Przyczyny kulawizny prośba o rady :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2012 20:11 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Leoś już u nas, zjadł pół saszetki Animondy, nasikał na dywan :twisted: a teraz śpi :) postawiłam kuwetę w to miejsce co nasikał po uprzednim zapraniu, ale potem poszedł zajrzał do kuwety i zaczął grzebać kawałek dalej w dywanie ,mąż szybko wsadził go do kuwety zanim zdążył coś zmajstrować :D potrzymał go tam chwilę ale mały nic nie zrobił ,wyskoczył i poszedł spać. Zdjęłam póki co pokrywę z kuwety bo była kryta, może o to mu chodzi. Mam nadzieję, że jakoś go nauczymy bo nie mam doświadczenia , Luna od razu wiedziała co to kuweta. W DT ponoć trafiał bezbłędnie, może to z nerwów. ALe jest przekochany, teraz sobie śpi

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lut 16, 2012 20:20 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Najlepiej dac mu na razie nie krytą. U nas nie było z kuwetką odkrytą kłopotu nawet z najmłodszą kicią. Z drugiej strony mamy też w domu miłośniczkę doniczek! Masakra. Dywanik najlepiej zaprać środkiem specjalnym, bo tak kot może dalej czuć swój zapach.
Ładnie mu na tej kanapie. :P Wydaje się taki drobniutki. Zestresował się ślicznotek.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw lut 16, 2012 20:27 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

jak go nie kochać? Pierwsze godziny w nowym miejscu a tu Pan na włościach :D

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lut 16, 2012 20:35 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Ja się już zakochałam - tylko nie bądź zazdrosna. ;) Bardzo chciałam rudzielca, ale TŻ się zaciął. Będę Twojego podpatrywać. :lol: A wątek to chyba na koty powinien powędrować? Czy najpierw czekasz na dziewczynkę? :)
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw lut 16, 2012 20:55 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

czekam :) a ja chciałam whiskasa a mój TŻ się zaciął na rudego :D widzisz jak to jest, a tak na marginesie co oznacza skrót TŻ bo wiem ,że męża ale co dokładnie bo zawsze mnie to zastanawiało i wstydziłam zapytać hahha
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lut 16, 2012 21:18 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Ja mam dwie tri i buranię. Miał być duet czarno-rudy. Najważniejsze, że są kochane.
TŻ - towarzysz życia. Mój TŻ jak go zirytuję mówi, że TŻ = tymczasowo żonaty :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt lut 17, 2012 6:43 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Goyka, kocio śliczny :1luvu: Niektóre małe kotki traktują dywan jak trawę.W jednym pokoju mam taki shaggy .Lara i Lena siusiały na niego.Uprałam, zwinęłam i było OK. Na razie nie dawałabym krytej kuwety, saintpaulia ma rację.Możesz dać mu papier toaletowy namoczony w urobku do kuwety, powinno pomóc.Słyszałam też, że świetnie zapachy usuwa się sodą oczyszczoną. Wysypać sporo na dywan ( po umyciu wodą), zostawić chwilę i zebrać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 17, 2012 10:18 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

ale to przy tak małym kocie może się zdarzyć. koty instynktowanie idą do kuwety i nawet jak raz walną klocka gdzieśtam na dywan, czy sikną, to nie znaczy, że już następny raz nie pójdą do kuwety. mógł nie wiedzieć gdzie kuweta stoi czy nie podobała mu się na razie. chłopak jest total zrelaksowany, więc dla mnie to on już następny raz do kuwety trafi bez problemu ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 17, 2012 12:22 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Narazie zwinęliśmy dywan :) qpka trafiła do kuwety, siku wczoraj też :) śmieszny jest bo nie zakopuje urobku tylko zrobi i wyskakuje, dla mnie to nowość bo Luna zakopuje wszystko po 10 minut a potem kolejne 10 otrzepuje lapki ze żwirku :D Leos cala noc przespal przytulony do TŻa ,wogóle zakochali się w sobie z wzajemnością :D jak tylko Piotrek gdzieś zniknie mu z wzroku to popłakuje cichutko :1luvu: kochany maluszek, a o to widok z poranku :)

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lut 17, 2012 14:03 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Goyka pisze:Narazie zwinęliśmy dywan :) qpka trafiła do kuwety, siku wczoraj też :) śmieszny jest bo nie zakopuje urobku tylko zrobi i wyskakuje, dla mnie to nowość bo Luna zakopuje wszystko po 10 minut a potem kolejne 10 otrzepuje lapki ze żwirku :D Leos cala noc przespal przytulony do TŻa ,wogóle zakochali się w sobie z wzajemnością :D jak tylko Piotrek gdzieś zniknie mu z wzroku to popłakuje cichutko :1luvu: kochany maluszek, a o to widok z poranku :)

Obrazek

Cudny rudasek :1luvu: Niech się zdrowo chowa :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lut 17, 2012 14:41 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Śliczny, fakt :1luvu: A ja czekam na pingwiniątko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 17, 2012 15:43 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

To brawa za kuwetkowanie. Wygląda na to, że już wie gdzie jego domek. Jest słodziutki. Apetyt mu dopisuje? :)
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt lut 17, 2012 16:57 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Dziękujemy :1luvu: apetyt dopisuje mu aż za bardzo :twisted: rano tak wcinał saszetkę Hillsa że aż zwymiotował niepogryzione kawałki. teraz mu wydzielam po trochu ale mokre uwielbia, suchego narazie nie tyka, od wczoraj od kiedy przyjechał zjadł już 2 całe saszetki-wieczorem jedną i rano drugą. Teraz od około południa śpi po porannych wybrykach :) jak wstanie dostanie pierś z kurczaka sparzoną wrzątkiem i troszkę Bielucha a na kolację znów mokre :) widać że rośnie jak na drożdżach bo chudziutki jest a długi :) narazie dywan zwinięty bo jeszcze rano próbował znów sikać na dywan mimo że wieczorem już siku trafiło do kuwetki, jak dywan zniknął do kupetka wylądowała od razu w kuwecie :) więc poczekamy parę dni jak będzie trafiał bezbłędnie to rozwiniemy spowrotem. Jest taki słodki, lgnie do człowieka mimo ,że ktoś napewno go skrzywdził,bo boi sie jak się wyciąga rękę do niego, ale jak tylko się zacznie go głaskać to włącza traktorek i się uspokaja. Uwielbia narożnik i w nosie ma budkę i posłanko :) w DT spał za sofą na pudle wyściełanym swetrem i kocykiem, ten kocyk wsadziłam mu do budki, ale ma go gdzieś. woli narożnik a najśmieszniejsze jest to jak ktoś z nas siedzi na narożniku to przysuwa sie kochany bliżej żeby być bliżej człowieka :1luvu:
DT mnie ostrzegał, że się gdzieś zaszyje i będzie parę dni wystrachany ale nic z takich rzeczy :) chyba od początku poczuł ,że to jego domek. A i kuwetę postawiliśmy koło drzwi balkonowych bo jak chce siku to idzie pod balkon i popłakuje, chyba pamięta czasy bezdomności :) kolejne z nudnych zdjęć, bo ciągle spi hahaha jak wstanie to mu cyknę fotkę z otwartymi oczkami i wrzucę, już nie mogę się doczekać Chrupeczki-pingwini i ciekawa jestem czy się pokochają :)

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob lut 18, 2012 14:14 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Pokochają, zobaczysz.Będą szczęśliwe mając kumpla do zabawy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 18, 2012 16:00 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Dzisiaj Leoś od rana rozrabiał i bawił się aż do 14ej :) w końcu padł i słodko śpi :) martwię się troszkę, bo jak włącza mu się traktorek przy mizianiu to po chwili zaczyna się krztusić/pokasływać. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Od kiedy dywan zwinięty wszystkie siuśki trafiają do kuwety :1luvu: a o to dumny kawaler

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości