczej tymczasowego) bez psów. Jest spora szansa, że w domu Karmel odstresuje się wystarczająco żeby jeść normalnie (tym bardziej że nie będą go tak bolały dziąsła) i nie będzie wymagał kroplówek a wyniki poprawią się znacząco (bo też nie są tragiczne). Zgłoszenia i wyrazy miłości dla Karmela mile widziane :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 15, 2013 8:53 Re: PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

U mnie narazie cisza :( zgłosiło się 3 osoby,ale to nie to czego szukamy :cry: zreszta najlepiej jak zgłosi się ktos z warszaw lub bliskiej okolicy.Może w tytule napisac Ze Karmel jest z Warszay? :?:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Wto sty 15, 2013 14:42 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Dzwoniłam do weta, koszt leczenia,testy i badanie krwi na dzień dzisiejszy to 313 zł
jo.anna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1451 gości