Mój mały prywatny Zwierzyniec...SZUKAM PRACY...

puszatek pisze:
MalgWroclaw pisze:Figusiu, jak się masz? Dawno nic nie pisałaś, tylko zawsze duże coś piszą
U nas ciepło na dworze. Siedziałam w szafie
Fasolka

cześć Fasoleczko
ano widzisz jakie nastały czasy dla nas...nie dadzą nam nawet pogadać
tylko one się liczą a nasze potrzeby już...nie a niby tak nas...kochają
dlaczego ty siedzisz w szafie, Fasolciu tak bardzo boisz się Frani czy to lubisz
Figusia zaniepokojona

Gdyby fasolka nie siedziała w szafie tylko usiadła na parapecie na czymś wilgotnym to by ładna roślinka z niej wyrosła :mrgreen:

Jestem ładna

lubię szafę, Frania tam nie wchodzi i jest fajnie, ale duża nie lubi, jak się pałętam po szafach, tak mówi. Fasolka

Duże są dziwne. Nie wiadomo dlaczego nie lubią kotów szafie. I sierści na ubraniach :roll:

kamari pisze:Duże są dziwne. Nie wiadomo dlaczego nie lubią kotów szafie. I sierści na ubraniach

Ostatnio, jak mój Plamek grzebał w szafie, to Emilka miała czarny sweterek w białej sierści...nie wiem, o co jej chodziło, jak potrząsała nim przed Plamkowym nosem, wyglądał bardzo gustownie...Sweterek, oczywiście, bo Plam zawsze pięknie wygląda :1luvu:

.
Ja jestem przeważnie ozdobiona nobliwie na rudo :mrgreen:

.

Uwielbiam czarne ciuchy, ale zrezygnowałam z nich już wieki temu. Teraz ubieram się bardzo kolorowo. Wersja oficjalna: ubieram się artystycznie :mrgreen:

Proza życia: na ciapatych ciuchach nie widać sierści :roll:

kamari pisze:Uwielbiam czarne ciuchy, ale zrezygnowałam z nich już wieki temu. Teraz ubieram się bardzo kolorowo. Wersja oficjalna: ubieram się artystycznie Proza życia: na ciapatych ciuchach nie widać sierści

O to to, ja też juz wyrosłam z czarnych szatek...wersja oficjalna oczywiście :mrgreen:

.
Najfajniej wyglada Agata, po wizycie u mnie...ona głównie na czarno, i nie umie sie powstrzymać od miętolenia Puśka :mrgreen:

.
Dlatego miedzy innymi nie wpuszczam kotów do pokoju...ja tam sobie moge byc owłosiona, ale dziewczyny to do ludzi wychodzą, do szkoły na przykład.
Jednak od momentu, jak Aleczek odkrył, że potrafi bez trudu otworzyć drzwi do pokoju, i te tereny przestały być zakazane :twisted:

.

Coco umie otwierać szuflady, a Amelia szafki. Mam jedną część szafy dosłownie zamkniętą na patyk, coby się sierściuchy nie dobrały.
Drzwi przed kotami nie zamykam, bo mam wrażliwy słuch i ich jojczenie i drapanie w drzwi doprowadza mnie do szału :twisted:

Generalnie u nas jest tak : koty rządzą, my się dostosowujemy. I bardzo je za to kochamy :mrgreen:

lepiej późno niz później

kamari pisze:Uwielbiam czarne ciuchy, ale zrezygnowałam z nich już wieki temu. Teraz ubieram się bardzo kolorowo. Wersja oficjalna: ubieram się artystycznie Proza życia: na ciapatych ciuchach nie widać sierści

Znam to i też uwielbiam czarny , na czarno ubieram się jak gdzieś idę nooooooo wiecie coś załatwić a tak wyciery bo sierśc ładnie spada :ryk:

Miłej sobotki nie przepracujcie się ja musze na działkę a tam jak po huraganie oj będzie się działo :mrgreen:

.Jak przezyje to później zajrzę :mrgreen:

kamari pisze:Generalnie u nas jest tak : koty rządzą, my się dostosowujemy. I bardzo je za to kochamy

To tak jak u mnie :oops:

Figusiu

nasza Duża bardzo zapracowana

my też staramy się jak możemy żeby po powrocie z pracy się nie nudziła :mrgreen:

i nawet nie mamy czasy zajrzeć na miau :oops:

ale Duża mówi że jeszcze 2 tygodnie i 3 dni pracy i będzie miała 5 dni wolnego :roll:

Gromadka

kamari pisze:Duże są dziwne. Nie wiadomo dlaczego nie lubią kotów szafie. I sierści na ubraniach

No, ja kiedys nie zauwazyłam ,ze mam siersc na bluzie i nasz wet zapytał mnie;"czemu to moja dziewczyna klaty dzisiaj nie ogoliła?" :lol:

to odpowiedziałam,ze doszły mnie słuchy,ze lubi długowłose blondyny:lol: Wiesz Marysia jak tam z doktorkiem K..,jajca odchodzą jak się spotykamy w lecznicy,a ludzie tak:

.Fajnie wiedziec,że sa przyjaxni ludzie jeszcze "na tym łez padole"...

Ja dbam,zeby moje do szafy nie właziły, bo jedna tam kiedyś nasikała,więc aferka była :lol:

-pilnuje teraz...

Figusiu, duża przyniosła takie fajne zabawki od Ciebie dla mnie i od Twojej Dużej dla Pralci, Frani i Florki. Bardzo dziękujemy :1luvu:

Fasolka

Figusiu, duża przyniosła takie fajne zabawki od Ciebie dla mnie i od Twojej Dużej dla Pralci, Frani i Florki. Bardzo dziękujemy :1luvu:

Fasolka

bardzo cię lubię, Fasolko :1luvu:

Figusia zawstydana :oops:

Mój mały prywatny Zwierzyniec...SZUKAM PRACY...

Kto przegląda forum