Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

Asiu,Busiu,Kasiu dzięki,że wpadacie pomimo zapracowania. :ok:

Na razie wszystko bez zmian.Tylko ja mam bezsenne noce,a jak zasnę to mi się śni,że Kacper zagryza Zosię :roll:

Muszę na niego uważać,bo jak jest wściekły to łapie kociaste za karczycho i przygniata do podłogi jak lwisko.

Kasiu miałaś szczęście,że trwało u ciebie tylko pół roku.U nas chłopaczyska leją się już prawie trzy lata,a i panienką też dokuczają.Zwłaszcza drobniutkiej Łateczce.Kupiłam nową karmę ( nie tą co ona dawała ) i kupał ładniejszy.U żadnych zwierzaków nie zauważyliśmy lokatorów,

Przeniosłam post rozliczeniowy ze str,45 na 50 ,by zapamiętać :oops:

hmmm...skleroza :mrgreen:

Serdecznie dziękuję Wszystkim osobom ,które wspierają mnie w ciężkich chwilach dobrym słowem,podtrzymują na duchu na wątku i PW Oraz darczyńcom,bez których byłoby mi bardzo ciężko.Jeszcze raz wielkie dzięki,że jesteście ze mną i moimi kociastymi ponad rok . :love:

Przyszedł przelew od Anonimowego :aniolek:

Aniołka Lajli 300 zł.Pół na pół. :1luvu:

150 zł - na wizytę u weta , zaszczepienie Lajli,odrobaczenie i smakołyki dla dziewczyn. :love:

40 zł - Sygitka21 ( zakup na Pchlim Targu- na potrzeby Zosi ) :love:

.................................................................................................................................................................
.................................................................................................................................................................
23 zł odrobaczanie
45 zł 3x suche.
37,50 ( 15 op.pasztecików ) mięsko.kurczaczek itd. nie pamiętam :lol:

Wpłaty darczyńców na Weta,analizy ,szczepienie,sterylkę itd.-dla Zosi która po roku wróciła z adopcji..[/size]
150 zł ... od Anonimowego :aniolek:

Aniołka Lajli :love:

55 zł...Mój bazarek ( kupujące : LimLim,EwaKa :love:

)
70 zł...Broszka bazarek :love:

110 zł...Urwiniu bazarek :love:

Fanty podarowali: urwiniu,agiag, oraz życzliwe osoby spoza forum :love:

............
385 zł. Ufffff jestem spokojna.Jeszcze raz Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc. :1luvu:

-65 zł analizy
-120 zł sterylka
- 48 zł antybiotyki
-88 zł dermatolog , płn do przemywania,szczepienie Tricat
- 15 zł leki na wątrobę
- 37 zł Immunodol Cat

Dziś Zosia przyszła do mnie dwa razy na kolana.Były przytulanki i pierwszy raz usłyszałam jak mruczy. :lol:

Ewo, to koteńka bardzo szybko robi postępy.
Cieszę, się, że trauma nie zniszczyła w niej kociego przytulaka...
a wariatka to była od początku...
Zośki tak mają :wink:

Pozdrawiam wieczornie, kochana. Jestem mocno do tyłu ze wszystkim. W środę teściowa przyjeżdża. Trzeba się szykować heh...
Super, że Zosiunia przyszła na kolanka. Coraz bardziej się otwiera, księżniczka

welina pisze:Dziś Zosia przyszła do mnie dwa razy na kolana.Były przytulanki i pierwszy raz usłyszałam jak mruczy.

A to miziak :mrgreen:

Cudnego kotecka masz welinko :1luvu:

Kasiu przyszedł przelew z nadwyżką :1luvu:

za zakup na Pchlim Targu na moje ZOO .Dzięki :ok:

Wpiszę na górze ,że dla Zosi,bo chyba o niej myślałaś kupując. :lol:

Oto, co myślałam: :mrgreen:

''etui na komórki! Jakie ładne! Łał, biorę!!!'' :wink:

Nie zastanawiałam się, na co pieniążki idą :smiech3:

Zosiunia,księżniczka hmmmm

............Co tu napisać :?:

Może zacznę od końca.Nie jestem szczęśliwa,że zaczyna się do mnie przyzwyczajać.Na dwa koty mnie nie stać,gdy zaczynają chorować,a co dopiero na trzy.Niestety nikt mi nie zagwarantuje,że już nigdy nie będą chorować.Wiecie ile kosztuje leczenie

Bardzo przeżywam,że przyjdzie czas następnej adopcji i następny jej straszny stres. :cry:

Jest okropnym łobuziakiem.Pokój to jej terytorium i strasznie gania Lajlę.Wczoraj czarnulka wskoczyła na szafkę do papugi.Niestety drugi kot już się nie mieści,więc skok Zosi się nie udał.Zawisła na szafie.Musiałam ją ściągać,a ta wyła ze złości jak dziki kot

Dziś zrobiła mi i Niuni pobudkę o 4 rano.Myślałam,że papuga zejdzie na zawał.Toć to diablica, :strach:

a nie Zosiunia ,czy księżniczka......

A mój kochany rudziaszek drapie i płacze pod drzwiami,że nie chcę go wpuścić. :cry:

Broszka doszedł przelew 70 zł .Bardzo dziękuję Tobie i kupującym :1luvu:

Mała dostała cichej rujki.Obsikała mi fotel i daje się drapać koło ogona.Po tym poznałam,inaczej by mnie pogryzła.

Troche się połapałam.. ale jakby nie do końca :mrgreen:

albo niedokładnie czytałam, albo jestem ..hmm... mało rozgarnieta :twisted:

Ale jak już będę śledzić Was sukcesywnie, to może mi przejdzie :wink:

Może podawaj jej proverę na wyciszenie rujki bo obsika Ci całe mieszkanie :roll:

Kiedy planujesz sterylkę?

morelowa pisze:Troche się połapałam.. ale jakby nie do końca albo niedokładnie czytałam, albo jestem ..hmm... mało rozgarnieta
Ale jak już będę śledzić Was sukcesywnie, to może mi przejdzie

Witaj ,a tu Ci niespodzianka. :ok:

A w czym się nie połapałaś ?

Broszka pisze:Może podawaj jej proverę na wyciszenie rujki bo obsika Ci całe mieszkanie
Kiedy planujesz sterylkę?

Jak obsika to jeden pokój.Właśnie psikam odstraszaczem,ale czy pomoże????Na razie dopóki nie jest zaszczepiona,nie wypuszczam na mieszkanie,Choć wszystkie zwierzaki na dzień dzisiejszy są zdrowe,ale boję się o nią.Gdyby napadło ją 5 kotów i pies byłaby biedna,Odrobaczana ferajna - no kiedy :oops:

skleroza muszę zajrzeć na poprzednie posty.Za dwa tygodnie po odrobaczania miałam jechać na badania do Weta,zrobić analizy ,zaszczepić Tricatem i umawiać się na sterylkę.Wychodzi,że we wrześniu,Provera to u Weta :?:

Nie wiem,czy dziś gdzieś w pobliżu otwarte.

Provera w aptece ale musisz mieć receptę od Weta.

Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

Kto przegląda forum