Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 04, 2009 21:33 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Dorota pisze:
Dorota pisze:OT zgola...

Przylecialo.
Dojechalo.

Dziecko moje.
Zjadlo.
Wykapalo sie.

I paszlooo do znajomych!


Czyli nie jestem sama! :D
Wynaturzona
jakas... :oops:
Nie, kochana. Moje dwie sztuki robią tak samo :roll: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lis 04, 2009 22:41 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Mój jeden dopiero zaczyna wracać o różnej porze do domu a ja albo czekam na balkonie albo nasłuchuję kiedy suka zamruczy że ktoś idzie i będę mogła iść spokojnie spać :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 04, 2009 23:07 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Przycupnę sobie w kąciku :oops:
Kłaczku jesteś wielki!!!ObrazekObrazek
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 1:33 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Matko jak ja się cieszę, że z Kłakiem jest ok :D
Normalnie mi się gęba cieszy :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 2:45 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Meldujem siem :piwa:

WyleczonyObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw lis 05, 2009 3:03 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

dora750 pisze:Meldujem siem :piwa:

WyleczonyObrazek

I ja tez na posterunku.
Kłaczek chłopie,nie rób więcej takich numerów Pańci :!: :!: :!: :!:

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Czw lis 05, 2009 7:54 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Salve Pięciokocie,przedszkole i Duża!Witamy się i zmykamy!Jedziemy do weta :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 8:16 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

No, Miałka, zewrzeć poślady! Ma być kot zdrowy!
Z rzeczy nowszych... Wczoraj wieczorem wzięłam Pierrota na kolana. Czasem mu robię tak na złość. Szwendał się pod nogami, nie uciekł gdy po niego sięgnęłam, to posadziłam łobuziaka. Położył się luźno, wcale nie spięty, zaczął mruczeć. Czyli kolejny dzikus z głowy. Przegięłam dopiero pakując go ze sobą do łóżka - nie zwiał co prawda w panice, ale z godnością opuścił posłanie. Co za dużo... Niemniej jednak Skarpeciara i Pierrot już są normalnymi kociakami. Jeszcze nie pchają się na kolana, ale już z nich nie uciekają. Reszta...
Baka, Bounty, Skarpeciara i Mudzinka wlazły dziś rano do łóżka zaprotestować przeciwko karygodnemu opóźnianiu posiłku - one przywykły jadać o piątej, szóstej rano bo na działkach o tej porze karmiciele wstają. (Pomieszkują przez lato w domkach, czasem i do tej pory.) Skarpeciara ostrożna, reszta bezczelna. Kolejne koty "wchodzą mi na głowę"...
Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 8:28 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Jak możesz tak kotki przetrzymywać z jedzeniem ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:28 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Trzymaj kciuki!Oby nie skończyło się na urinari już na zawsze!Komu w drogę temu do transporterka!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 8:35 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Kotki wieczorem mają tyle że na noc zostaje, czasem nawet rano jeszcze resztki plączą się po tacy - nie głodują na pewno. Przepał mają... Puszka na raz, taka 400g. Staram się dokarmić tak, żeby odrobiły praktycznie głodowe żywienie z działek. Po Bounty to już widać.

Urinarka nie jest taka bardzo zła - Kłaczek na głodzie potrafi wmłócić chrupki. Dając rano wszystkim, jemu daję osobno i - głupek - myśli że tu bez tłoku to sobie poje, więc zjada. Dziś musiałam wyganiać gówniarzerię z urinarki, Skarpeciarę nawet wyciągałam z pojemnika na karmę bo się dorwała do Eldorado. :lol: Te maluchy zeżrą wszystko!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 9:12 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

kinga w. pisze: Dziś musiałam wyganiać gówniarzerię z urinarki, Skarpeciarę nawet wyciągałam z pojemnika na karmę bo się dorwała do Eldorado. :lol: Te maluchy zeżrą wszystko!

:ryk: :ryk: :ryk:
Dzielne koteczki, dbaja o swoje :mrgreen:

Klaczku jestes dzielny :piwa: :dance: :dance2: tylko wiecej juz tak panci nie rob.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 05, 2009 9:19 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Oj, dbają... Skurczykoty... Chwilami mam wrażenie nieogarniania tego chaosu, a jeszcze kwestie pracy do tego... Maluchy robią co mogą żeby zwrócić uwagę wyłącznie na siebie - próby dłubania są okazją do polowania na nitkę, na szpulkę, na szydełko; maluch odstawiony na "glebę" wraca jak na gumce. Na krótkiej gumce. Wrrr... :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 9:57 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Jestymy z powrotem!Miałka waży 4 kg!Gdzie one są toż to chuda doopa! 8O
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:23 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Zaznaczę na razie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości