katarzyna1207 pisze:Catnaperka pisze:noo samej mi zawsze ślinka cieknie na widok tych miskowych smakołyków ale się trzymam![]()
ja się kiedyś nie powstrzymałam ... podżarłam gadom tuńczyka z serii gourmet diamant ...
on tak booosko pachnie ...



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna1207 pisze:Catnaperka pisze:noo samej mi zawsze ślinka cieknie na widok tych miskowych smakołyków ale się trzymam![]()
ja się kiedyś nie powstrzymałam ... podżarłam gadom tuńczyka z serii gourmet diamant ...
on tak booosko pachnie ...
Agita pisze:We Wrocławiu też jest rezonans. U dra Niedzielskiego. Koszt 600 lub 800zł.
tamiss pisze:O Matko, straszne te kwoty... Zastanawiałam się czy udałoby mi sie cos dosponsorować (choćby przez bazarek), ale tyle na pewno sie nie udaNoi jeszcze podróż... Szkoda... Bardzo...
Catnaperka pisze::ryk: i jak wrażenia? Po chrupkach przyznam takie średnie
A moja mama mówi, że mokre ok ale ona by dosoliła
mj_liberian_girl pisze:Agita pisze:We Wrocławiu też jest rezonans. U dra Niedzielskiego. Koszt 600 lub 800zł.
jednak wawe mam chyba blizej.. ale ceny takie same liczyłam ze 1000 zl z przyjazdem i noclegiem wiec neistety troche jest, a nam sie akurat nei spieszy bo to bardziej moje widzimisie bo wole dmuchać na zimne:)
vega013 pisze:Catnaperka pisze::ryk: i jak wrażenia? Po chrupkach przyznam takie średnie
A moja mama mówi, że mokre ok ale ona by dosoliła
![]()
![]()
Ja próbuję smak lekarstw, które muszę podawać kociarstwu (mam dwoje specjalnej troski). Po Kalipozie dla Lili mało mnie nie zemdliło - ohydny, słonogorzki smak. Biedna koteńka, nic dziwnego, że broni się przed przyjmowaniem tego świństwa. Ale dzięki niemu żyje i jej układ nerwowy funkcjonuje na tyle dobrze, że już ponad pół roku nie ma ataków padaczki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 1188 gości