Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 31, 2011 11:54 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
Lilianna J-wie pisze:Jak kicia?

W miarę,tylko kupy wczoraj i dziś jeszcze nie było.Pewnie za mało latała bo nas nie było.Na razie nosek bez zmian.Wylała wodę do ostatniego jedzenia i tak trzeba iść kupić.Jesteśmy w szoku u teściów 8 letnia persica ma gdzieś laserek 8O tylko patrzy i nic więcej.To jest super dla młodych kotów bo mogą się wylatać.

Dziękuję jasdor i Karolek(ona) za kibicowanie Bejbi :1luvu: :1luvu:

A co w tym dziwnego ? Prawie 8 letnia persica (moja) ma w d...e wszystko :mrgreen: Laserki, piłeczki, papierki, dzwoneczki, tunel, drapak.
Od czasu do czasu coś w nią wstąpi i nawala Malutką znienacka :lol: Persice to super kocice som, O! :)

vailet - Tusia była sterylizowana i całkiem dobrze to zniosła. Miała nawet sterylkę aborcyjną, bo była już w zaawansowanej ciąży.
Moja Kośka po sterylce (a miała robioną podczas choroby) doszła do siebie i zaczęła zdrowieć. Wet powiedziałam, musimy ją wysterylizować, bo nigdy nie wyzdrowieje i miała rację. Pewnie, że to nie były jelita, ale odporność bardzo wzrosła pop sterylizacji, strasznie ją rujki męczyły, a tym samym choroba co się podleczyła to znowu było gorzej.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 31, 2011 12:04 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

jasdor pisze:
vailet pisze:
Lilianna J-wie pisze:Jak kicia?

W miarę,tylko kupy wczoraj i dziś jeszcze nie było.Pewnie za mało latała bo nas nie było.Na razie nosek bez zmian.Wylała wodę do ostatniego jedzenia i tak trzeba iść kupić.Jesteśmy w szoku u teściów 8 letnia persica ma gdzieś laserek 8O tylko patrzy i nic więcej.To jest super dla młodych kotów bo mogą się wylatać.

Dziękuję jasdor i Karolek(ona) za kibicowanie Bejbi :1luvu: :1luvu:

A co w tym dziwnego ? Prawie 8 letnia persica (moja) ma w d...e wszystko :mrgreen: Laserki, piłeczki, papierki, dzwoneczki, tunel, drapak.
Od czasu do czasu coś w nią wstąpi i nawala Malutką znienacka :lol: Persice to super kocice som, O! :)

vailet - Tusia była sterylizowana i całkiem dobrze to zniosła. Miała nawet sterylkę aborcyjną, bo była już w zaawansowanej ciąży.
Moja Kośka po sterylce (a miała robioną podczas choroby) doszła do siebie i zaczęła zdrowieć. Wet powiedziałam, musimy ją wysterylizować, bo nigdy nie wyzdrowieje i miała rację. Pewnie, że to nie były jelita, ale odporność bardzo wzrosła pop sterylizacji, strasznie ją rujki męczyły, a tym samym choroba co się podleczyła to znowu było gorzej.

Te persy to jakieś dziwne som :mrgreen: Tusia była starsza chyba jak miała sterylkę?Faktem jest że lamblie i leki na to bardzo wyniszczają kota i długo trzeba odczekać.Ja się boję.Miało być innaczej :( Narkoza po narządach daje,a ingerencja,operacja.Żeby była kocurem to nie było by sprawy.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 13:39 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Tusia miała chyba 3 lata. Wetka właśnie podczas sterylki stwierdziła te jelitka w kiepskim stanie. Była taka podleczana, żadnej diety, żadnej uwagi, żadnych suplementów, leków, no i nie nażyła się bidulka :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 31, 2011 13:42 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Bejbi kupala zrobiła dość dawno,ale po witaminach podanych raz, kupa dziś jest za miękka i ma zaczerwieniony odbyt.Widać znowu kropelkę wody w tyłeczku 8O Teraz się boję podać pod rząd te witaminy :( Nawet po zastrzyku czyści,tylko z dużym opóźnieniem.Po jednym już sierść jest bardziej świecąca i tak nie szaleje.Mam w strzykawkach odmierzone i chyba dziś nie dam bo tyłek nie był zaczerwieniony,dopiero dziś.Po tabletkach leciała po ok.20 minutach do kuwety i kupa to było rozwolnienie.Czemu tak się jej zaczerwieniło :roll: Nie wiem jak długo witaminy B
mogą być w strzykawce i w jakiej temperaturze.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 13:43 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

jasdor pisze:Tusia miała chyba 3 lata. Wetka właśnie podczas sterylki stwierdziła te jelitka w kiepskim stanie. Była taka podleczana, żadnej diety, żadnej uwagi, żadnych suplementów, leków, no i nie nażyła się bidulka :(

Tusia miała apetyt czy nie bardzo?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 13:47 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Tusia sprawiała wrażenie, że bardzo chciała jeść. Zlizywała sosik, galaretkę, zjadała pomalutku drobne kawałki, nie jadła łapczywie. A za chwilkę, jeszcze nad miseczką - charczenie, duszenie. No i brzuszek bardzo jej wzdymało, był twardy.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 31, 2011 13:52 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

jasdor pisze:Tusia sprawiała wrażenie, że bardzo chciała jeść. Zlizywała sosik, galaretkę, zjadała pomalutku drobne kawałki, nie jadła łapczywie. A za chwilkę, jeszcze nad miseczką - charczenie, duszenie. No i brzuszek bardzo jej wzdymało, był twardy.

Bejbi nie charczy przy jedzeniu tylko potem narzeka,ale często podchodzi i odchodzi nie jedząc.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 14:01 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Wszystkie leki w strzykawkach trzyma się w lodówce na dolnej półce :wink:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon paź 31, 2011 14:16 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Wszystkie leki w strzykawkach trzyma się w lodówce na dolnej półce :wink:

Ok.kiedyś trzymałam 3 dni antybiotyk w lodówce i się oddzieliła woda osobno i to białe.Wstrząsnełam to potem i wyglądało normalnie.Dostaliśmy kiedyś by jej tak nie stresować do domu na 3 dni.Staram się jak mogę by nie chodziła często,ale czasem wet chce ją obejrzeć i brzuszek wyczuć.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 14:18 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Wszystkie leki w strzykawkach trzyma się w lodówce na dolnej półce :wink:


Chyba nie wszystkie.
Krople do oczu, antybiotyk w strzykawkach dostaję od weta z opisem DUŻYMI LITERAMI aby nie przechowywać w lodówce.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pon paź 31, 2011 14:36 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

dorota13 pisze:
Lilianna J-wie pisze:Wszystkie leki w strzykawkach trzyma się w lodówce na dolnej półce :wink:


Chyba nie wszystkie.
Krople do oczu, antybiotyk w strzykawkach dostaję od weta z opisem DUŻYMI LITERAMI aby nie przechowywać w lodówce.

Cholerka ja pytałam i nie kazał wtedy trzymać w lodówce :oops: ale że było bardzo ciepło u nas to schowałam.Nic nie mówił teraz bo wtedy też były te same witaminy by je do lodówki dawać :roll:
Ja pytam,ale wtedy zrobiłam po swojemu,teraz nie pytałam bo już wtedy odpowiedział,ale dalej nie jestem pewna bo jestem we wszystkim niedowiarkiem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 14:50 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Krople do oczu nie, ale antybiotyki i szczepionki zawsze trzymam w lodówce.. Przed podaniem wyjmuję wcześniej,żeby nabrały temperatury pokojowej. Nie wiem czy któraś z Was zauważyła,że weci także wszystkie leki w ampułkach trzymają w lodówce
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon paź 31, 2011 15:06 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Krople do oczu nie, ale antybiotyki i szczepionki zawsze trzymam w lodówce.. Przed podaniem wyjmuję wcześniej,żeby nabrały temperatury pokojowej. Nie wiem czy któraś z Was zauważyła,że weci także wszystkie leki w ampułkach trzymają w lodówce

Nie wszystkie :? Bierze z szafki,ale czy to wcześniej było w lodówce nie wiem.Zawsze w temperaturze pokojowej daję bo tak trzeba.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 31, 2011 15:09 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Owszem z szafki ale to nie są antybiotyki.. Lekarz, który trzyma antybiotyki po otwarciu w szafce tylko naciąga na koszty..Takie leki nie mają zachowanego swojego działania
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon paź 31, 2011 15:14 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Owszem z szafki ale to nie są antybiotyki.. Lekarz, który trzyma antybiotyki po otwarciu w szafce tylko naciąga na koszty..Takie leki nie mają zachowanego swojego działania

Zazwyczaj to już napoczęte,ale jest taki ruch w tej lecznicy że pewnie szybko się zużywa.Ja u weta to jestem zawsze ogłupiała i nie wszystko widzę bo gadam i nie patrzę cały czas co wet i skąd wyciąga.Nie da się.Coś z moją pamięcią nie tak :roll: dlatego z TŻ-em chodzę i to co ja nie zauważam to on czasem tak :mrgreen: We dwoje łatwiej :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 31 gości