Władziowe i Amelkowe przygody :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 22:05 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Na prośbę Zuzy przedstawiam się :) To ja Władzio. Zdjęcie trochu niewyraźne, bo lampa mnie oślepia, dlatego mrużę oczy..
Obrazek
Moja Duża bardzo chciała pokazać jaki mam śmieszny bandaż, ja się trochę go wstydzę... :oops:
Obrazek
A to moja siostra Amelka :)
Obrazek
Bardzo się kocham :1luvu:
Obrazek
Pozdrawiamy całą gromadką. Dziękujemy za dobre słowo i ciepłe myśli...
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 26, 2011 22:31 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Brawo Władziu :) A mówiła moja Duża że nie ma co na zapas smucić :) Dzielny jesteś chłopie, przyszedł przełom i teraz do przodu tylko. Aha Duża kazała dodać, że Ty ślicznościowy Władziu jesteś :)
TygRyszard Zadowolony
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt maja 27, 2011 6:33 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

No sliczny jestes i bardzo milo Cie poznac :) Siostra tez urocza :) Tylko szkoda, ze sie fotki nie powiekszaja, byloby lepiej Was widac :)

o tak, zeby bylo

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 27, 2011 9:53 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Jak Władziu dzisiaj? Lepiej się miewasz?
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt maja 27, 2011 9:56 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Dzisiaj ma się trochę lepiej, humor mi przede wszystkim wrócił. Spałem na głowach Dużych i im mruczałem do ucha :) Trochę mi się jeszcze nie chce jeść, bo ta nowa karma mi nie smakuje do końca... próbuję, bo głodny jestem, ale szału nie ma.

Idziemy dzisiaj na kolejną kroplówkę, parcie na pęcherz jakby się trochę zmniejszyło.
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 27, 2011 10:02 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

No po kroplówce sobie posikasz, że ho ho. Ja wiem mój brat tak miał. Trzymam kciuki za twój apetyt, bez żartów Władziu, ale kot postawny musi być :) no chociaż tak jak ja :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt maja 27, 2011 10:04 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Wladziu - na glowach :) Cudownie :) Jedz kochany, jedz, musisz miec sile zdrowiec :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 27, 2011 19:53 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Jesteśmy po kolejnej kroplówce i po kolejnym ładnym dużym siku :) Dzisiaj wetka powiedziała, że jeszcze nie widziała kota, który by mruczał podczas podawania kroplówki :) Niestety trzeba było wyjąć wenflon, bo Władziowi spuchła łapka... Jeśli chodzi o apetyt to można powiedzieć, że idzie ku lepszemu. Władzio co prawda nie je tyle ile powinien, ale podchodzi sobie do misek co jakiś czas i podjada po kilka chrupek i pije kilka łyków wody... mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej...

Taaa Duża by chciała, żebym zaczął coś jeść, to niech mi da moją ulubioną karmę!!! a nie jakąś tam dietetyczną...
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 27, 2011 20:14 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Ty Władziu na razie nie strajkuj bo znowu z sikaniem będą problemy, poczekaj trochę. Teraz jedz co dają, będą zachwyty, że TY taki mądry i wspaniały i bezproblemowy. Ja tak miałem, pojadłem to specjalistyczne coś, uśpiłem czujność Dużej i ona zachwycona i tak mnie miziała. Teraz jak już taka uśpiona jest to jak wydrę się wniebogłosy to leci i fast food mi da :)

TygRYszard Cwany
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt maja 27, 2011 20:33 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

TygRyszardzie! Postanowiłem wprowadzić Twoją radę w czyn i bez mrugnięcia okiem połknąłem tabletkę. I co? I dostałem taką porcję pieszczot... ach... chyba jestem ich królem :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 27, 2011 22:08 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

kokocha pisze:TygRyszardzie! Postanowiłem wprowadzić Twoją radę w czyn i bez mrugnięcia okiem połknąłem tabletkę. I co? I dostałem taką porcję pieszczot... ach... chyba jestem ich królem :)


No na pewno jesteś ich królem :) I tylko pomyśl taka służba i taki wyszynk tylko za jedna głupią tabletkę.
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt maja 27, 2011 22:44 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

kokocha pisze:Kochane!
Można powiedzieć, że spadł mi z serca ogromny kamlot :lol: Jak wspomniałam w poprzednim wpisie wyniki badań Władka były poprawne. Pojechaliśmy na kolejną wizytę i wetka powiedziała, że nerki nie są uszkodzone i ,że można podjąć się leczenia a nie wyszycia. Zrobiła mu jeszcze dzisiaj USG i dzisiaj obraz był o wiele lepszy, bo pęcherz większy i stwierdziła, że w pęcherzu zalega dość sporo piasku, ale nie ma kryształków większych ani żadnych polipów. Należy go przepłukać. Tak więc Wladzio dostał kroplówkę i muszę przyznać, że był bardzo dzielny :) I jak tylko wetka chciała zabandażować wenflon, to Władek zrobił sioo i to całkiem spore :) Radość w gabinecie niemała! Potem jeszcze w drodze do domu, w transporterze też ogromne. Kroplówki będziemy jeszce brać przez 7 dni... wróciliśmy do domu, Władzio potulnie połknął tabletki. I można powiedzieć, że apetyt powoli, powoli powraca.
Czyli co? jesteśmy na dobrej drodze?
...

Niekoniecznie. Powinno zostać wykonane badanie bakteriologiczne moczu. Dodatkowym wskazaniem do takiego badania jest poziom WBC, wyniesiony ponad 12000. Powiązanie widocznych na USG wtrętów z możliwością infekcji bakteryjnej, jest określane w literaturze jako znaczne. Podwyższony poziom kreatyniny nie powinien wystąpić jeśli infekcja ograniczyła by się do dolnych odcinków ukł. moczowego i w istocie nie powinien wystąpić wcale, bo kryształy nie mają nań żadnego wpływu. (Nie mają go do momentu spowodowania niedrożności któregoś z odcinków, bo wtedy buduje się azotemia zwana zanerkową i w ogóle robi się nieciekawie.) Oczywiście zastosowane postępowanie przyniesie skutek. Jedynym pytaniem jest: jak długo on potrwa, jeśli rzeczywista przyczyna nie zostanie wyeliminowana(?)

Przyznam też, że trochę nie rozumiem potrzeby wykonywania dożylnych wlewów. Zwykle ich użycie ogranicza się do ostrych stanów i jest podyktowane koniecznością ratowania życia. W tym przypadku takiej konieczności nie ma i w zupełności wystarczyło by nawadnianie podskórne.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 29, 2011 8:25 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Jak Władzio się miewa?? Czemu tak cicho? My się niepokoimy, znaczy się Duża i Ja no pies tez się niepokoi :(

TygRyś
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon maja 30, 2011 8:36 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

Przepraszam za brak odzewu, ale postanowiliśmy zrobić sobie leniwy weekend bez wszelkich zbędnych mediów... Władziowi powoli apetyt wraca, wczoraj nawet zjadł wątróbkę kurzą (taki mały kawałek) :) Siusiać też zaczął ładnie, trochę gorzej z piciem. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem, bo tabletki połyka bez najmniejszych problemów :). Dzisiaj ostatnia (mam nadzieję) kroplówka i badania. Mamy nadzieję, że kryzys został zażegnany. Ale wątek chyba będziemy kontynuować, zmienimy tylko tytuł...?
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 30, 2011 9:26 Re: SUK Władzia-proszę o rady i dobre słowa

No pewnie, ze kontynuujcie :)

Wladzio moze nie chciec pic, bo jak jest nawadniany zewnetrznie, to nie odczuwa pragnienia :) Mysle, ze zachecanie bedzie bardziej skuteczne jak kroplowki sie skoncza.

Zdrowka!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1535 gości