MB&Ofelia pisze:Też koooocham jedzenie. Ale na razie eksperymentów kulinarnych nie planuję, bo mam w lodówce do spożycia słoik bigosu (na 2 razy będzie jak nic) i sos pomidorowy (ten to jeszcze nie wiem z czym zostanie spożyty). A w zamrażarce mam 5 woreczków pierogów.
Piweczka bym się napiła. Ale się odchudzam. A piweczko kaloryczne
przecież można sie z kimś podzielić, będzie mniej kalorii
