Myszka ..... po lekach
wiadomość optymistyczna - nie jest gorzej
druga wiadomość optymistyczna - w nocy spróbowała zjeść, mało bo mało ale spróbowała sama
reszta jest mniej optymistyczna, zaczęła bardzo dużo pić i sika (do kuwety nie chodzi)
zaanektowała wannę
wyłożyłam jej tam podkłady żeby jej było wygodniej, włożyłam budkę z kartonu, miseczkę i dzbanek z wodą
dziękuję za słowa wsparcia
Milenko, nigdy nie miałam wątpliwości do Twojego gadania
jestem Ci wręcz bardzo wdzięczna, bo Twoje uwagi są bardzo pomocne
więc ... nie miej wątpliwości i proszę o więcej uwag i gadania
i przepraszam ale nie bardzo mam siły i czas aby w pełni uczestniczyć na forum
Myszka dostała ultimatum - albo w czasie najbliższego tygodnia się wygrzebie albo

zdaję się w tym przypadku na wetkę bo ja nie jestem w stanie podjąć rozsądnej (z punktu widzenia kota) decyzji
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com