MonikaMroz pisze:Ty na razie nie myśl o śmiertelnych sprawach. Bejbi żyje i skupiaj się na tym. Ponieważ to kot "specjalnej troski" bo jest chorowita poświęcaj jej dużo uwagi i dawaj dużo miłości by te dni które z Tobą jest były jej najlepszymi dniami!!! Na pewno tak robisz!!! Ciesz się że ją masz i nie martw się na zapas...
Nie Wiesz Monika ile ona dla mnie znaczy bo gdyby nic jej nie było,taka ja bym nie była.Byłam na tamtym wącie i tylko trchę poczytałam.Samson wymiotował i chudł,a Bejbi jakoś nie.On nie krwawił,a tu z kolei to jest.Wszystko to pod IBD podpisują choć objawy różne.