MAJORKOWI: Samo życie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 05, 2004 11:10

Fakt, on twierdził, że 70-80% populacji kotów ma grzybicę. Może bezobjawową? :wink:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2004 11:52

Majorko, szczepionka dziala rewelacyjnie, ja swoje szczepilam i jedna sztuke bede szczepic nadal.
kapiele nie sa bardzo straszne, trzeba do tego odpowiednio podejsc. Baaardzo spokojnie i stanowczo. na jakims blacie lub w misce natrzec kota szamponem, potrzymac ten szampon na nim, caly czas porzadnie go trzymajac i czule do niego przemawiajac, caly czas, bez przerwy. Potem szampon splukac (odradzam prysznic) najlepiej polewajac woda z kubka, lub woda z miski w ktorej stoi, potem szybciutko kotka w recznik zawinac, potrzymac go w tym reczniku czule przytulajac i mowiac do niego. Ja suszarka nie suszylam, za bardzo sie bala - zeby nie wypuszczac jej takiej mokrej, zawijalam w drugi recznik i jeszcze nosilam na rekach. A dosuszanie: wsadzic koteczka w klatke, transporter i postawic w odpowiedniej odleglosci od zrodla ciepla, zeby za goraco nie bylo. No i rozmawiac...
Pyszczka nie moczyc, ale jesli zmiany sa na uszach, i pyszczku to jednym palcem z odrobinka szamponu natrzec to miejsce, i w podobny sposob splukac.
I nie wychodzic na dwor po kapieli przez kilka dni
reczniki, kocyki wygotowac
miejsca gdzie przebywa porzadnie wyczyscic, zeby nie zbierala grzyba z powrotem na siersc
Majorko, a moze zastanowisz sie nad ogoleniem? Zdecydowanie przyspiesza leczenie, choc moze na to juz za pozno?
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto paź 05, 2004 12:10

Dzięki kasiu... myślałam o goleniu, ale chyba jednak nie zrobię jej tego :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2004 14:12

Ale to co mnie dręczy najbardziej, to że ona wciąż jest tam sama. W ciągu dnia zagląda mama, ja wpadam po pracy, posiedzę 2-3 godziny, ale w nocy samiuteńka, do nikogo się przytulić... a ja tam nocować nie mogę, to mieszkanie bardzo zaniedbane i do remontu...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2004 14:16

Majorka pisze:Ale to co mnie dręczy najbardziej, to że ona wciąż jest tam sama. W ciągu dnia zagląda mama, ja wpadam po pracy, posiedzę 2-3 godziny, ale w nocy samiuteńka, do nikogo się przytulić... a ja tam nocować nie mogę, to mieszkanie bardzo zaniedbane i do remontu...


Juz niedlugo bedziecie razem. Nie pisz tak, bo mi smutno :crying:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Wto paź 05, 2004 14:25

Nie wcześniej, niż za miesiąc. Ale dobrze, już nie będę...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2004 14:29

Bede odliczac dni do szczescia :D
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro paź 06, 2004 9:03

Miodunka jest wciąż strasznie wygłodzona. Na saszetce Intenstinalu jest napisane, że kot o wadze 3 kg powinien dostawać dwie (dziennie - tak powiedział wet). Dałam jej wczoraj troszkę kurczaka Gerbera i niestety, znowu była biegunka. Przestraszyłam się, bo po podaniu Ketokonazolu wydała mi się jakaś apatyczna, ale wszystko jest w porządku. Muszę koniecznie wysprzątać to mieszkanie i przed jej kąpielą powyrzucać wszystkie dywaniki, narzuty itp. , bo przecież w tym mogą być zarodniki grzybów, skoro ona tam chodzi, kładzie się itd. W przeciwnym razie kąpiel chyba nie ma sensu. Zapomniałam jeszcze, że przecież Kot Hipolit też musi być zaszczepiony... Książeczki na razie nie otrzymałam, bydgoski wet nie dzwonił. Ona ma te łysinki także na łapkach.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2004 9:27

Majorka pisze:Miodunka jest wciąż strasznie wygłodzona.

Niebawem ja odkarmisz :D
Majorka pisze:Książeczki na razie nie otrzymałam, bydgoski wet nie dzwonił. Ona ma te łysinki także na łapkach.

:(
Wierze mocno, ze szybko ja wyleczysz.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2004 9:40

Ona już jest grubsza! Brzusio jej się zaokrąglił i tyłeczek już nie taki chudzieńki. Wczoraj ślicznie bawiła się myszką, ale wciąż kijek z gumką to jej ulubiona zabawka, tylko wciąż żąda, żeby jej przed nosem nim machać :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2004 9:47

Znaczy, wraca do zdrowia :)
To BluMkowe to chyba jedna nie grzybek, bo lysinek nie ma, nawet ta jedna co byla juz w zasadzie zanikla 8)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro paź 06, 2004 10:14

Majorka pisze:Fakt, on twierdził, że 70-80% populacji kotów ma grzybicę. Może bezobjawową? :wink:

Mój twierdzi, że grzyby są wszędzie, i atakują po prostu kiedy kot ma osłabioną odporność, jest zestresowany, źle odżywiony, etc.
Aha, Koci był ogolony i kąpał sie co trzy dni, nie było tak źle. Kąpaliśmy go w misce, najpierw polewali imawerolem rozcieńczonym w wodzie letniej, potem wcierali to w sierść, na pietnaście minut przerwa, żeby imawerol sobie działał, a potem kot do płukania (prysznicem, choć myślę, że metoda Kasi jest dużo mniej stresująca dla kota).
Trzymam kciuki za szybkie zdrowienie Mio - żeby szybciutko mogła dołączyć
do Twojej gromadki :)
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro paź 06, 2004 10:21

Nuśka pisze:
Majorka pisze:Fakt, on twierdził, że 70-80% populacji kotów ma grzybicę. Może bezobjawową? :wink:

Mój twierdzi, że grzyby są wszędzie, i atakują po prostu kiedy kot ma osłabioną odporność, jest zestresowany, źle odżywiony, etc.
Trzymam kciuki za szybkie zdrowienie Mio - żeby szybciutko mogła dołączyć do Twojej gromadki :)

Bardzo możliwe, że tak było w przypadku Mio. Ale jednak o swoje kociszcza trochę się boję. Dziękuję bardzo za życzenia! :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2004 12:25

Miodunka

Chude to to, brudne,
troszkę przestraszone,
oczy złote - cudne!
I czarny ogonek.

Zgrabne to kociszcze,
plamkę ma na brodzie -
jakby sobie pyszczek
umaczało w miodzie.

Ta kotka niewielka
maści jest łaciatej,
chodzi jak modelka
na wybiegu latem...

Już się trochę bawi
biegając za sznurkiem...
Pragnę Wam przedstawić
prześliczną Miodunkę. http://upload.miau.pl/27533.jpg
Ostatnio edytowano Czw paź 07, 2004 10:59 przez Majorka, łącznie edytowano 3 razy
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2004 12:26

Majorka pisze:Miodunka

Chude to to, brudne,
troszkę przestraszone,
oczy złote - cudne!
I czarny ogonek.

Zgrabne to kociszcze,
plamkę ma na brodzie -
jakby sobie pyszczek
umaczała w miodzie.

Już się trochę bawi
biegając za sznurkiem,
pragnę ją przedstawić -
prześliczną Miodunkę. :D


:D :D :D śliczne!!!


nie wiem co sobie ten wet myśli... powiedział że wysłał...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 14 gości