Mamusia, Kira i Chester. +Biska... Tatuś za tęczowym mostem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 22, 2009 17:19

To Wy sobie zostawcie mamę z jednym maluchem.Kotka piękna.A pakiet jest super dla adoptującego,bo na pewno nie będzie problemów z dokoceniem,co wcześniej,czy później i tak się robi.Wtedy feliwaye,krople Bacha i tym podobne rzeczy.Spróbuj,na pewno się uda.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 22, 2009 22:27

Skończyliśmy przeprawę z warzeniem maluszków:
----------
1. Biały nosek (kotka) (ta co miała te kupy budyniowate): 520gramów
2. Rudy (kocur) (miał jedna pół budyniowata kupę): 545gramów
3. Białe łapki (kotka): 560gramów
4. Czarno biały (kocur): 606gramów
5. SZARUGA (kotka) (zaatakowana przez Bisową) (żarłok okrutny z filmu) (przed warzeniem oczywiście wsuwała pierś z kurczaka): 617gramów
----------
Chyba w normie idą prawda? Mają 4 tygodnie i 2 dni.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pt maja 22, 2009 23:27

Tal-Rash,przeczytaj tak ok.trzech stron tego wątku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93 ... c&start=30
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 23, 2009 1:02

ewar przeczytałem... i?
-------
Jestem zły mama znowu sie popisała. Znowu w domku zaczęła wylizywanie.
Cały domek pływa zalane szczochami wszystko domek łazienka poduszka... Małe same juz potrafią zrobić do kuwety ale mama próbuje je wylizywać, one sikają tyle ze nie daje rady i wszystko mokre.
Domka nie wypiorę do pralki nie wejdzie nie ma szans.
Cholera :evil:
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob maja 23, 2009 3:53

No i wiemy co było powodem rozwolnienia.
Wczoraj wieczorem daliśmy dla I-KITI-MEL ostatnia szansę.
Zrobiliśmy 100ml tego mleka dla maluszków.
Nie chciały pić ale mama zachwycona wypiła wszystko.
Minęło około 7 godzin obudził mnie pisk. Mama piszczała w kuwecie.
Zrobiła kupę a właściwie wysikała z siebie to mleko.
Straszliwa ilość brązowego płynu i tak okrutny fetor.
Jutro tzn dziś jak sie prześpię bo jesteś teraz 04:42 a ja jeszcze nie zmrużyłem oka napisze do bogeny skargę na ich produkt. To jest karygodne by takie gówno wychodziło na rynek.
Nie wiem co jeszcze napisać. Pewnie maluszki dziś będą wieczorem tez miały rozwolnienie - ZNOWU.
Koszmar!!!
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob maja 23, 2009 5:47

no to współczuję
mamusi i kociakom też
a to musi byc faktycznie świństwo, jeszcze nigdy nie miałam aż TAKIEGO jedzenia/picia dla kotów
moje żyją głównie na suchej karmie RC (dla nerkowców, light, indoor), oprócz tego Myszka dostaje RC i hilsa dla nerkowców a Agatka i Malwinka to różnie (feline porta 21, almo nature, nature:menu, a czasami nawet whiskasa) do picia woda zdemineralizowana, do maszkecenia śmietanka albo żółtko (wolą gotowane)
Ostatnio edytowano Sob maja 23, 2009 11:46 przez Killatha, łącznie edytowano 1 raz
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 23, 2009 8:22

Tal-Rash pisze:Czy że co? Pakiet dwóch kotów? :lol:


Dwupak :twisted:

Kciuki za sprawy zoladkowe.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 23, 2009 16:04

Tal-Rash,podałam link do wątku,bo tam jest mowa o wydawaniu kotów w pakiecie albo do zakoconego domku.Postanowiłam już wydawać tylko w pakiecie,albo do domu z kotem(kotami).Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę,że dla dobra kota i siebie nie powinno się mieć jedynaka.Twoje koty są atrakcyjne.urodziły się w domu,znasz nawet godzinę porodu,nie przeżyły żadnej traumy,są zdrowe,zadbane,możesz stawiać twarde warunki i wybierać wśród potencjalnych domków.
Przykro mi z powodu tych rozlicznych dolegliwości.Tak jest z kociętami,wkrótce będziesz miał spokój,podrosną,nabiorą odporności,wszystko wróci do normy.Życzę wytrwałości.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 23, 2009 21:40

Maluszki właśnie zjadły wielka kolacje z mięska :)
Wyglądają coraz dorodniej i zaczynają biegać i skakać. Dziś pierwsza wspinaczka po nodze była. Całą mam pokaleczoną :) Agata podobnie :)
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob maja 23, 2009 21:43

Tal-Rash pisze:Maluszki właśnie zjadły wielka kolacje z mięska :)
Wyglądają coraz dorodniej i zaczynają biegać i skakać. Dziś pierwsza wspinaczka po nodze była. Całą mam pokaleczoną :) Agata podobnie :)

Masochiści :roll: :wink:
Cieszy, że problemy żołądkowe kociaków chyba już są za Wami.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39219
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 24, 2009 6:17

no masochiści :ryk:
ale pazurki lepiej przyciąć
żeby sobie w zabawie wzajemnie krzywdy nie zrobiły
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 24, 2009 11:18

Melduje posłusznie że zadyma poranna jest. Maluszki już biegają i skaczą. Wchodzą nawet na kibel a potem z niego HYC! na resztę... Drapak mały w drodze jedzie do nich.
---EDYCJA---
Przed chwila była bójka. Chyba na poważnie. Biały nosek z Szarugą.
Rozłączyłem ich bo biały nosek zaczął strasznie piszczeć. Szaruga mnie podrapała jak ja odciągałem. Biały nosek przytulił sie zamknął oczka na mojej dłoni i zaczął mruczeć. Uwierzycie w taki obrót spraw?
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Nie maja 24, 2009 14:17

Tal-Rash pisze:Melduje posłusznie że zadyma poranna jest. Maluszki już biegają i skaczą. Wchodzą nawet na kibel a potem z niego HYC! na resztę... Drapak mały w drodze jedzie do nich.

Normalne kocięce zachowania. :twisted:


Tal-Rash pisze:Przed chwila była bójka. Chyba na poważnie. Biały nosek z Szarugą.
Rozłączyłem ich bo biały nosek zaczął strasznie piszczeć. Szaruga mnie podrapała jak ja odciągałem.

Nie ma co ingerować w kocięce bijatyki. Krzywdy na poważnie sobie nie zrobią.
Jedyne niebezpieczeństwo to pazurek na oku/nosie przeciwnika. Rozważcie jednak obcięcie pazurków dla ich bezpieczeństwa. Matkę też pewnie drapią jak ugniatają podczas ssania.


Tal-Rash pisze:Biały nosek przytulił sie zamknął oczka na mojej dłoni i zaczął mruczeć. Uwierzycie w taki obrót spraw?

Oczywiście. Kupuje Cię kociak aż kurz idzie. 8) :lol: Mały cwaniak. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39219
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 24, 2009 17:26

Kociaki prezentują poziom ruchliwości w skali 0-10 na 25!
Aha i zamkniecie łazienki powoduje że rzucają się na drzwi i piszczą. Żądają do dyspozycji całego mieszkania...
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Nie maja 24, 2009 18:33

wydaje mi sie ,ze kjtos tu zostal w tym watku zwyciezony i podbity i o tym nie wie ;)


nog nie dajcie sobie drapac...to bez sensu , a jak maluszki naucza sie takich zachowan......to im zostanie :roll: prosze pazurki obciac :)))

odnosnie cwaniaczka mruczacego ...coz powiem.....mruczneie tylko zwieksza tempo podporzadkowywania Duzych ....u mnie dzialaly jeszcze spojrzenia pelne niewinnosci urazonej przy brojeniu :))

trzymam kciukasy za zdrowko kociastych :D i Wasze Duzi 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103157
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 485 gości