Laki&Marcek / RoBaLe??

No, to wreszcie zachowujesz się jak kot - powiedz Dużej, żeby Ci przyniosła kolegę :wink:

. Będziesz go podgryzał a z Mae spał słodko

Duża chyba zdecydowała na 100% że towarzysz będzie.
Teraz ma się spotkać w sprawie jakiegoś.
Jak nie wyjdzie to powiedziała że poczeka, może faktycznie w lecznicy przy Tesco jakiś kocurek ją zauroczy.
Tutaj Duży jest na nią zły z tym kotkiem, bo stres przeżywa.
Ktoś ma przyjść chyba do nas do domku i Duża boi się że jest za duży bałagan że remont przed nami a nie za nami itp.
Duży już jej słuchać nie chce więc Duża gryzie się w język żeby przypadkiem się Duży nie rozmyślił.
Już kiedyś taką wizytę mieli przejść ale wtedy to Duży załatwiał a Duża tylko zaopatrzenie dla kotka szykowała.
Teraz Duży jest ciut przeciwny tej całej procedurze - ale nie ma wyjścia

Laki Luke :kotek:

Kciuki za udaną wizytę :ok:

Mamy nadzieję że się uda

Duża mnie dziś wyczesywała i zaważyła że mam dwie warstwy sierści.
Pod spodem mam taki fajny puszek :mrgreen:

Ogon mi się robi puchaty :kotek:

Duża mówi że mogę zostać jej sierściuchem :ok:

Jestem rasowym kotem - Maine Poland

Laki Luk zaczynasz zachowywać się jak kot! :ok:

Czujesz się widać u siebie. :ok:

Powiedz Dużemu, że będzie za chwilę bardziej zestresowany z powodu ciągłego niewyspania. :wink:

No chyba, że tobie uda się rozładować energię na przedstawicielu własnego gatunku. :wink:

Za wizytę! :ok:

Duża jest w trakcie ustalania wizyty przedadopcyjnej .
A poza tym u mnie...
Dziś zauważyłem że Duża ma takie dwa baloniki z końcówkami.
Zazwyczaj po wstaniu się ubiera a dziś usiadła w nocnej powłoce.
Fajne z nich gryzaki wiecie?
Duża od razu uciekła się oporządzić, tyle że znowu zapomniała o wylizaniu.
Staram sie czasem ją umyć i wylizuje ją troszkę.
Ale ona jest taaaak Duża że czasu za mało.
Coraz częściej atakuję Dużych wychodzących z pomieszczeń, już nauczyli się zwolnić troszkę.
Po malutku po wolutku patrzą gdzie ja jestem ...
Oj bo ja skoczny kot jestem - potrafię na twarz wskoczyć :mrgreen:

Laki Luke - Maine Poland

Strasznie Was zaniedbałyśmy, poprawimy się

I + K

Cześć, Laki

Ciekawe, czy masz zamiar uczyć się skakać na Dużych z góry
Szarusia

taizu pisze:Cześć, Laki
Ciekawe, czy masz zamiar uczyć się skakać na Dużych z góry
Szarusia

Nie. Laki już to na pewno umie

Inka

MaryLux pisze:
taizu pisze:Cześć, Laki
Ciekawe, czy masz zamiar uczyć się skakać na Dużych z góry
Szarusia

Nie. Laki już to na pewno umie
Inka

A jak to się robi?
Ja nie skaczę z góry, raczej z dołu do góry.
Pewnie wszystko przede mną.

Nie wiem jak będzie z wybranym kotkiem prze Dużą.
Wizytę mamy w czwartek i Duża coraz bardziej się denerwuje.
Wasze Duże przeszły takie wizyty w swoim życiu?
Może coś nam doradzicie?

Perfect fit to w miare zjadliwa karma?
Dzisiaj Duży kupił mi taką małą paczuszkę takiej karmy.

Laki Luke :kotek:

Issa pisze:A jak to się robi?
Ja nie skaczę z góry, raczej z dołu do góry.
Pewnie wszystko przede mną.

Nie wiem jak będzie z wybranym kotkiem prze Dużą.
Wizytę mamy w czwartek i Duża coraz bardziej się denerwuje.
Wasze Duże przeszły takie wizyty w swoim życiu?
Może coś nam doradzicie?

Perfect fit to w miare zjadliwa karma?
Dzisiaj Duży kupił mi taką małą paczuszkę takiej karmy.

Laki Luke

1, Wszystkie w miarę dobre karmy sa dobre. Male paczuszki są niedobre bo są male.
2, Myśmy takiej wizyty nie miałym ale na pewno bedzie dobrze

3. Żeby skoczyć z góry trzeba najpierw wejść na szafę, półki albo drzwi, a potem to już jest z górki :twisted:

Tylko niektórzy duzi strasznie krzyczą
Szarusia

Czyli śmiało mogę to jeść?
Hmmm na drzwi?
A jak tam mam niby wejść? Ja to chyba jeszcze za maciutki.
Długie kocie, życie przede mną i pewnie nie jedna wspinaczka na drzwi :ok:

Laki Luke

U nas się wchodzi po desce do prasowania, która stoi w łazience :mrgreen:

Hmmm muszę opracować sobie jakiś fajny sposób, bo deska schowana :twisted:

Laki&Marcek / RoBaLe??

Kto przegląda forum