Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 13, 2012 23:25 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Kochanie, my wszyscy wiemy, że koty są wredne. Bo są, bo pozować nie chcą, bo sikają gdzie chcą, bo muszą bałaganić i kraść, bo, bo, bo. Ale bez nich uboższe byłoby nasze życie. I oczywiście też czekam na foty i łapska zacieram :mrgreen:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob sty 14, 2012 23:53 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Ooo
Wątek się odkopał :mrgreen:
Fajnie :wink:
Asia - Twoje zdjęcia nawet ciemne są super, więc nie jęcz tylko rób :mrgreen:

Koto-Aniołki magiji - superowe i cudne - potwierdzam :ok:
Czekam niecierpliwie... może się podobne do moich domowych potworów wyhodują... :roll: :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 14:34 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Arusia i jej syćkie 4 kły

Obrazek

Obrazek

Jest tydzień po zabiegu sanacji. Dzielnie zniosła zabieg i już na drugi dzień wcinała podziabanego gotowanego kurczaka i conva.
Bałam się zabiegu, ale był konieczny - niestety ostatnia dawka convenii i sterydów pomogła krótko, o wiele krócej niż poprzednie :roll:
Pozostaje mieć nadzieję, że plazmocytarno-eozynofilowe zapalanie dziąseł teraz odpuści.
Póki co, mała odżyła, przytyła (ech ten kurczaczek codziennie od dwóch tygodni) i poprawiła się jej sierść.

Pozostaje kwestia opanowania stanu zapalnego dziąseł u Jantka i Przylepy. Kamienia mają minimini, jest zaczerwienienie i lekki "zapaszek".

orozyme żel - nie sprawdził się
zastanawiam się nad kombinacją tych dwóch rzeczy:
http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... 1748013370
http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... 1349988204

Plaqueoff - naprawdę rozpuszcza osad i kamień?
A może lepszy OralCare Healthypaws? (u Arusi całkiem ładnie przedłużył czas remisji wiosna-lato ub. roku).

Macie jakieś doświadczenia? Nie chciałabym wydawać bez sensu kaski :roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 21, 2012 14:36 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Asiu - cieszę się z Arusi i tego, że zdecydowałaś się
pozdrawia Gracjan z 4 kłami :)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 14:46 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

dzięki za wsparcie duchowe
bo nie wiem, czy bym się odważyła
:)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 21, 2012 17:19 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Nie wiedziałam, że miałaś taki dylemat, u mnie Ofelka i Masza już dawno bez zębów. Ofa nawet kłów nie ma.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 21, 2012 17:38 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

a ja dowiedziałam się, ze kłów nie powinno się kotom wyrywać - bo mają takie korzenie, ze łączą sie aż z przegroda nosową i potem mogą być przyczyną infekcji
\to ciekawostka taka
Gracjano ma zostawione wszystkie kły
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 18:35 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Ale Ofelii zdrowych kłów nie wyrwano, miała nieustanne problemy z dziąsłami. Masza miała taki stan w pyszczku, że miała podejrzenie nowotworu, na szczęście histopatologia to wykluczyła.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 21, 2012 19:46 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Gracjankowi wyrwano zdrowe zęby - lepsze było to niż ciągłe powroty stanów zapalnych i spadające białe krwinki
po zabiegu Hrabia odżył
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 20:10 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Arusia miała wyrwane zdrowe zęby, szkoda mi jej było, bo to młody kot - teraz 3,5 roku, a problemy zaczęły się gdy jeszcze nie skończyła roku. Póki antybiotyk/sterydy hamowały stan zapalny na pół roku, powtarzałam kuracje.
żeby było śmieszniej, kompleksowe badania krwi nie wykazały jakichś odstępstw od normy - jedynie podwyższone enzymy rozkładające białka organizmu (nic dziwnego, nie mogąc jeść normalnie, "zjadała" siebie).
Kurcze, chciałabym, żeby na tym skończyły się problemy Arusi.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 21, 2012 20:36 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Asia skończą się na pewno
Gracjan właśnie wpierdziela chrupki - gryzie dziąsłami choć na początku łykał, teraz chrupie aż miło
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 20:49 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Niuniol też gryzł dziąsłami :ok: ani pół zęba mu Anie nie zostawiły.

Pozdrawiamy Czterokłowa Arusię od Trzykłowego-Bezsiekaczowego Georga :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2012 21:04 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

pocieszające :)
brzmi jak elitarny klub ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 21, 2012 23:40 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

To Laki też się dołącza do pozdrowień :mrgreen:
Jemu uzębienie kończy się na kłach :mrgreen:

I też jestem ciekawa tych wynalazków rozpuszczających osad i kamień...
Karmel ma juz potężny osad, miejscami nawet lekki kamień, a ma 2,5 roku... :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 8:52 Re: Przylepka i s-ka - i Ircia z Filemonem

Duszek686 pisze:To Laki też się dołącza do pozdrowień :mrgreen:
Jemu uzębienie kończy się na kłach :mrgreen:

I też jestem ciekawa tych wynalazków rozpuszczających osad i kamień...
Karmel ma juz potężny osad, miejscami nawet lekki kamień, a ma 2,5 roku... :roll:


Anetka, ale to czasem tak jest. Georg miał usuwany kamień w wieku chyba 3 lat, teraz ma 9 a kamień już nie narasta 8O nie wiem, jak on to zrobił, ten kot, ale Anie mu zaglądały przy okazji i stwierdziły, że jak na swój wiek to ząbki (te które zostały - kieł wybity, siekacze wypadły :roll: ) ma czyste...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Gosiagosia, Silverblue i 34 gości