Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

[kalair]

Zdarza mi się.
A z kociakami poradzisz Zabersiku!

[moś]

Ola, ja tez ne widzialam u sibie dawno malego kociaka,a takiego przy cycu to pamietam tylko z dzicinstwa- swojego oczywiscie

[filo]

Zabers - tylko dokumentuj wszystko fotami. Zanim zauważysz, będziesz miała duże kotki. I jak Ty je oddasz?

[zabers]

1. Zabers - tylko dokumentuj wszystko fotami. Zanim zauważysz, będziesz miała duże kotki. 2. I jak Ty je oddasz?

1. dokumentuję (co i rusz któraś mi kładzie do głowy, żeby zdjęcia robić, bo takie ejbry szybko rosną)
2. normalnie (w razie czego liczę na pomoc )

[moś]

Ale az tak szybko to chyba nie

[kalair]

Ale az tak szybko to chyba nie

Aż tak, czyli od wzięcia aparatu do ręki, do przyciśnięcia migawki raczej objętości nie zmienią..

[zabers]

Ale az tak szybko to chyba nie

Aż tak, czyli od wzięcia aparatu do ręki, do przyciśnięcia migawki raczej objętości nie zmienią..

Aż tak to pewnie nie, chociaż....

[matka maruda]

Witam porannie! Za oknem słońce, straszą upałem dziś. Jak tam maleńtasy? Już po śniadaniu?

[kalair]

Zabersik, wstawać, nakarmić dzieci!

[zabers]

Czołem, dziewczyny.
kalair - zabers rano nie obrabia "jedzeniowo" stworów. Śniadanie i "poranne kuwety" to działka TŻ-a.
matko marudo - "wszystkie som". Kolejno odlicz było.

[matka maruda]

Tak zabers, porządek musi być (Ordnung muss sein), a dyscyplinę należy wprowadzać od maleńkości

[zabers]

Święte słowa, matko marudo, święte słowa. "muss" to podstawa.

[filo]

Zabersik, wstawać, nakarmić dzieci!

A ja myślałam, że maleńtasy to karmi mama, a nie zabers

[Betaka]

Zabersik, wstawać, nakarmić dzieci!

A ja myślałam, że maleńtasy to karmi mama, a nie zabers

A mamę karmi Zabers, więc na jedno wychodzi. Piekny system naczyń połączonych

[zabers]

Z pierwszej linii frontu:
Panicz Ryszard otworzył oczy (ma takie śmieszne malutkie kuleczki), Panna Majka jeszcze nie (co zupełnie nie tylko nie zdziwiło TŻ-a, a odwrotnie - utwierdziło go w przekonaniu, że (cytuję) "Mądrzy LUDZIE patrzą wcześniej" )
Wróciły upały, więc i my powróciliśmy do opcji "schładzamy pokój czym się da i jak się da". W związku z powyższym aktualnie suszę sobie poszewkę na kołdrę (idealny rozmiar, jak się okazuje )

Fotek maluchów dziś nie będzie. Skoro Panicz Ryszard już zdecydował się obdarzyć nas łaskawym spojrzeniem - należy mu się spokój. Poza tym maluchy są takie same, tylko większe.