Ich czworo - Serwis, Leośka, Czarek i Teo - Mucia za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 25, 2007 20:02

agacior_ek pisze:Serwi, zjedz kolację... dla Gosi i dla nas.. plissssssssss :ok:


Zjadlem kolacje :D ale nie dla Duzej ani dla Was :twisted: tylko z powodu miskowej konkurencji :roll: Leośka wrocila 8O
Podobno w tamtym domku bardzo tesknila, plakala (w to nie wierze :twisted: ) siedziala w wersalce i pod lozkiem. Duza jak tylko dostala maila (widzialam ze miala ochote wyc) pozyczyla auto i pojechala po nia. Przywitalismy sie z Leoska jak starzy kumple :D juz nawet poganialismy sie, powyjadalismy z misek, i posiedzielismy razem w oknie :roll: Jak Leoska polozyla sie na srodku pokoju i zaczela myc ta moja Duza Wariatka poryczala sie :roll: a jeszcze jak sie z nia wymyziala i pomruczala udeptujac to wymiekla .. ja tez tak czesto robie i nie ryczy :twisted:
Wszystko wskazuje na to ze nie jestem juz jedynakiem :roll:

Leonia cala droge do domu mialczala jak tylko przestawalam gladzic jejl apke wystajaca przez kratki kontenerka. Po raz pierwszy nie bylo tez w czasie jazdy qpala w kuwecie. Jesli nadal bedzie sie dogadywac z Serwisem bedzie moim drugim kotem :oops: no chyba ze pojawi sie super hiper domek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 20:05

goska_bs pisze: Leośka wrocila 8O


Ja Cię kręcę 8O ile ona spędziła czasu w tamtym domku ? Tydzień ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 20:06

gratuluję :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt maja 25, 2007 20:11

pisiokot pisze:
goska_bs pisze: Leośka wrocila 8O


Ja Cię kręcę 8O ile ona spędziła czasu w tamtym domku ? Tydzień ?


Dokladnie tydzien prawie co do godziny.
Pani pewnie spodziewala sie myziastej koteczki - Leonia jest myziasta ale jak sie oswoi, a ja ostrzegalam domek (ktory wydawal sie byc idealny i odpowiedzialny) ze Leo nie nalezy do smialych i przebojowych kotek.
Mam nadzieje ze szybko odzyskam pelnie jej zaufania.
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 20:18

Przecież już odzyskałaś, po prostu Leosia chce być u Ciebie i kropka, i zrobiła wszystko, żeby tak się stało :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 25, 2007 20:39

kciuki za Dwukota :ok: :wink:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt maja 25, 2007 20:55

Servi, to się nabyłeś jedynakiem bracie.. :wink:
Ale się cieszę.. z Leośki i kolacji :D :D :D
Wielkie przytul dla obu kotów!!!!!!!!!!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 25, 2007 21:00

goska_bs pisze:
agacior_ek pisze:Serwi, zjedz kolację... dla Gosi i dla nas.. plissssssssss :ok:


Zjadlem kolacje :D ale nie dla Duzej ani dla Was :twisted: tylko z powodu miskowej konkurencji :roll: Leośka wrocila 8O
Podobno w tamtym domku bardzo tesknila, plakala (w to nie wierze :twisted: ) siedziala w wersalce i pod lozkiem. Duza jak tylko dostala maila (widzialam ze miala ochote wyc) pozyczyla auto i pojechala po nia. Przywitalismy sie z Leoska jak starzy kumple :D juz nawet poganialismy sie, powyjadalismy z misek, i posiedzielismy razem w oknie :roll: Jak Leoska polozyla sie na srodku pokoju i zaczela myc ta moja Duza Wariatka poryczala sie :roll: a jeszcze jak sie z nia wymyziala i pomruczala udeptujac to wymiekla .. ja tez tak czesto robie i nie ryczy :twisted:
Wszystko wskazuje na to ze nie jestem juz jedynakiem :roll:

Leonia cala droge do domu mialczala jak tylko przestawalam gladzic jejl apke wystajaca przez kratki kontenerka. Po raz pierwszy nie bylo tez w czasie jazdy qpala w kuwecie. Jesli nadal bedzie sie dogadywac z Serwisem bedzie moim drugim kotem :oops: no chyba ze pojawi sie super hiper domek



już się pojawił!
bardzo się cieszę :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 21:01

Leoska? czyzbys wybrała? Gosiu no co można zrobić w takiej sytyuacji, ale swoją droga ludzie są mało cierpliwi.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt maja 25, 2007 21:05

magicmada pisze:Leoska? czyzbys wybrała? Gosiu no co można zrobić w takiej sytyuacji, ale swoją droga ludzie są mało cierpliwi.


To chyba nie to...ludzie nie znają psychiki kotów...to za dużo powiedziane, ludzie nie wiedzą, że koty mają psychikę :roll: Wydaje im się, że jak kot w nowym domu śpi w wersalce, to już tak zostanie na wieki...spotykam się z takimi uproszczeniami, jeśli idzie o koty, że aż sił nie mam, żeby prostować, zwłaszcza, że oni wiedzą lepiej, a mnie traktują jak nieszkodliwą wariatkę :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 25, 2007 21:28

To stereotypowe myślenie, że koty są do głaskania i nakolankowe z natury i że nie trzeba nic robic, żeby sobie na to zasłużyć. A one przecież maja swoja kocią duszę, która cierpi z powodu rozstania, zmiany domu, nowych, choćby najlepszych właścicieli. Tydzień... hmmm, Maybiemu zajęlo to 9, słownie, dziewięć miesięcy, by sam zaczął przychodzic i domagać sie pieszczot, przedtem łaskawie je znosił. Czekaliśmy cierpliwie. Gośka, dobrze zrobiłaś. Leoska odreaguje szybko, koty pamiętają miejsca, drugie koty i ludzi! Jesli chodzi o jedzenie to moje zawsze mają apetyt, zwłaszcza, że ostatnio późno wracam i zamiast obiadu, dostaja kolację, za to nawet Tymek pije wodę, czego normalnie nie robi. Na podłodze mam też slad po pawiu, ale nie wiem, któremu go przypisać, bo także był wodnity. Teraz wietrzę mieszkanie, bo nie zostawiam nawet uchylonych okien i bidaki muszą to znosić.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 25, 2007 21:32

Sonia weszła do mnie na kolana po dwóch miesiącach od przyjazdu...pierwszy miesiąc siedziała tylko pod łóżkiem albo za lustrem...zaczęła z nami spać po dwóch latach i to tylko chyba z zazdrości, że Otis to robi :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 25, 2007 21:34

Ja pod wpływem tych wydarzeń napisałam dziś dziewczynom, że muszę oddać naszą Bunię do schroniska, bo minął ponad rok, a ona ciągle się boi i chowa w szafce :evil:
Szkoda, że Leośka dostała tak mało czasu :(
Ale z drugiej strony jestem teraz spokojna, bo wiem, że jest u Ciebie szczęśliwa i niczego jej nie zabraknie. Wymiziaj ją ode mnie!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 25, 2007 21:38

Skoro tak sobie po nocy siedzimy przy kompach, to zapraszam wszystkich krewnych i znajomych Soni i Otisa do plebiscytu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56 ... &start=560

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 25, 2007 21:42

izaA pisze:Skoro tak sobie po nocy siedzimy przy kompach, to zapraszam wszystkich krewnych i znajomych Soni i Otisa do plebiscytu
Ja się na nocy tryb życia przestawiam w te upały - inaczej nie dam rady. Moje mieszkanie to sauna...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości