Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 już nie ma Torila[*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 04, 2010 20:55 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

CoToMa pisze:Życzymy wszystkiego co najlepsze,
jak najwięcej radości i jak najmniej smutków.


Obrazek

Tobie też tego życzymy. I dyngusa przynoszącego szczęście na następny rok :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 04, 2010 21:01 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Paskudny świat. Właśnie wyszedł mój ukochany bratanek. Zawsze mógł, pomimo alergii u mnie spać i dzisiaj też się wprosił. I niestety po dwóch godzinach musiałam go oddać do dziadków. Dostał kataru w godzinę, łzy mu pociekły z oczu. Biedny, smutny spakował swoje rzeczy i poszedł do dziadków. Tak mi jest przykro. Ale bratowa zgodziła się, by za tydzień powtórzyć wizytę i zobaczymy co się będzie działo. Nie wyobrażam sobie by Szymon miał mnie nie odwiedzać. Tak lubimy siedzieć i gadać. Świat 9-latka jest taki ciekawy. $@#$%^% z alergiami.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 04, 2010 21:24 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

tosiula pisze:
kalair pisze:Obrazek

Dobry wieczór. :P
Jak minął dzionek? fajnie, że słoneczko było :P

Fajnie i..śpiąco. :kotek: Było słonecznie na szczęście. Tak wiosennie! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 04, 2010 22:11 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Aż miło było wyjść z domu dzisiaj. Już tęsknię za upałami, chociaż do niedawna ich nie znosiłam. Chyba czas stare kości wygrzać :mrgreen:
Raciu złapał katar. Podałam mu już 2 tabletki rutinoscorbin, ale nie pomagają. Boję się podawać dalej. Nie wiem co by mu podać na katarek. Chodzi i smarka po domu. Dobrze, że apetyt ma pomimo zapchanego noska. Ale męczy się bidulek. A dopiero we wtorek wetka nas przyjmie.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 04, 2010 22:14 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

tosiula pisze:Aż miło było wyjść z domu dzisiaj. Już tęsknię za upałami, chociaż do niedawna ich nie znosiłam. Chyba czas stare kości wygrzać :mrgreen:
Raciu złapał katar. Podałam mu już 2 tabletki rutinoscorbin, ale nie pomagają. Boję się podawać dalej. Nie wiem co by mu podać na katarek. Chodzi i smarka po domu. Dobrze, że apetyt ma pomimo zapchanego noska. Ale męczy się bidulek. A dopiero we wtorek wetka nas przyjmie.


No wlasnie ,dzisiaj cudowny dzionek na spacery :wink:
Raciu ty się nie wygłupiaj z tym katarem , zdrowiej no szybko :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie kwi 04, 2010 22:19 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Martwi mnie ten katar, bo absolutnie nie mam pojęcia jak mu ulżyć do czasu wizyty. A słychać, że mu się ciężko oddycha. Nigdy żadno nie miało kataru.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 04, 2010 22:23 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Może mu przejdzie.. Na wszelki wypadek nie wietrz go. :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 04, 2010 22:59 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

katar hmmm moze poradz sie na kociarni??? ja tez dotad nie mialam zakatarzonego kotka -moze doradzi ktos cos co mial juz z tym do czynienia
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 05, 2010 8:30 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 05, 2010 8:40 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

kalair pisze:Obrazek

Dzień dobry Kalar :P Śliczny obrazek :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 05, 2010 8:54 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon kwi 05, 2010 9:24 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

trawa11 pisze:Obrazek

Ale fajny zając :P Nie wiedziałam, że jeszcze dziś roznosi prezenciki :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 05, 2010 9:27 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Bry na mokro 8)
Raciu to ten nowy czy Ratanek?Juz mi sie wszystko myli...biedulek :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 05, 2010 9:46 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

moś pisze:Bry na mokro 8)
Raciu to ten nowy czy Ratanek?Juz mi sie wszystko myli...biedulek :roll:

Witaj :P Raciu to Ratanek. Smarka po całym domu. Dobrze, że na razie tylko on. Reszta zdrowa. Zastanawiam się czy by mu nie podać Betaglukan.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 05, 2010 10:47 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Witajcie rudaski i nie tylko :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 1160 gości