Witam wszystkich

Dawno mnie nie było, ale ostatnio miałam straszny młyn w domu - wesele brata
Członkowie rodziny pwrócili w tym celu z róznych wakacyjnych i nie tylko wojaży

A mój samochód niestety nie zrobiony, no głowa mała, co ja miałam w związku z tym. Na pewno wiem jedno, nigdy więcej nie zostane bez samochodu

Mam dość jazdy PKS-em i tym podobnymi środkami lokomocji
TZ przyleciał samolotem, więc bylismy skazani na mój samochód, którego....nie było.
Wczoraj co niektórzy znowu wyjechali z domu , a ja robiłam konfitury, bo niedługo skończą się owoce, a ja zostane z pustymi słoikami

Syn od dzis zdobywa Lwów

a ja próbuje zdobyc jeszcze.....wisnie
A teraz najwazniejsze, co prawda poprzednia adopcja Igorka nie wyszła, ale mam następną chętną na Igorka i to z....forum

Mam nadzieje, że się "dogadamy" a Igorek będzie miał najlepszy dom na świecie
Adopcja przez ogłoszenia zajęła się Marta i wczoraj powiedziała, ża ma juz dość oszołomów, którzy do niej dzwonią, to na prawdę jest strach kto jest z drugiej strony telefonu i jakie są jego prawdziwe intencje . Mam nadzieje, że z Igą bedzie tak samo i znajdzie się dom, któremu będzie można zaufać bez strachu.
Aha, prawdopodobnie Igor będzie mieszkał w Grodzie Smoka Wawelskiego
Nie wiem jeszcze w jaki sposób znajdzie się tam, bo ja jak do tej pory, dojechałam sama kilka razy (do tego autostradą,jesli mozna ją tak nazwać) tylko do lotniska w Balicach i szczerze powiedzieć nie bardzo czuje się na siłach jechać do Krakowa , a PKS-em za skarby świata nie pojadę
A jeszcze z ciekawostek ,na ogłoszenie, które zamieściła Marta odpowiedziała rodzina.....z mojej wsi

ale nie ma mowy, żebym komuś z mojej wsi wydała kota, do tego miałby być wychodzący.
Zobaczcie jakie niesamowicie długie i gęste ,ma pędzelki w uszkach

....

...

...

...
....a Iga jest coraz bardziej ruda, a była tylko biszkoptowa.Teraz ma kolorki ognisto-rude

....

...

....

....
..a była prawie biała

.
...i jeszcze zdjęcie "może już nie długo razem"
