Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

[Maryla]

moze jeszcze ktorys kotek znajdzie dt?

[joluka]

za kolejne domki

[CoToMa]

CZARNUSZKA
czarna, ciut długowłosa dziewczynka,bardzo przestraszona, siedziała na szafie

Piękna jest.
Przypomina mi moją Pumiaczkę...

[boniantos]

hop koteńki

[joluka]

szukamy DT!!!!

[osspdg]

Ogłosiłam kociaki na:

http://adsy.pl/ogloszenia/70/posts/6/10/27345.html

http://petsy.pl/ogloszenia/13/2_Koty/79_Dachowce/5547_Pi_tka_do_u_pienia_POMOCY_.html

http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-Wszyscy-im-umieraja-czworka-kotow-do-uspienia-POMo-W0QQAdIdZ183440875

http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota-kot-szuka-domu,ogloszenie,4273,Lw==.html

http://www.koty.org.pl/ogloszenia/5081,Wszyscy-im-umieraja.........piatka-do-uspienia---POMOCY!!!!.htm

http://www.mojpupil.pl/ogloszenia

Wieczorem wrzucę je jeszcze na inne portale.

[Mała1]

Z tego co wiem to Mysza znalazła DT w Warszawie i potrzebny będzie transport do tego miasta. Może ktoś pomoże?

Sulfuria-alez cichutko to napisałas ,az nie wiadomo,ze to Ty chcesz dac kici dom tymczasowy
za co po raz kolejny
mam nadzieje,ze wszystko sie uda sprawnie zorganizowac i ze bedziemy tutaj czytac o kici codziennie

Witam , moja siostra jedzie do Warszawy w czwartek , rozmawiałam z nią , weźmie kicię z sobą . Wyślę na pw wszystko co potrzebne . Mam nadzieję , że wszystkie kicie znajdą jakiś domek .

Nastepna super wiadomośc
poprosze tez o info na pw
i mam pytanie , czy siostra da rade na miejsce kicie podwiezc, czy Sulfuria musi gdzies podjechac-nie wiem czy ona zmotoryzowana
i tak samo w Katowiach, Bedzinie-jak trzeba by sie umówić


dzis jeden z panów ma sprobowac sie dowiedzec conieco u weterynarza do ktorego kotki chodziły, czekam na jego telefon

No i nadal wielkie błaganie o tymczasy, badz domy dla pozostałe trójki


i jeszcze tak sobie pomyslałam, ze jesli DT sie znajda ( tak bardzo bym chciała) moze znajdą sie tez dobrzy ludkowie, ktorzy pomoga finansowo przy róznych zabiegach przy kotkach, bo kto wie,czy nie trzeba bedzie ciachac, jakis badan robic itd

jestesmy troche jako ,,niekochane,, spłukani przyznaję
ale oczywiscie tez bedziemy jak najbardziej uczestniczyc w kosztach, na tyle, na ile damy radę, wystawiac bazarki itd

[Sulfuria]

Witam , moja siostra jedzie do Warszawy w czwartek , rozmawiałam z nią , weźmie kicię z sobą . Wyślę na pw wszystko co potrzebne . Mam nadzieję , że wszystkie kicie znajdą jakiś domek .

Super! To ja dzisiaj pójdę jeszcze po jakieś smakołyki dla kitki i gniazdko jej wymoszczę. W takim razie czekam na pw. Jak możesz to napisz to o co pytała Mała1-w jakie miejsce siostra może podwieźć kicię? Myślę, że resztę dogadamy na pw.

[Sulfuria]

mam nadzieje,ze wszydtko sie uda sprawnie zorganizowac i ze bedziemy tutaj czytac o kici codziennie

Jak mnie nie zostawi dla jakiegoś kąta i da się sfocić delikatnie to nawet zdjęcia będą

Witam , moja siostra jedzie do Warszawy w czwartek , rozmawiałam z nią , weźmie kicię z sobą . Wyślę na pw wszystko co potrzebne . Mam nadzieję , że wszystkie kicie znajdą jakiś domek .

dzis jeden z panów ma sprobowac sie dowiedzec conieco u weterynarza do ktorego kotki chodziły, czekam na jego telefon

To ja też poproszę priva.

No i nadal wielkie błaganie o tymczasy, badz domy dla pozostałe trójki

Trzymam kciuki!

Ja dzisiaj mam mały młynek więc na chwilkę tylko wpadłam i już mnie nie ma do wieczorka! Piszcie, odczytam pw jak będę mogła.

[15pietro]

podrzucam

[osspdg]

Otrzymałam odpowiedź z ogłoszenia na GUMTREE:

Witam. Mieszkam na wsi i mogłabym zaopiekować się jednym a nawet dwoma kotkami:)

Skieruję pytającego do Ciebie - Mała1 - na rozmowę telefoniczną. Może coś z tego wyjdzie?

[tangerine1]

Sulfuria
bardzo sie cieszę, ze Myszka bedzie bezpieczna.

Zostały jeszcze trzy biedaki.
Musimy znaleźć dla nich miejsce.
One juz tyle przeszły

[Mała1]

ospdg-kieruj do mnie, bo okreslenie mieszkam na wsi mozna róznie interpretowac
te koty napewno nie nadaja sie na wieś, nigdy nie wychodziły
chyba,ze to odpowiedzialny dom na wsi, ktory chce zeby kot mieszkł w domu

rozmawiałam juz z Sulfuria , ech, emocje, emocje
denerwujemy sie juz obie

no i mamy nadzieje,ze kicia nie bedzie potrzebowała bardzo duzo nakładów fin, bo naprawde nie podołamy, ani my, ani ona i ze wtedy bedziemy mogli liczyc na Wasze wsparcie jakby cos, tfu, tfu, tfu....


rozmawiałam tez z siostrą gonia37 - wyglada na to,ze jakos około 16ej w czwartek nastapi przejecia Myszki

U weterynarza nie udało sie nic dowiedziec, sasiedzi przeszukuja mieszkanie w celu odnalezienia ksiazeczek jesli takie są

[osspdg]

W mailu zwrotnym napisałam, że koty są niewychodzące. Na wsi też nie trzeba kotów wypuszczać z mieszkania, jeśli się tak chce. Mieszkam w domu i moje koty siedzą "w chałupie na d..pie". Może i tam tak będzie?

[Korciaczki]

Sulfuria!
Jeszcze trzy koty...