Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 23, 2013 14:13 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

:mrgreen:
kumpel żyraf?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 23, 2013 14:19 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

pozytywka pisze::mrgreen:
kumpel żyraf?
Materiał żyrafopodobny, ale kształt odbiega daleko od długoszyjnej ;) ale miłość od pierwszego wejrzenia :1luvu:

edit: za szybko skończyłam, więc uzupełniłam posta
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw paź 24, 2013 14:45 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Prześliczna miłość od pierwszego wejrzenia a jeszcze piękniejsze zdjęcie w podpisie :ok:
Odwiedziłam znajomych jako 543 :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 24, 2013 15:48 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

a ja nic nie widzę niestety
ale pozdrawiam, ściskam i głasków sto dla Nikiśki ślę :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 24, 2013 15:58 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Duszek686 pisze:a ja nic nie widzę niestety
ale pozdrawiam, ściskam i głasków sto dla Nikiśki ślę :)

Hmm... dziwne, bo wszystko jest ok?
Dzięki, ucałuje wieczorem - pewnie się ucieszy ;)

Właśnie rozczytywałam się w Twoich wydarzeniach.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw paź 24, 2013 17:04 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

no cóż...
u nas ostatnio troszkę... pod górkę... :twisted:
ale grunt - to nie tracić nadziei na lepsze czasy :twisted: :roll: :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 17:07 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Puk puk ?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 11, 2013 20:02 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Ja też zaglądam :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 22:08 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Dzięki, że zaglądacie :1luvu: :1luvu:

W kocim świecie jest raczej ok.
Choć od dwóch tygodni mamy śmierdzący problem - z Niki pyszczka trochę jedzie :roll: Jak ziewa, to dziąsła wydają mi się ok, przy kłach na śpiocha sprawdzałam - też jest ok. Je, myje się, więc nadżerek raczej nie ma. Ale jak czyści futerko lub ziewnie mi w nos, to mnie trochę skręca.
Z żołądka?
Z powodu nerek? Ale tak szybko by to nastąpiło? Za 2 tyg. się okaże.

Od kilku tyg. trochę mi też panna pokichuje, czasem z jednego oka poleci łza. Wet zaleciła dawać przez 2 tyg. odpornościowe. Dałam Scanomune. Zrobiłam przerwę tydzień i znów tydz. dawałam. Nie wiem czy lecieć do weta, czy czekać na koniec m-ca. Kichnięcia są pojedyncze, ale zdarzają się kilka razy (jak jestem, a jak mnie nie ma to może śpi i nie kicha - moje życzenie ;) ).

A tak w ogóle nie mam czasu. Za dużo się dzieje w moim życiu - dobrego, zaskakującego, ale i złego.
Nie wyrabiam fizycznie. Albo doba powinna mieć 72 godz. :twisted: albo ja ze dwa klony 8)
Dobrze, że psychika mocna :ok: pomimo jesieni.


Kocia zaduma jesienna...

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 11, 2013 22:34 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Kurka,jakbym tylko miała Twój nr ,to juz bys miała esa,bo coś za długo Was niet,ale ufff

Moze zjadła coś nieteges ?

Cudowna zadumana :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 11, 2013 22:49 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Myszolandia pisze:Moze zjadła coś nieteges ?
I dwa tyg. by trzymało? To chyba nie to, ale na razie się nie martwię, poczekam do wizyty u weta.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 11, 2013 23:05 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

albo zakłaczyła sie ?
kurka nie wiem,kombinuje co mogę i nikuda nie idzie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lis 12, 2013 9:33 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Taki zapach może być i od wrzodów lub silnego podrażnienia żołądka (kłaki?), ale i od jelit (Magnolcia przy kokcydiach miała). A jesień "sprzyja" wrzodowcowm - wtedy się nasilają objawy.

W każdym razie kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lis 13, 2013 21:28 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Za zdrówko :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2013 12:16 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) jest dobrze, nie damy się

Na chorobach się nie znam i niczego nie mogę doradzić więc tylko ujawnię się że jestem i zaglądam :) Za Was, za zdrowie i wszystko Wasze i Twoje :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Baidu [Spider] i 51 gości