Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

co nowego wniosły wizyty zwierza w lecznicach :?:

Aniu

jest coś nowego :?:

Też zapytam

puszatek pisze:co nowego wniosły wizyty zwierza w lecznicach Aniu jest coś nowego

U Jasia Basiu mam pobablać się w gówienkach, czyli zbieram z 3 dni, dzisiaj kończę mam nadzieję. :twisted:

To badanie jest potrzebne do wykluczenia pasożytów, jeżeli nic nie będzie w kale, to będziemy robić Jasiowi test PCR na toksoplazmozę bo i na to jest podejrzenie.
Tak ogólnie jest bez zmian, czyli karmię go na siłę, sam zjada tylko ewentualnie surowiznę ale i to nie zawsze.
Jak spał całe dnie tak śpi nadal, ale gdy podchodzę do niego to mry mry i bystro patrzy, a nawet próbuje wywrócić się na plecki do głaskania, ale z powodu chudości niestety nie może.
Teraz dostaje ornipural ale tylko 3 dawki dla sprawdzenia jak jego organizm zareaguje na niego(dzisiaj dostanie już ostatnią).

U Witusia i Misia nerki lecą

do tego Witusiowi robię(już mam) wymaz z noska, bo ma napady kichania z żółto szarą wydzieliną.

Biedne koteczki

za nie. Czy one jedzą żarełko dla nerkowych ?
Ja ostatnio zmieniłam nerkowe żarcie u Kubusia na terra faelis. Dobry skład i mało fosforu. Ale nerek nie leczą przy objawach

Za Jasia też :ok:

było by super jak by za jego chudość był odpowiedzialny jakiś pasożyt, a nie choroba :ok:

Wiem jak to brzmi :oops:

ale to chyba lepsze.

Jasiu jedz dużo, co by Duża była z Ciebie dumna :1luvu:

Za Witusia i Misię :ok:

Aniu

mocne kciuki za kociaki Witusi i Misię i Jasieńka oraz cierpliwość i siłę dla Ciebie :1luvu:

Kupalek Jasia z 3 dni zawieziony był rano do lecznicy(20zł) jak i wymaz z noska(50zł).
Około 13 mam zadzwonić to może już będą wyniki badania Jasia.

Miraclle pisze:Biedne koteczki za nie. Czy one jedzą żarełko dla nerkowych ?
Ja ostatnio zmieniłam nerkowe żarcie u Kubusia na terra faelis. Dobry skład i mało fosforu. Ale nerek nie leczą przy objawach

Suchą jedzą nerkową, ale ta purina NF im nie smakuje, a wcześniej dostawały Renala czy kd/ Hillsa czy RC, a mokrej nerkowej nie chcą ni w ząb.
Przy kroplówka też się wyrywają szczególnie Miśka, bo Wituś jakoś daje radę tą setkę sobie dać.
Wituś też ładnie pije Lespevet w syropie a Miśka nie chce.

Dzwoniła pani doktor i w kale nie znaleziona żadnych jaj pasożytów, w takim razie jutro jedziemy robić test na toksoplazmozę.

co temu Jasieńkowi dolega?, nic nie mogą znaleźć . Trzymam kciuki nieustająco :1luvu:

kasia1568 pisze:co temu Jasieńkowi dolega?, nic nie mogą znaleźć . Trzymam kciuki nieustająco

Kasiu, właśnie chodzi o to, że nikt dotąd nie wie co dolega Jasiowi, dlatego ma robione tyle badań.
Jeżeli jutrzejsze badanie na toksoplazmozę nam wyjdzie też dobrze, to skontaktuję się mailowo z Panem doktorem Jagielskim z Warszawy.

Anna61 pisze:Suchą jedzą nerkową, ale ta purina NF im nie smakuje, a wcześniej dostawały Renala czy kd/ Hillsa czy RC, a mokrej nerkowej nie chcą ni w ząb.
Przy kroplówka też się wyrywają szczególnie Miśka, bo Wituś jakoś daje radę tą setkę sobie dać.
Wituś też ładnie pije Lespevet w syropie a Miśka nie chce.

Koty nerkowe często tracą apetyt, a żarcie nerkowy szybko przestaje im smakować do tego puste białko z roślin.
Kup im puszki nienerkowe tyle z niską zawartością fosforu. Wybieraj smaki gdzie fosforu jest do 0,15% I tu GranataPet smak - czarniak z owocami morza. ładnie pachnie, samo mięsko jak lubią rybko powinni jeść. Terra faelis na dużo smaków o niskim poziomie fosforu są chyba 4 smaki nadające się dla nerkowców od 0,11% - 0,15% fosforu.

Żarcie dla nerkowych szybko doprowadza do niedożywienia i anemii

U nas po kilku miesiącach masa mięśniowa zaczęła zanikać.
Wetka pozwoliła nam wprowadzić puszki te o których mowa wyżej.
Zaletą tym puszek jest to, że mogą jeść wszystkie koty w domu jak by któremu smak nie podszedł :wink:

Jasiu biedny tyle badań

Niestety Miraclle mnie nie stać na taką karmę przy 14 kotach.

Już nie kupuję mokrej nerkowej, po prostu posypuję im Ipakitiną normalną karmę czy surowiznę.
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GU&cad=rja

Trochę zdjęć Jaśka