TEN Kots@Co - Fredi [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 09, 2013 9:57 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

Z łapą, to bym calicivirozy nie wykluczała - po jej przejściu może być taki stan. Dwa razy, pomimo szczepienia kotów - miała u tymczasów podobne objawy.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 09, 2013 10:58 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

to wszystko jest trochę dziwne
Morgan, mimo ,ze jest na antybiotyku i w cieple, kicha
i to na drugim juz antybiotyku
ostatnio dr zupelnie nie wiedział co jest, wczoraj jakoś wymacał - wg niego - niewielki uraz
i to że czucie powoli wraca, bo w miejscu w ktorym Morgan nic nie czuł, ostatnio poczuł ukłucie
ten brak czucia jest tak w okolicy opuszków palców, na samym końcu łapy
będziemy obserwować
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 09, 2013 11:04 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

A ten guz to nie poszczepienny? U Lońki taki był - bolał ją przy dotyku, ale się po 6 mieś. wchłonął.
czy to przednia łapka?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 09, 2013 11:14 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

on nie ma żadnego guza
i dawno nie był szczepiony

łapka lewa, tylna
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 09, 2013 11:15 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

uraz - przeczytałam jak o guz
sorki, idę kawę wypić, bo na oczy ledwo patrzę.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sty 10, 2013 10:32 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

Dziś trochę lepiej?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sty 10, 2013 10:36 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

teraz to Morgan na potęge kicha, z oczu się leje, z nosa też
aż się boję o inne koty czy czegoś nie złapią
ale je na szczęście jak mu się coś dobrego podsunie
i sika w zasadzie już tylko do kuwety
cały czas dostaje antybiotyk
ale muszę jutro weta zapytać o tę kalciwirozę i czy on widzi jakiś związek
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 14, 2013 8:52 Re: TEN Kots@Co - Morgan się zatkał w sylwestra, paraliż łap

wet powiedział w piątek że to nie calciwirus, Morgan ma jakieś uszkodzenie nerwu w części łapki
przepisał mu zastrzyki: Nivalin i cocarboxylazę

czy ktoś może pomóc sfinansować koszt 10-dniowej kuracji? zastrzyki kosztują ponad 200 zł
a całe leczenie to już ponad 1000 zł :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 28, 2013 11:19 Re: TEN Kots@Co - Morgan - uszkodzenie nerwu

leczenie, choć strasznie kosztowne było chyba skuteczne
Morgan staje już na łapce którą niedawno ciągnął za sobą
i wrócił już do mnie przed weekendem
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt mar 08, 2013 9:41 Re: TEN Kots@Co - Morgan - uszkodzenie nerwu

tym razem Jacuś :(
po zjedzeniu wołowiny, w sobotę wymioty i biegunka u kilku kotów
miejsce zakupu znane mi od prawie 20 lat
Jacuś zjadł najwięcej, bo to głodomór
w poniedziałek Kinga pobiegła z nim do weta bo było bardzo źle, odwodnił się mocno
w wynikach krwi którą ledwo dało się pobrać - nie wiadomo co
ja się bałam mocznicy, ale kreatynina w normie, tylko mocznik podwyższony
i anemia ale przy dużym odwodnieniu nie wiadomo na ile wyniki wiarygodne
na szczescie po kroplówce się zaczęło poprawiać a apetyt Jacuś ma cały czas
nie było mnie kilka dni więc dzwoniłam do weta- w czwartek powiedział mi że podmieniłam kota :wink:
wczoraj zakonczylismy leczenie u weta, jeszcze tylko 2 dni kroplowek podskornych
to co mnie niepokoi to że Jacuś nie ma siły :( nie daje rady wskoczyć na łóżko, na szafkę, na cokolwiek
leży tylko grzecznie
mam nadzieję że dochodzi do siebie a nie że to coś poważniejszego
za 10 dni mamy powtórzyć badanie krwi
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt mar 08, 2013 9:47 Re: TEN Kots@Co - Morgan - uszkodzenie nerwu

Brzmi to bardzo niefajnie :( Po kroplówce powinien nabrać siły i mieć apetyt. A glukozę mu badałaś?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt mar 08, 2013 9:50 Re: TEN Kots@Co - Morgan - uszkodzenie nerwu

tajdzi pisze:Brzmi to bardzo niefajnie :( Po kroplówce powinien nabrać siły i mieć apetyt. A glukozę mu badałaś?


apetyt ma, je kilka razy dziennie jak mu daję i prawie 100 gram na raz
ale był bardzo odwodniony
badanie powtórzymy za kilka dni

tak się zastanawiam co w tym mięsie musiało być że tak się pochorował? i czy to na pewno od mięsa ...
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt mar 08, 2013 10:11 Re: TEN Kots@Co - tym razem Jacuś

nie nie, glukozę z krwi, ale na pasku, nie w laboratorium. Krew do laboratorium czeka i może się wytrącić cukier.
Bo taki objaw osłabienia, przy jednoczesnym apetycie może wskazywać na cukrzycę.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt mar 08, 2013 10:16 Re: TEN Kots@Co - tym razem Jacuś

Proponuję zbadać fruktozaminę, nie glukozę (jeśli myślimy o ckurzycy), albo po prostu mocz. A przede wszystkim - czy Jacuś anemii nie ma?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt mar 08, 2013 10:53 Re: TEN Kots@Co - tym razem Jacuś

Jana pisze:Proponuję zbadać fruktozaminę, nie glukozę (jeśli myślimy o ckurzycy), albo po prostu mocz. A przede wszystkim - czy Jacuś anemii nie ma?


może ma
ale dopóki nie powtórzymy badań to nic pewnego
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 14 gości