GAJA I PRZYJACIELE II

[Alienor]

Może wit. B complex? Tylko zanim zacznie odstraszać komary to strasznie długo trwa , no i raczej chyba tylko u ludzi się ją stosuje.

alab108 cieszę się, że Gajeczce spodobała się zabawa z witką .

[izka53]

niezaprzeczalny fakt - pijanych komary nie gryzą

Zaprzeczalny Nigdy nie zapomnę, jak mój bywszy mąż [*], delikatnie mówiąc - nadużywający, wracał z pracy i zalegał...A po dwóch - trzech godzinach miał plecy w bąblach gigantach, a ściana nad nim czarna była od opitych komarzyc, które nic nie było w stanie ruszyć. Po prostu - pijane były.....

U mnie - póki co - komarów malutko, kleszcze też jakoś przycichły

[alab108]

Może wit. B complex? Tylko zanim zacznie odstraszać komary to strasznie długo trwa , no i raczej chyba tylko u ludzi się ją stosuje.

alab108 cieszę się, że Gajeczce spodobała się zabawa z witką .

bardzo
Muszę tylko chować witkę przed psami bo im też się podoba

[alab108]

W poniedziałek byłyśmy z Gają w lecznicy , bo wiecie ja tak co 3 dni z nią jeżdżę i wetka bardzo przepraszała, ale mnóstwo komarów
Wetka zajmowała się Gają a my z córką odganiałyśmy od nich komary. No coś okropnego Tyle tego było
Gaja jeździ do weta bez transporterka. Trzymam ją na kolanach i nie jojczy przynajmniej

[morelowa]

He, he, .. bycie na ciągłym rauszu...

[puszatek]

niezaprzeczalny fakt - pijanych komary nie gryzą

muszę jutro wypróbować, dzisiaj zaatakowały mnie na przystanku

cześć Aluś

jak z kleszczami dają sobie radę bezdomniaczki ?

[morelowa]

Puszatek będzie tak chodził ?

[puszatek]

Puszatek będzie tak chodził ?

jeszcze cześwy a już tak chodzi, jakby się turlał

[morelowa]

A czemuż to, puszatku?
Ale jesli tak , to nie zaszkodzi już się napić. Hmm.. komary się upiją..

[izka53]

A wiecie - u mnie w tym roku nie ma ich prawie w ogóle . Były w kwietniu, teraz spokój....I dobrze, bo już sobie wyobraziłam, jak mnie jakiś pod gipsem gryzie

[alab108]

A wiecie - u mnie w tym roku nie ma ich prawie w ogóle . Były w kwietniu, teraz spokój....I dobrze, bo już sobie wyobraziłam, jak mnie jakiś pod gipsem gryzie

Ależ masz wyobraźnię

[puszatek]

A czemuż to, puszatku?
Ale jesli tak , to nie zaszkodzi już się napić. Hmm.. komary się upiją..

bo puszatek to już wiekowy a do tego gruby a piwa i wódy nie cierpię...........

pod gips to chyba nie wefruną

spokojnego, upalnego dnia

[alab108]

Nie lubię upałów Ale zimna też nie. Wiecznie niezadowolona

[izka53]

Nie lubię upałów Ale zimna też nie. Wiecznie niezadowolona

Aluś, ja zawsze mówię, że wolę narzekać, że mi za gorąco, niż że za zimno

pod gips to chyba nie wefruną

Ależ masz wyobraźnię

[puszatek]

mam cichą nadzieję, że w przyszłym życiu będzie tylko WIOSNA bez wściekłych upałów i mrozu