
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Czitusia mądra jest
czitka pisze: Teraz czekamy na robaki, tonę żwirku musiałam zamówić dodatkowo, bo trzeba będzie bardziej na bieżąco czyścić trzy kuwety,
czitka pisze:Bratu jak się okazało miał wielki ropień między poduszkami ostatnich paluszków w przedniej łapce. Rtg, znieczulenie miejscowe, oczyszczanie, płukanie, być może na tym się skończy, ale może być różnie, bo rtg nie wszystko pokaże co w tej łapce. Być może nic tam już nie ma typu ciało obce. Ponoć duża rana była. Jak coś jednak zostało, to będzie zabieg w narkozie ze wszystkimi wstępnymi badaniami itd. Okaże się w poniedziałek. Na razie mam Bratu w kołnierzu, a łapkę 3 razy dziennie moczymy przez 15 minut w bardzo ciepłym rywanolu, potem wciskamy antybiotyk w ranę i raz dziennie dopyszcznie przeciwbólwy z przeciwzapalnym. Bratu jest bardzo nieszczęśliwy a ja już nawet nie mam siły pisać. Trudno jest bardzo.
czitka pisze:Bratu jest bardzo nieszczęśliwy a ja już nawet nie mam siły pisać. Trudno jest bardzo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 42 gości