Koć&Pluszon13. Kotów 2 i 1/2

sibia pisze:redfie, a weź Ty się może napij, albo co?

Może już lepiej nie:

redaf pisze:Żebo niby nie jesten mały fajny redafek?

redaf pisze:
Aleba pisze:Co uchodzi u małych, fajnych Kavulców, niekoniecznie jest do przyjęcia u redafów

Żebo niby nie jesten mały fajny redafek?

Jakby Ci to powiedzieć...

Aleba pisze:Jakby Ci to powiedzieć...

Bu

zaznaczam

sibia pisze:Jestem pewna, że Maria D niedoczynności przysadki wirtualnie, na podstawie zdjęcia nie zdiagnozowała.

NieE. Nawet mając kota w ręku nie zdiagnozuję. :roll:

Z dyskusji na temat możliwych czynników wpływających na wielkość kotka redaf bezbłędnie zafiksowała się na najbardziej katastroficznej.

redaf bez zmartwień i problemów nie funkcjonuje.

redaf pisze:A Kavulec katastroficzny i bardzo problemowy to nie fajny jest?

Bardzo fajny jest.

Miziasty i zabawowy, odważny i inteligentny. W kilka chwil nauczyła się "przybij piątkę". Śmieszne jest jak wszystko bada łapką bez pazurków.

Jaro, jak to facet, na pierwsze rozeznanie wysyła koteczkę. Sam trzyma się z tyłu, choć piórkiem bawił się chętnie. Piękny okaz kociego faceta.

Dostąpiłam zaszczytu międolenia pluszowego brzucha i ... uwaga, uwaga!!! miałam Damessę na rekach! O mizianiu Frubszej nie wspomnę. :mrgreen:

I dementuję jakoby Frubsza kwalifikowała się do leczenia psychiatrycznego z uwagi na niefortunne zdjęcie z Kavulcem w jednym koszyku. Na własne oczy widziałam jak rozdaje młodzieży z liścia na prawo i lewo. :lol:

Koszykowe zdjęcie, jako psujące image Damessy winno być traktowane jako incydent bez znaczenia.

traktuję takowoż :mrgreen:

Taa, wypadek przy pracy..doczytuje dzielnie :roll:

Też doczytuję.
Słoń :ryk:

Niedługo na działkach będzie więcej kocich domków i karmicieli niż kotów :lol:

. Ale za to fajni sąsiedzi się trafili :ok:

Gluta Srulii można przecież dać strzykawką, wprawę już masz

.

I zapytam za varią: czy dla spokojności nie można sprawdzić jakoś tej przysadki u P. bez otwierania kota?

Sobie zaznaczam

Monostra pisze:I zapytam za varią: czy dla spokojności nie można sprawdzić jakoś tej przysadki u P. bez otwierania kota?

No dobra. Nieco przyhisteryzowałam. :twisted:

Oświadczam uroczyście.
Przemo nie ma w ogóle żadnej przysadki, więc nie ma co się na zapas denerwować.
A na pewno nie będę otwierać go własnoręcznie na działkowisku przed zawiezieniem do weta.
O ile gnoma w ogóle uda się złapać.

Podpisano: mały fajny redafek :mrgreen:

redaf pisze:Podpisano: mały fajny redafek

A redaf właściwy też się wypowie? :twisted:

varia pisze:A redaf właściwy też się wypowie?

Redaf właściwy nie ma czasu na pisanie na forum.
Właśnie siedzi, wpatruje się w kocią fontannę i boi się jej włączyć.
Podobnie jak wszystkich innych nowych urządzeń technicznych :twisted:

redaf pisze: boi się jej

Każdy ma swojego potwora. :roll:

Hmmm, jesli sie (niesmialo) spytam, czy Redaf ma umysl scisly czy humanistyczny, to merytorycznie bedzie?

A Redafek nie wiem czy maly, ale fajny to jest :ok:

Varia zaraz pewnie powie, zem lizus, ale niechtam :lol:

Koć&Pluszon13. Kotów 2 i 1/2

Kto przegląda forum