Moja gromadka. Chorutkie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 01, 2008 22:35

dzisiaj byłam w zoo, widziałam piękne wielkie koty, ich też nie dało się pogłaskac, po prostu by sie nie zdążyło.. :roll:
jeden kotek, bialy tygrys, ostrzyl pazurki na pieńku, znajomy widok :)
inny chyba miał kłaczka bo ciągle językiem mlaskał i jadł całe kiście trawy..
to normalne kociska tylko ważą jakoś duuuużo

nastrykałam mnóstwo zdjęć 8)

pzdr
jola
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie mar 02, 2008 7:25

[/quote]
Ale dzięki temu jest sławna i znana... :lol:[/quote]

:D :D
Hi hi, muszę jej to powiedzieć... Jak się zbliży na bezpieczną odległość.
I jeszcze co do Amorka, okazało się, ze ona jest uczulona na plastikowe miski.
Teraz muszę kompletować zastawę porcelanową. :wink:

Nie ma to jak wstawać w niedzielę o 6.40.
To wszystko dla Migosi. Poza tym... koty mnie tak ładnie budziły...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 02, 2008 12:42

anita5 pisze:

Ale dzięki temu jest sławna i znana... :lol:[/quote]

:D :D
Hi hi, muszę jej to powiedzieć... Jak się zbliży na bezpieczną odległość.
I jeszcze co do Amorka, okazało się, ze ona jest uczulona na plastikowe miski.
Teraz muszę kompletować zastawę porcelanową. :wink:

Nie ma to jak wstawać w niedzielę o 6.40.
To wszystko dla Migosi. Poza tym... koty mnie tak ładnie budziły...
[/quote]

Hm... to koty są uczulone na plastik?
Wymiziaj przy niedzieli swoją gromadkę... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 02, 2008 16:32

Niestety, podobno nawet często są uczulone na plastik.
Nic na Amorę nie działało, a tu proszę, wystarczyło wyrzucić plastik, i futerko ładnie zarosło.

Dzisiaj są kochane, kochane, grzeczne (w miarę) i teraz mamy dla siebie całe popołudnie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 02, 2008 17:22

No proszę nigdy bym nie pomyślała że na plastik :roll:
U nas tylko ja nie śpię po południu,choć muszę przyznać że kryzys był ... :lol:
Byczymy się jednym słowem :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie mar 02, 2008 20:27

I bardzo dobrze!
Wypoczywać trzeba!!!

Ja strasznie lubię wiatr... Uwielbiam halny...
(Oczywiście huragany to już sprawa poważna, to nie...).

Z Benią musiałam dziś dużo być, ona potrzebuje miziania; całą noc przeciamkała przy mnie. Benia jest najlepszym grzejnikiem podkołdernym.
A najpiękniejszy jest widok, jak razem z Alusią ucinają sobie drzemkę przedpołudniową w sypialni na łóku, albo jak Benia Alę myje. A wydawało się, że Benia nigdy jej nie zaakceptuje.
Ala wydaje się być bardzo szczęśliwa, ma swoje półeczki, swoją ścieżkę zdrowia, swoje przybrane dziecko - Leosia, wreszcie schody do uporczywej bieganiny... Czasem aż widać, jak ona się cieszy, ma dobry humor albo jest rozanielona.
Jest też przepiękna, to trzeba podkreślić.
Futerko doskonałe, gęste, puszyste... (Wolę nie pamiętać ohydnej grzybicy, którą miała w dzieciństwie).
No i postura - imponująca.

Wracam do miziania Beni.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 02, 2008 21:04

To sobie urządziłaś luzik z kotami, fajnie tak... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon mar 03, 2008 7:32

niedziela niedziela i po niedzieli...

dzien dobry poniedzialkowo :lol:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto mar 04, 2008 11:15

i wtorkowo DZIEN DOBRY :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 05, 2008 6:40

Czyżby wszystko w porządku??? 8O
Nikt nie choruje i wszyscy szczęśliwi??? 8)
To oby tak dalej... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 05, 2008 11:44

Oczywiście się popieprzyło...
Wczoraj było ok wszystko do pewnej godziny...
Potem Eleli zaczął wymiotować. Pojechaliśmy do lecznicy, dostał kilka zastrzyków (a jemu podać cokolwiek to masakra).
Po powrocie zauważyliśmy, że Maciek nie potrafi się wysikać... Podałam mu co mogłam, o mało go przy tym nie dusząc, bo jemu to już w ogóle nie da się nic do pyszczka wsadzić, tak się broni, a wielkie kocisko jest, no i dziś pojedzie do weta.
Teraz wygląda, że jest ok, ale...
Na dodatek Amora zaczęła bić Benię.
Dziś jestem bardzo zmęczona i zjadam tony trufli.

Ale za to powoli krystalizuje się strategia akcji pt: kastracja Klusek.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 05, 2008 12:22

Przy tak licznej rodzince to nie do uniknęcia ,ale mam nadzieję że szybko opanujecie sytuację i dalej będzie sielsko :wink: Kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 05, 2008 12:26

znowu zmartwienie :(

mam jednak nadzieje, ze to chwilowe problemy

trzymam kciuki za Eleleka i Maciusia, niech leki pomoga i problem minie

myslalam ze to Benia jest szefowa, a tu Amora wychodzi przed szereg?

(wiadomo kto mogl miec biegunke ostatnio?)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 05, 2008 12:59

Właśnie nie wiem, co Amora taka bojowa???
Nic już nie rozumiem.
Biegunkowiec niezidentyfikowany. Na szczęście dziś nie było nic takiego.
No, a że faktycznie stadko pokaźne, to różnie może być.
Jakoś to zniesiemy. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 05, 2008 13:21

Oby się poprawiło :ok: i nadeszła cudowna stabilizacja.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 49 gości