anulka111 pisze:A jak Gabi zareagowala na niego?
Gabi się przyglądała z wysokości krzesła.
Gabi wyszła na spacerek po mieszkaniu. Spotkały się nos w nos z Dosią. Dosia nad głową Gabi zaprezentowała syk nr 5 na nieproszonych gości i oddaliła się pospiesznie. Gabi, mając przed sobą przestrzeń bez kotów, kontynuowała zwiedzanie. Trafiła nawet do michy Ryżego, ale zawartość nie przypadła jej raczej do gustu.