
Piekna historia !
Chapeau bas za wiare i determinacje!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
liszyca pisze:Ojej, nie zaznaczyłam nowego wątkuBędę z niecierpliwością czekać na nowe nowiny z nowej-starej aklimatyzacji
Na razie wszystko wygląda, moim zdaniem, choć się nie znam, normalnie. Wydaje mi się też, że dość szybko sytuacja wróci do co najmniej normy i jeszcze będzie się poprawiać.
Przeczytałam gdzieś Twoją wypowiedź, że do pewnego czasu wyobrażałaś sobie różne przypadki niebezpieczeństw, a potem przestałaś. Też tak mam. Tylko się zastanawiam, czy jest to coś pozytywnego, czy po prostu wyparcie.
Ten/tamten wątek naprawdę wypadałoby gdzieś przykleić, żeby był widoczny i dawał nadzieję wszystkim poszukującym, itd.
Tajemniczy Wujek Z. pisze:Może ona nie bardzo wie jak ma zejść? Ma gdzie zeskoczyć? Może warto jej zrobić legowisko na tej szafie? Z wodą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 47 gości