Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 13, 2020 22:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

lucas 2014 pisze:Zgadzam sie, my kotki jesteśmy niewinni.
Obrazek
Lucas
To widac, nie :mrgreen:


Lukasku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zunia


Zunia chyba szuka mojej obecności - siedzę praktycznie całą niedzielę (nie licząc spaceru) w domu a ona: gdzie ja tam i ona. Albo miałczy ale bawić się nie bardzo chce - tylko położyć obok i ciumkać rękaw.....no, odrobinkę pobiegała, ale odrobinę...

Anna2016

 
Posty: 11448
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie wrz 13, 2020 23:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

lucas 2014 pisze:Chciałam Julisiowi pokazac... wrobelka za oknem.
Lucas 2014
Obrazek

Cóż przecież to takie normalne. Ja mam wiecznie podrapane ręce całe w bliznach i sznytach jakbym się cięła a to tylko kocia miłość :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 13, 2020 23:47 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:I jeszcze to: ciekawy wykład profesora Krzysztofa Meissnera o fizyce i transcendencji (link od 12 minuty, bo wtedy zaczyna się wykład). Spokojnie można ustawić szybkość na 1,25, bo profesor mówi dość wolno. Ale treść szalenie ciekawa, naprawdę zachęcam.
https://youtu.be/r6jP3qp8vok?t=792


Ciekawe, wysłuchałam :ok: :)

Anna2016

 
Posty: 11448
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 14, 2020 0:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Cieszę się Aneczko. Długie, ale moim zdaniem bardzo ciekawe, prawda? Meissner potrafi mówić o najtrudniejszych problemach fizyki językiem zrozumialym dla każdego. A obraz świata, jaki nam rysuje, uświadamia mi, jak niewiele ciągle wiemy. Zawsze czułam, że jesteśmy jak te mrówki, które znają okolice mrowiska, dostrzegają fragmenty lasu, a chcą na tej podstawie wyrokować o całym świecie...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 0:28 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Tak. 70% wszechświata to ciemna energia która ma ujemna grawitacje. A homo sapiens nigdy nie osiągnie poznania wszystkiego.....mimo że w swojej dumie tak sądził....

Anna2016

 
Posty: 11448
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 14, 2020 0:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

No właśnie. I co my o tym wszystkim wiemy? Ujemne cisnienie to nawet trudno nam sobie wyobrazić! Tymczasem od konca XVIII wieku panuje przekonanie, że już wszystko rozumiemy, potrafimy przewidzieć, wyjaśnić. I że poza materią na pewno nic nie ma, a jeśli ktoś sądzi inaczej, to jego pogląd nie jest zgodny z nauką. Tymczasem Meissner wyjaśnia (nie pamiętam, czy tu, ale w jednym ze swoich wykładów) że pogląd o istnieniu owej - jak to określa - transcendencji, która stworzyła prawa natury jest tak samo naukowy jak ten, który uważa, że owe prawa powstały same z siebie. A nawet - jak się wydaje - ten pierwszy pogląd lepiej wyjaśnia nam świat, bo "jeśli nie ma transcendencji, to ja już nic nie rozumiem" - twierdzi fizyk. Bardzo to jest różne od XIX - wiecznej wizji świata, którą do dziś serwują nam w szkole.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 0:58 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Fajny ma zasób wiedzy - fizyka i filozofia :ok: :ok: :ok: może tak należy kształcić obecnie fizyków? Gdzieś czytałam że fizykę kwantową zrozumieją właśnie humaniści....

Anna2016

 
Posty: 11448
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 14, 2020 1:00 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

To prawda, jest fizykiem, ale także humanistą. Ciekawa osobowość, warto słuchać jego wykładów. Ja np. teraz wreszcie ROZUMIEM słynne E=mc2 :D Podlinkuję jutro wykład, w którym profesor to tłumaczy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 2:55 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

O, tutaj profesor to wyprowadza. Ale nie chodzi o samo wyprowadzenie (proste!), ale o konsekwencje wzoru np. w reaktorach jądrowych. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 5:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Jedzcie wszyscy porządnie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 14, 2020 7:51 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zjedliśmy Ciociu. Ja wczoraj Dużą zaskoczyłam. Najpierw o północy zjadłam dużo mięska surowego (polędwiczki kurczakowe, drobno pokrojone), potem trochę mokrego i Duża myślała, że już o 4 rano nie będę nic chciała. A ja najpierw chciałam pasty, a potem jeszcze gourmed perle polizałam. :oops: Taki miałam apetyt!
Kitek zjadł o 4 rano i teraz też zjadł z innymi kotkami. On lubi jeść, amjest szczupły. Duża mu zazdrości :twisted:
A jak Wy zjedliście? Zuniu? Będziesz dziś wyglądać przez okno?
Lucasku? Jak Julek?
Pralciu? Miałaś apetyt? (Kitek już przebiera łapkami, żebym go puściła do kompa, bo chce zajrzeć na Twoj wątek :D
Miaupozdrawiam kotki i Ciocie :1luvu: :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 9:43 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Super, ze apetyty dopusują :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75946
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 14, 2020 11:52 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Miau. Duża spała z 1.5 godziny może....z nerwów z powodu pracy (jednej i drugiej). Dziś ma 1 dzień urlopu - i co z tego skoro jest tak bardzo śpiąca i zmęczona?
Teraz martwi się o mnie bo: niechętnie dziś weszłam popatrzeć przez moskitierę, mam znów zapadnięte boczki, trudno mnie od paru dni zachęcić do zabawy :(
Jem ok. Normalnie to na tyle co jem to byłabym szersza niż dłuższa a przynajmniej nie miałabym zapadniętych boczków. A mam. I kości miednicy czuć przy głaskaniu. Qpy robię całkiem niezłe, lepsze niż na wiosnę. Ale waga stoi czasem - spada. Duża z tego niewyspania i otumanienia zmęczeniem i z tego smutku o mnie popłakała już rano :cry: :cry: Zunia

Anna2016

 
Posty: 11448
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 14, 2020 14:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zuniu, ja też nie wiem, czemu nie tyjesz, chociaż powinnaś 8O Ale staraj się nie być smutna, bo Duża przez to płacze :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68926
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 14, 2020 16:04 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabciu, jak mi sie podoba gdy tak porzadnie jesz i to miesko! Cudownie!

Zuniu, niech sie Duza wyspi dzisiaj, jak ma sie urlop mozna sie polozyc w dzien! Nawet mozna caly dzien w pizamie sobie chodzic i tez jest fajnie. Nastepny wolny dzien bedzie bardziej aktywny! Nasza Duza jak jest niewyspana to od razu wszystko widzi w wizji katastroficznej;-)

U nas dzisiaj po sniadanku musielismy wypuscic 2 rekonwalescentow, bo domagali sie tego glosno miauczac i drapiac moskitiere. 2 chlopaki, w srode mieli zabieg wiec w sumie juz dawno mozna ich bylo wypuscic, ale troszke staralismy sie oswoic i czekalismy, ze ten z farmy sie zgodzi ich wziac, ale wyglada, ze nici z tego.
Za chlopakami wyszla tez ich mama (miala zabieg we wtorek) ale mama zaraz wrocila i zaczela miauczec pod drzwiami, zeby ja z powrotem wpuscic. Wpuscilismy, weszla, za chwile znowu chciala wyjsc. 3 dziewczynku sa jeszcze w klatce, zabieg mialy w piatek po poludniu, wiec jeszcze musza troche zostac. Ale ladnie jedza i kuwetkuja, wiec wyglada ze cala ferajna dobrze zniosla sterylizacje.
Moja Mia tak jak Zunia- je moze nie jakos duzo, ale czesto, i zwazylam ja dzisiaj i znowu schudla troszeczke - przez ostatnie 2 tyg. ok 200 g. Z jednej strony jej nie zaszkodzi schudnac, bo bylo jej troszke za duzo, ale z drugiej martwie sie, czemu chudnie? Co prawda maz zaprzestal dawania kotkom odrobiny suchego jako przysmaczku ale czy to tym mozna wyjasnic to nie wiem.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4874
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek i 51 gości